reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Napisz jeszcze ktore heterozygotyczne, które homo? To że masz mthfr, to żadna informacja, bo już wiemy, że coś tam z homocysteina jest nie tak. Rewelacje internetowe o konsekwencjach podziel przez 100 i spójrz na to w ten sposób: za pewne ludzie, którzy brali udział w badaniach nad konsekwencją tych mutacji, wcale nie brali specjalnych supli, nie odżywiali się specjalnie. Pewnie mieli "zatrute" organizmy i dlatego chorowali. Samo mthfr to zaden wyrok a wskazówka, żeby sprawdzac homocysteine i zainteresować się kwestia metylacji. Jeśli chodzi o pai, to ważniejszy jest niedobór białka S. Dzięki wiedzy o pai może wyegzekwujesz od lekarza heparynę od owulacji, bo pai niby może skutkować już problemami w implantacji. Celowo używam "niby" i "może". Jeśli chcesz się obstawić lekami, to zbieraj badania i znajdź lekarza, ktory je zinterpretuje. Wiem, że można się załamać, kiedy dostaje się czerwony wynik, w którym są stwierdzenia "nieprawidłowy", to jest mega dołujące. Ale mam nadzieję, że dzisiaj już Ci będzie lżej na sercu! Ja jestem żywym dowodem że z c677t i mthfr można mieć nieautystyczne dzieci bez leków (można nawet pracować do rozwiązania), nie umierzec na chorobe zakrzepowo-zatorowa w połogu itd. Mam troje i jestem przekonana, że mutacje nic nie miały do moich 2 wczesnych poronien. U Ciebie ten nastrój nerwowy utrzymuje się już dłużej, to Ci nie służy, to wpływa na Twój związek i na Twoje zdrowie. Pomyśl o konsultacjach z psychologiem i z jakimś mega dobrym lekarzem od poronien, który zdejmie z Ciebie konieczność czytania tych wyników. Tu na tym wątku rozumiemy Twój strach, większość z nas była w tym samym miejscu co Ty tersz :( ale wiemy tez, że trzeba iść dalej i na pewno podpowiemy Ci dobre supelmenty, dobrego lekarza, może dietetyka.
Dzięki za dobre słowo ♥️
Heterozygotyczne a PAI homozygotyczne. Ostatnio dobija mnie pasmo niepowodzeń i już nawet nie chodzi o poronienie... Zdenerwowałam się jak zobaczyłam te wyniki, poczułam że kolejna ciąża to będzie wyzwanie a nie beztroska itp. a jak jeszcze przyjdzie mi robić codziennie zastrzyki... Mam tendencję do zamartwiania się na zaś to prawda, trochę się uspokoiłam. Teraz jest mi poprostu przykro. Muszę szybko pójść do lekarza i zobaczyć co mi powie, bo masz rację czytanie w internecie mija się z celem. W trakcie wszystkich ciąż brałaś leki?
 
Przede wszystkim: Nie płacz, szkoda twoich łez :) wiele z nas ma tutaj te mutacje. Musisz kontrolować poziom homocysteiny i kwasu foliowego bo mogą skakać jeśli nie bierzesz metylowanych witamin( B12, folian), no i chyba najpowszechniejszym podejściem do PAI jest acard i heparyna. Ja też mam obie te mutacje,PAI to nawet w homozygocie. Mutacje Mthfr ma podobno ok 50% ludzi :) Damy radę!
Dzięki, już się trochę uspokoiłam. Chyba za dużo różnych emocji na raz...
 
Sojka nie martw się o heparynę, ona naprawdę nie jest taka zła, znajdziesz lepsze i gorsze miejsca na brzuchu, ja obczaiłam już takie, gdzie nie czuje w ogóle wkłucia :D Paradoksalnie bardziej boje się Acardu, bo biorę 150mg i na początku brałam na noc, dobre 1-2h po kolacji i nie polecam, dorobiłam się problemów z dwunastnicą. Ale brane z kolacją są okej :) Co do zawodu, ze to nie będzie beztroska ciąża, bo leki… nie chce Cię martwic, ale bez diagnozy i leków tez nie byłaby beztroska, po stracie :( Leki dają jakąś nadzieję, ze faktycznie znazłaś powod i pomogą. Jest masa badań o stratach spowodowanych różnymi czynnikami wokół krwi i krzepnięcia i one są o tyle pozytywne, ze przy heparynie i aspirynie, success rate jest bardzo wysoki (92-98%), więc leki po prostu działają :)
 
Chyba na NFZ nie da rady, ewentualnie chyba przy poronieniach nawykowych czyli 3 i więcej można coś na NFZ zrobić ale czy mutacje? Nie wiem i szczerze wątpię
Właśnie dlatego pytam bo lekarz mi powiedział, że po 3 poronieniach to mam prawo do wykonania części badań na nfz od genetyka. Tylko nie wiem czy jest sens zapisywać się do tego genetyka bo kolejki są bardzo długie a prywatnie to mogę zrobić i bez konsultacji z genetykiem bo mam lekarza który w razie nieprawidłowości w badaniach kieruje mnie do odpowiedniego lekarza.
 
Ta heparyna mnie przeraża... Codziennie zastrzyki...
Mnie trochę tez przeraża, ale ja się cieszę, że ginekolog chce mi dać zastrzyki, bo wiem że to mnie jakoś uspokoi. Wiadomo, że to nie jest przyjemne, ale musimy podejść do tego tak, że nie mamy innego wyjścia. Ja już przez jakiś czas robilam sobie zastrzyki i da się do tego przyzwyczaić. Po prostu nie ma się co modlić nad tą strzykawka, tylko działać 😀 ja też mam mutacje pai homozygotyczna, i mthfr hetero. Mam też obnizone minimalnie bialko s, ale zanim dostalam jego wynik, to immunolog który zajmuje się ciążami mówił, że pai i mthfr wcale nie jest bezwzględnym wskazaniem do heparyny. Wiec pomysł o tym, że to jest taka dodatkowa pomóc, a nie warunek, żeby było dobrze 😘
Właśnie dlatego pytam bo lekarz mi powiedział, że po 3 poronieniach to mam prawo do wykonania części badań na nfz od genetyka. Tylko nie wiem czy jest sens zapisywać się do tego genetyka bo kolejki są bardzo długie a prywatnie to mogę zrobić i bez konsultacji z genetykiem bo mam lekarza który w razie nieprawidłowości w badaniach kieruje mnie do odpowiedniego lekarza.
Po 2 i wiecej poronieniach masz część badań na nfz- kariotyp, trombofilia, zespół antyfosfolipidowy. Wszystko tak naprawdę zależy od tego czy goni Cie termin, bo na pewno część badań udało by Ci się zrobić darmowo. Wrzucam stronkę, gdzie ogolnie są podane te badania
 
@Sojka Nigdy nie brałam nic na krew, ani acardu, ani heparyny. W dwóch ciążach brałam progesteron. W jednej ciąży nie wzięłam ani tabletki żadnego leku. Mam przy tym troje dzieci. Masz już wynik histopatologii ze szpitala? Nie pamiętam, czy robiłaś badania na zespół antyfosfolipidowy?
 

Załączniki

  • IMG_20211022_071452.jpg
    IMG_20211022_071452.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 65
reklama
Do góry