Ciąża Po Poronieniu

[Katijah]

Dobrze pamiętam, że tak jak ja masz problem z zajściem w ciążę bez powodu ? Jak się trzymasz ?

Czy bez powodu, nie wiem bo nie robimy żadnych badań w tym kierunku, ale tak po poronieniu w grudniu gdzie udało się zajść w ciążę w 2 CS teraz minął 8cs i nic.
Nadzieja już tylko się tli.
A u ciebie?

 

[witch84]

@Malutka1988 I dlatego ja odradzam robienie bety jeśli nie ma do tego wskazań. Bo teraz masz stres i będziesz się zastanawiać czy wszystko jest ok. Pozostaje Ci jedynie powtórzyć betę, bo teraz nie da Ci to spokoju

 

[Lunka85]

Ale wyszło coś w badaniach? Przepraszam, ale jeszcze nie kojarzę Was wszystkich po nickach.. Lekarz jakoś Cię pokierował co w przypadku zajścia w kolejną ciążę, kazał coś przyjmować? Też trzymam kciuki za Ciebie. W sumie za każdą z nas.

Pierwszy lekarz nie, nic totalne do tego po lyzeczkowaniu zaczęłam mieć plamienia nawet 5 dni przed @ i dostałam tabletki antykoncepcyjne.... Drugi lekarz dał mi duphaston i w tym samym cyklu zaszłam - ciaza też obumarła i te z usłyszałam że diagnostyka po 3ch poronieniach dopiero... to poszłam do kliniki niepłodności- zrobiłam wszystko co zalecił i wszystko dobrze... sama z siebie zrobiłam badania na IO i cukrzycę bo mialam cukrzycę ciazową w poprzedniej donoszonych ciąży i w tej drugiej straconej zdążyłam zrobić głukozę na czczo i była podwyższona- wtedy dopiero się okazało że to najpewniej przez skoki cukru straciłam obie ciążę :/ Więc teraz po lekach i lżejsza o te 11kg mam znowu nadzieję że tym razem będzie już ok. Jutro diabetolog.

 

[Malutka1988]

@Malutka1988 I dlatego ja odradzam robienie bety jeśli nie ma do tego wskazań. Bo teraz masz stres i będziesz się zastanawiać czy wszystko jest ok. Pozostaje Ci jedynie powtórzyć betę, bo teraz nie da Ci to spokoju

Właśnie się zastanawiam czy powtarzać betę bo mam w czwartek wizytę u ginekologa, będzie wtedy 5t2d więc pęcherzyk chociaż powinien być. Martwi mnie bardziej ten niski progesteron

 

[Hope99]

Pierwszy lekarz nie, nic totalne do tego po lyzeczkowaniu zaczęłam mieć plamienia nawet 5 dni przed @ i dostałam tabletki antykoncepcyjne.... Drugi lekarz dał mi duphaston i w tym samym cyklu zaszłam - ciaza też obumarła i te z usłyszałam że diagnostyka po 3ch poronieniach dopiero... to poszłam do kliniki niepłodności- dzwoniłam wszystko co zalecił i wszystko dobrze... sama z siebie zrobiłam badania na IO i cukrzycę bo mialam cukrzycę ciazową w poprzedniej donoszonych ciąży i w tej drugiej straconej zdążyłam zrobić głupotę na czczo i była podwyższona- wtedy dopiero się okazało że to najpewniej przez skoki cukru straciłam obie ciążę :/ Więc teraz po lekach i lżejsza o te 11kg mam znowu nadzieję że tym razem będzie już ok. Jutro diabetolog.

Naprawdę przez skoki cukru można stracić ciążę? Ja od zawsze mam cukier powyżej 90 max 105 na czczo a po jedzeniu to już wogóle strasznie ale byłam kilka razy u diabetologa i nigdy nie widział żadnego problemu bo "to są wartości wysokie ale prawidłowe ". Dopiero w tej ciąży endokrynolog zwrócił uwagę, że mam za wysoki cukier No ale było już za późno bo serce przestało bić tydzień wcześniej.

 

[Aurorra]

Hej,
Mam dziś 8dc. Jestem 4 dzień na stymulacji lametta (tovpierwszy cykl po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych które brałam przez wzgląd na torbiel) i tu nagle podczas podcierania krew ze śluzem (ale taka żywa i dość jej sporo jakby okresowa). Dziwna sprawa bo nigdy nie krwawiłam w tym czasie.
Pewnie to skutek: poronieni, torbieli, tabletek antykoncepcyjnych, wczorajszych przytulanek i jeszcze tabletek na stymulację. Dziwna sprawa jednak.
Czy któraś z wam miała krwawienie na tak wczesnym etapie cyklu?

 

[Aleksandraan]

Właśnie się zastanawiam czy powtarzać betę bo mam w czwartek wizytę u ginekologa, będzie wtedy 5t2d więc pęcherzyk chociaż powinien być. Martwi mnie bardziej ten niski progesteron

Też masz wizytę 28.10? Ja też mam w czwartek. Ja raczej jutro zrobię betę jeszcze raz, bo ten mój brak ciążowych objawów mnie trochę stresuje.. Boli mnie tylko podbrzusze. Nie bardzo mam teraz jak za wszystko płacić prywatnie, ale chcę jeszcze jutro umówić się do lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie na badania, zrobić progesteron, sprawdzić przyrost hcg, mocz (w straconej ciąży mocz wyszedł mi słabo.. Wyszły bakterie, świeże erytrocyty, leukocyty itd. Mimo że żadnych plamień wtedy nie miałam) zrobię morfologię jeszcze, żeby na wizytę mieć jakiś podstawowy podgląd na wszystko. Trzymam kciuki za rosnącą betę, bo wychodzi, że mamy podobny termin.

 

[Aurorra]

Edit: SORry za spam, ale wczoraj mi wiadomość nie chciała wskoczyć, wiec dziś ja napisałam ponownie. Teraz widzę ze weszły dwie naraz :/

 

[Aleksandraan]

Pierwszy lekarz nie, nic totalne do tego po lyzeczkowaniu zaczęłam mieć plamienia nawet 5 dni przed @ i dostałam tabletki antykoncepcyjne.... Drugi lekarz dał mi duphaston i w tym samym cyklu zaszłam - ciaza też obumarła i te z usłyszałam że diagnostyka po 3ch poronieniach dopiero... to poszłam do kliniki niepłodności- dzwoniłam wszystko co zalecił i wszystko dobrze... sama z siebie zrobiłam badania na IO i cukrzycę bo mialam cukrzycę ciazową w poprzedniej donoszonych ciąży i w tej drugiej straconej zdążyłam zrobić głupotę na czczo i była podwyższona- wtedy dopiero się okazało że to najpewniej przez skoki cukru straciłam obie ciążę :/ Więc teraz po lekach i lżejsza o te 11kg mam znowu nadzieję że tym razem będzie już ok. Jutro diabetolog.

Naprawdę przez cukier? Ja w pierwszej donoszonej ciąży miałam prawidłowe wyniki w krzywej, glukozę na czczo mam zwykle kiedy 80 a 99, ale nigdy mi nikt z lekarzy nie wspomniał, że to może mieć wpływ na utrzymanie ciąży..

 

[Malutka1988]

Też masz wizytę 28.10? Ja też mam w czwartek. Ja raczej jutro zrobię betę jeszcze raz, bo ten mój brak ciążowych objawów mnie trochę stresuje.. Boli mnie tylko podbrzusze. Nie bardzo mam teraz jak za wszystko płacić prywatnie, ale chcę jeszcze jutro umówić się do lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie na badania, zrobić progesteron, sprawdzić przyrost hcg, mocz (w straconej ciąży mocz wyszedł mi słabo.. Wyszły bakterie, świeże erytrocyty, leukocyty itd. Mimo że żadnych plamień wtedy nie miałam) zrobię morfologię jeszcze, żeby na wizytę mieć jakiś podstawowy podgląd na wszystko. Trzymam kciuki za rosnącą betę, bo wychodzi, że mamy podobny termin.

Tak. 28 mam wizytę. Nie wiem czy rodzinny może dać skierowanie na hormony, chyba tylko na podstawowe badania i tarczycowe. U nas prywatnie. Beta kosztuje 50zl więc sporo