reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć dziewczyny podczytuje Was już dłuższy czas ale jestem dosyć nieśmiała i mało internetową dlatego się nie udzielałam. Postanowiłam jednak napisać. Potrzebuje wsparcia dziś się dowiedziałam że moja Wikunia niestety nie żyje. Wczoraj jeszcze czułam ruchy a dziś na wizycie kontrolnej i USG brak tętna u dziecka. To jest 25 tydzień ciąży. To moja 5 ciąża... 4 poprzednie również straciłam tylko na bardzo wczesnym etapie. Jestem już w szpitalu dziś nic nie będą robić dokąd nie będzie wyniku na covid. Co ja ma zrobić jak to przeżyć to już było tak blisko szczęśliwego zakończenia.
Mimo brania heparyny, acardu, luteiny, dupka itp się nie udało 😥
 
reklama
Dobra chyba udało mi się u mnie w laboratorium wszystkie badania doszukać.
Powiedzcie dziewczyny te badania co zaznaczyłam w załączniku plus ten atykogulant tocznia czy jakoś tak i to jest wszystko na zespół antyfosfolipidowy tak?
 

Załączniki

  • IMG_20211006_195308.jpg
    IMG_20211006_195308.jpg
    206,8 KB · Wyświetleń: 45
Cześć dziewczyny podczytuje Was już dłuższy czas ale jestem dosyć nieśmiała i mało internetową dlatego się nie udzielałam. Postanowiłam jednak napisać. Potrzebuje wsparcia dziś się dowiedziałam że moja Wikunia niestety nie żyje. Wczoraj jeszcze czułam ruchy a dziś na wizycie kontrolnej i USG brak tętna u dziecka. To jest 25 tydzień ciąży. To moja 5 ciąża... 4 poprzednie również straciłam tylko na bardzo wczesnym etapie. Jestem już w szpitalu dziś nic nie będą robić dokąd nie będzie wyniku na covid. Co ja ma zrobić jak to przeżyć to już było tak blisko szczęśliwego zakończenia.
Mimo brania heparyny, acardu, luteiny, dupka itp się nie udało 😥
Bardzo mi przykro, przytulam mocno. Pewnie badania przyczyn masz zrobione skoro obstawiona lekami jesteś, co na to lekarz?
 
Cześć dziewczyny podczytuje Was już dłuższy czas ale jestem dosyć nieśmiała i mało internetową dlatego się nie udzielałam. Postanowiłam jednak napisać. Potrzebuje wsparcia dziś się dowiedziałam że moja Wikunia niestety nie żyje. Wczoraj jeszcze czułam ruchy a dziś na wizycie kontrolnej i USG brak tętna u dziecka. To jest 25 tydzień ciąży. To moja 5 ciąża... 4 poprzednie również straciłam tylko na bardzo wczesnym etapie. Jestem już w szpitalu dziś nic nie będą robić dokąd nie będzie wyniku na covid. Co ja ma zrobić jak to przeżyć to już było tak blisko szczęśliwego zakończenia.
Mimo brania heparyny, acardu, luteiny, dupka itp się nie udało 😥
Strasznie mi przykro 😢
Dobrze że do nas napisałaś.
Czy wiesz czemu Twoja córeczka nie przeżyła ?
W takich sytuacjach trudno jest znaleźć słowa pocieszenia 🥺
Ściskam Cię mocno
 
Bardzo mi przykro, przytulam mocno. Pewnie badania przyczyn masz zrobione skoro obstawiona lekami jesteś, co na to lekarz?
Tak mam zespół atyfosfolipidowy, niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc. Miałam robione USG lekarz powiedział że jest mało wód płodowych. 3 tygodnie temu miałam USG połówkowe i wszystko było dobrze. Nie miałam czy nie czułam żadnego sączenia wód.
Strasznie mi przykro 😢
Dobrze że do nas napisałaś.
Czy wiesz czemu Twoja córeczka nie przeżyła ?
W takich sytuacjach trudno jest znaleźć słowa pocieszenia 🥺
Ściskam Cię mocno
Prawdopodobnie przez mało wód płodowych.

Czy wiecie może czy po porodzie robią sekcje zwłok itp. czy ja mogę jako es badania małej zrobić?
 
@marsi89 Czemu uważam, że lepiej homocysteine niż trombofilia w TestDNA, to napiszę Ci później.
Przewin stronę swojego laboratorium w dół do dzialu autoimmunologia i alergologia. Jeśli dobrze rozumiem, z jakiej strony zrobiłaś print screen, to masz tam te badania na zespół. Robisz wtedy Antykoagulat toczniowy oraz punkty 9, 10, 11, 12 z tego wykazu:
Jeśli źle domyśliłam się miasta, to sorry, ale to i tak do nich zadzwoń, bo centra krwiodawstwa mają zawsze szeroką ofertę - jeśli nie u nich na miejscu, to moze wysylaja i mają to w innym cennikuZobacz załącznik 1323928
Tak kochana dobrze domyśliłas się miasta. Mam to laboratorium 10 min od siebie więc jeszcze w tym miesiącu załatwię sobie te badania a ty mi potem napisz czemu trombofilie nie robić a zrobić ta homocysteine.
Cześć dziewczyny podczytuje Was już dłuższy czas ale jestem dosyć nieśmiała i mało internetową dlatego się nie udzielałam. Postanowiłam jednak napisać. Potrzebuje wsparcia dziś się dowiedziałam że moja Wikunia niestety nie żyje. Wczoraj jeszcze czułam ruchy a dziś na wizycie kontrolnej i USG brak tętna u dziecka. To jest 25 tydzień ciąży. To moja 5 ciąża... 4 poprzednie również straciłam tylko na bardzo wczesnym etapie. Jestem już w szpitalu dziś nic nie będą robić dokąd nie będzie wyniku na covid. Co ja ma zrobić jak to przeżyć to już było tak blisko szczęśliwego zakończenia.
Mimo brania heparyny, acardu, luteiny, dupka itp się nie udało 😥
Bardzo mi przykro. Ja wczoraj stracilam bliźniaki na bardzo wczesnym etapie, ale w lutym straciłam córkę w 18 tyg. I mimo że obie straty były traumatyczne tak ta poprzednia była boleśniejsza bo ciąża była wysoka i widziałam mala. Boże jakie to jest straszne. Robiłaś jakieś badania po poprzednich poronieniach ?
 
Tak mam zespół atyfosfolipidowy, niedoczynność tarczycy i insulinoopornosc. Miałam robione USG lekarz powiedział że jest mało wód płodowych. 3 tygodnie temu miałam USG połówkowe i wszystko było dobrze. Nie miałam czy nie czułam żadnego sączenia wód.

Prawdopodobnie przez mało wód płodowych.

Czy wiecie może czy po porodzie robią sekcje zwłok itp. czy ja mogę jako es badania małej zrobić?
Bardzo mi przykro. Straciłam synka na tym samym etapie 😔 u mnie lekarze sami mówili że zachęcają do zbadania dziecka i faktycznie tak było. Wszystko było organizowane przez szpital.
 


Bardzo mi przykro. Ja wczoraj stracilam bliźniaki na bardzo wczesnym etapie, ale w lutym straciłam córkę w 18 tyg. I mimo że obie straty były traumatyczne tak ta poprzednia była boleśniejsza bo ciąża była wysoka i widziałam mala. Boże jakie to jest straszne. Robiłaś jakieś badania po poprzednich poronieniach ?
No właśnie nie wiem jak ja to przeżyje. Po połówkowych wreszcie zaczełam wierzyć, że w końcu się uda...
Boje się jutra czy dam radę. Jak urodze... Mała jest ułożona pupa do dołu. Nie chciałabym cesarki.
 
No właśnie nie wiem jak ja to przeżyje. Po połówkowych wreszcie zaczełam wierzyć, że w końcu się uda...
Boje się jutra czy dam radę. Jak urodze... Mała jest ułożona pupa do dołu. Nie chciałabym cesarki.
strasznie mi przykro kochana! ;( nie wyobrażam sobie, co musisz czuć. Koniecznie tu pisz- to bardzo pomaga- przynajmniej mi. Jak mam zły dzień i spadek formy to od razu to się wyżalam.
Dziewczyny, ja cały czas o Was myślę i sobie popłakuje za nas wszystkie… wszystkie jesteście dzielne!
 
reklama
No właśnie nie wiem jak ja to przeżyje. Po połówkowych wreszcie zaczełam wierzyć, że w końcu się uda...
Boje się jutra czy dam radę. Jak urodze... Mała jest ułożona pupa do dołu. Nie chciałabym cesarki.
Strasznie Ci współczuję, nie potrafię siebie tego wyobrazić, aż płakać mi się chce.
Sama jestem w 27tc ( po 4 stratach) i nie wyobrażam sobie przeżyć takiej tragedii.
 
Do góry