aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 641
Oj kochana nie jest aż tak źle chyba.. [emoji28] mam nadzieję, być może to tylko hormony tak mną zawładnęły. Na co dzień staram się zająć myśli czymś innym. Oglądamy z mężem komedie wieczorami, w dzień sprzątam, trochę śpię jak się uda, bawię się z córką. Nie chcę nikogo dołować a wiem, że jestem w tym dobra, więc może dlatego rzadko się udzielam na forum. Zazwyczaj staram się pocieszać i podbudować innych a siebie wpędzam w podły nastrój. Fakt, może psycholog mi się przyda. Moja ginekolog zaleca zrobienie w ciąży testu określającego ryzyko depresji okołoporodowej, żeby się skonsultować z psychiatrą w razie potrzeby. Zaleca się to wszystkim ciężarnym, a ja miałam już przygody z psychiatrą i psychologiem w szkole i po poronieniu też zasięgnęłam porady. Jestem po prostu jakoś rozchwiana ostatnio. I naprawdę mam nadzieję, że to ciążowe hormony. [emoji23]
No co Ty z tym dolowaniem! Ja się ucieszyłam dziś jak przeczytałam, że było serduszko, mam nadzieję, że wszystko jest na jak najlepszej drodze! Korzystaj z czasu z córką, dbaj o siebie, trzymam kciuki za dobre wyniki USG I trymestru!