reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

@Aksamitka28 a może przebadajcie swoje koty pod kątem toxo? Wiem że głównym nosicielem są myszy, jeżeli kot złapie taka mysz to niestety i on może być nosicielem.
Dziewczyny dobrze Ci piszą,.może dla spokoju zrób IGm
Poczekam na decyzję lekarza, bo ostatnio miałam tyle badań, że niedługo krwi braknie 🙈 tak myślę, że z jakiegoś powodu kazała mi zrobić tylko IgG i awidność a ewidentnie mocno w tym siedzi.

Jedzenie kup...kusisz 😂 wiesz to mimo wszystko są koty, czyli są wszędzie. Zawsze wycieram przed jedzeniem wszystko itd. ale całkiem się chyba nie da 🙈 myślę, że większym problemem jest moje zamiłowanie do tatara i surowych metek 🙈 teraz w ciąży nie jem ale przed ciążą dość często sobie pozwalałam
 
reklama
Poczekam na decyzję lekarza, bo ostatnio miałam tyle badań, że niedługo krwi braknie 🙈 tak myślę, że z jakiegoś powodu kazała mi zrobić tylko IgG i awidność a ewidentnie mocno w tym siedzi.

Jedzenie kup...kusisz 😂 wiesz to mimo wszystko są koty, czyli są wszędzie. Zawsze wycieram przed jedzeniem wszystko itd. ale całkiem się chyba nie da 🙈 myślę, że większym problemem jest moje zamiłowanie do tatara i surowych metek 🙈 teraz w ciąży nie jem ale przed ciążą dość często sobie pozwalałam
O to to, surowe mięsa też :)
Jestem w 34 TC i lekarz już nie kazał badać toxo ale zastanawiam się czy jednak nie zbadam bo ja nawet przeciwciał nie miałam.
 
To zależy. Ja chodziłam 13-14 i wtedy mi mówiła jakiej jest wielkości i kiedy można się spodziewać mniej więcej. Jeżeli był dość maly to za tydzień miałam kolejna wizytę. Jeżeli był już spory to też w sumie kazała mi przyjść za tydzień żeby potwierdzić czy wystąpiła owulacja. Ale moja gin akurat nie zdzierała, liczyla tylko 50 zł. Za takie sprawdzenie.
Akurat w obecnej ciąży nie mialam monitoringu bo była na urlopie ;)
zapisałam się 10,12 i 14. Ale w razie czego będę z następnych wizyt rezygnowała…
Ja już jestem tak zdesperowana.
Dziś mi się śniło, ze byłam w ciazy, ale ten brzuch był strasznie mały. Akurat siedziałam w szpitalu, i poczułam ze leci mi krew. Pobiegłam do lekarza, ze ma mnie natychmiast zbadac i urodziłam martwe dziecko i ten lekarz powiedział „w takim przypadku najwcześniej mogą się Państwo starac o następne dziecko za pół roku). Oczywiście obudziłam się z płaczem.
Moj mąż o dziwo tez miał koszmar i śniło mu się, że jest w domu, który ktoś próbował podpalić i zaczął się zawalać tez dom.

No a miałam mega nadzieję, że w tym cyklu się uda… jeszcze dwa dni do okresu, ale w 9dpo bhcg negatywna, dziś test tez negatywny… już raczej zero złudzeń i kolejny miesiąc czekania.
 

Załączniki

  • IMG_3535.jpg
    IMG_3535.jpg
    44 KB · Wyświetleń: 32
@Aksamitka28 większość zakażeń toxo to owoce i warzywa. Bo tego nie ma jak przebadać. Koty nie wydzielają toxo przez skórę, tylko z kupą. Wiadomo że na łapach etc coś tam mają, ale ... Lepiej mieć igg dodatnie, bo w ciąży pierwotne zakażenie jest groźne, chyba że masz pecha i trafisz na jakiś tam patogen nieznany (koleżanka mi to tłumaczyła na przykładzie wyjazdu do Azji i zjedzenia czegoś tam, bo patogeny w Polsce są nam znane). Więc szansa na złapanie nowego podtypu jest minimalna ;)
 
zapisałam się 10,12 i 14. Ale w razie czego będę z następnych wizyt rezygnowała…
Ja już jestem tak zdesperowana.
Dziś mi się śniło, ze byłam w ciazy, ale ten brzuch był strasznie mały. Akurat siedziałam w szpitalu, i poczułam ze leci mi krew. Pobiegłam do lekarza, ze ma mnie natychmiast zbadac i urodziłam martwe dziecko i ten lekarz powiedział „w takim przypadku najwcześniej mogą się Państwo starac o następne dziecko za pół roku). Oczywiście obudziłam się z płaczem.
Moj mąż o dziwo tez miał koszmar i śniło mu się, że jest w domu, który ktoś próbował podpalić i zaczął się zawalać tez dom.

No a miałam mega nadzieję, że w tym cyklu się uda… jeszcze dwa dni do okresu, ale w 9dpo bhcg negatywna, dziś test tez negatywny… już raczej zero złudzeń i kolejny miesiąc czekania.
Kiedyś się uda 🙂 każdy miesiąc to szansa
 
reklama
Kiedyś się uda 🙂 każdy miesiąc to szansa
niby tak… mam takie fazy w trakcie całego cyklu. 1-5dc- totalna załamka, 6-24d.c- motywacja, szczescie itd., 24-1d.c - znowu załamka

Chciałabym od kogoś usłyszeć, kiedy się uda dokładnie i czy w ogole to wtedy będę czuła, ze mam na co czekać. Teraz czuje ze żyje w jakimś dziwnym zamrożeniu.
 
Do góry