Jula19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2021
- Postów
- 9 672
Jeśli chodzi o prolaktyne to dopiero teraz sama z siebie ja zbadałam także nie mam porównania. Progesteronu nie zbadalam teraz po owu. Byłam w 20dc na monitoringu. Tak późno bo nie planowałam tego. Ale dzień przed bardzo bolał mnie jajnik i chciałam się upewnić co się dzieje. Gin powiedziała że błona pogrubiona wygląda jakby było po owulacji, natomiast w prawym jajniku był pęcherzyk. Poszłam jeszcze w 22dc i powiedziała że pęcherzyk pękł. Także nie wiem co o tym myśleć....aktualnie mam 30 dc także chyba już za późno żeby badac progesteron skoro ta moja owu mogła wystąpić miedzy 20 a 22dc.@Jula19 Myślę, że cytomegalia to mógł być powód straty, ale mam wrażenie, że niewiele wiadomo o tym, dlaczego tak długo czekaliście na ciążę. Dopiero teraz skoczyła Ci prolaktyna czy wcześniej nie badalas? Progesteron badasz po owulacji? Podejrzewam, że mąż nie badał nasienia? Twój stan psychiczny jest zrozumiały, ale jeśli to faktycznie rzutuje na Wasz związek i Twoje codzienne funkcjonowanie, to może potrzebna jest porada psychologiczna.
Mąż badania robił w tamtym roku w październiku szału nie było bo tylko 1 % prawidłowych. Dostal na poprawę nucleox i moze wziął że 2 - 3 porcje a w listopadzie okazało się że jestem w ciąży (tej straconej).
Teraz robił i wyniki o wiele lepsze ma od tych z zeszłego roku. Prawidlowe skoczymy do 5 % beż żadnego tak naprawdę wysiłku i wkładu z jego strony.
21.12 idę do psychiatry...
Załączam moje wyniki robione w 4dc plus wyniki nasienia.