Ciąża Po Poronieniu

[Katijah]

A chcesz się poddać laparoskopii? W sumie on Ci powiedział tak wprost, że będziesz miała przez to problemy z zajściem? A wcześniej chyba nie miałaś takiego problemu... w końcu byłaś w ciąży bez dlugich starań.
Trzymam kciuki, żeby Ci się jednak udało bez zabiegów. Udało się raz, to i teraz się uda.

Nie mówił wprost, on podejrzewa jak na razie

 

[Smaily]

Powiedzieliśmy sobie z mężem, że jeśli przez rok się nie uda zajść to zaczniemy się zabezpieczać. Nie mam sił ani czasu na zabiegi itp.

Bardzo rozsądne podejście. Trzymam

 

[szkala]

@Katrinaka ja bym poszła na laparoskopię. Możesz iść do innego lekarza - specjalisty od endo, ale ta choroba może być długi ukryta, utrudnia zajście w ciąże i jest przyczyna poronień. Na laparoskopi wszystko sprawdza.

 

[Katijah]

@Katrinaka ja bym poszła na laparoskopię. Możesz iść do innego lekarza - specjalisty od endo, ale ta choroba może być długi ukryta, utrudnia zajście w ciąże i jest przyczyna poronień. Na laparoskopi wszystko sprawdza.

Czy jeśli w listopadzie zaszłam w ciążę a teraz niby wyszła diagnoza to czy w tak krótkim czasie może aż tak się rozwinąć?

 

[szkala]

Czy jeśli w listopadzie zaszłam w ciążę a teraz niby wyszła diagnoza to czy w tak krótkim czasie może aż tak się rozwinąć?

mogłaś mieć endometriozę już wtedy. Do tego ciąża i poronienie wzmaga stany zapalne - a endometrioza takim jest. Najpierw pewnie bym się umówiła do lekarza, który się w tym specjalizuje, a potem podejmowała dalsze decyzje.

 

[Destino]

Czy jeśli w listopadzie zaszłam w ciążę a teraz niby wyszła diagnoza to czy w tak krótkim czasie może aż tak się rozwinąć?

Endometrioza jest podstępna. Sprawdzić ja można tylko przez laparoskopię. Może powodować. Zrosty i czynić jajowody niedrożne, czy zwężać ich światło. Warto iść na laparoskopię, bo to jedyny sposób na diagnozę. Jak umówisz się dobrze, to sprawdza czy masz endometrioze, jeśli tak, to usuną jej ogniska i sprawdza drożność jajowodów. Jeśli chcesz być w ciąży to czas poświęcony na zabieg nie jest stracony. Często po leczeniu łatwiej zajść w ciążę i ją utrzymać. Dodatkowo ciąża jest wskazana, bo zwiększony poziom progesteronu w ciąży leczy endometrioze w naturalny sposób. Endometrioza nie jest wyrokiem. Mam dość zaawansowana endomende. 2 dzieci urodziłam po diagnozie i leczeniu w późnym wieku, bo miałam 38 lat.

 

[Katijah]

Endometrioza jest podstępna. Sprawdzić ja można tylko przez laparoskopię. Może powodować. Zrosty i czynić jajowody niedrożne, czy zwężać ich światło. Warto iść na laparoskopię, bo to jedyny sposób na diagnozę. Jak umówisz się dobrze, to sprawdza czy masz endometrioze, jeśli tak, to usuną jej ogniska i sprawdza drożność jajowodów. Jeśli chcesz być w ciąży to czas poświęcony na zabieg nie jest stracony. Często po leczeniu łatwiej zajść w ciążę i ją utrzymać. Dodatkowo ciąża jest wskazana, bo zwiększony poziom progesteronu w ciąży leczy endometrioze w naturalny sposób. Endometrioza nie jest wyrokiem. Mam dość zaawansowana endomende. 2 dzieci urodziłam po diagnozie i leczeniu w późnym wieku, bo miałam 38 lat.

Jeśli będzie trzeba to zdiagnozować laparoskopowo to podejmę się tego ale nie żeby być w ciąży. Mam 40 lat, podjęliśmy decyzję o 3 dziecku ale obiecaliśmy sobie, że jeśli nie uda się do roku naturalnie to nie badamy, wnikamy itp. Trudno

 

[witch84]

@Katrinaka A może niechcący uda się upiec dwie pieczenie na jedynym ogniu. Laparoskopię zrób dla własnego zdrowia, a jak przy okazji sprawi Wam kinderniespodziankę, to tylko się cieszyć

 

[Katijah]

@Katrinaka A może niechcący uda się upiec dwie pieczenie na jedynym ogniu. Laparoskopię zrób dla własnego zdrowia, a jak przy okazji sprawi Wam kinderniespodziankę, to tylko się cieszyć

Jeśli się zamkniemy w tym roku to byłoby w sam raz

 

[Magdusia88]

Jeśli będzie trzeba to zdiagnozować laparoskopowo to podejmę się tego ale nie żeby być w ciąży. Mam 40 lat, podjęliśmy decyzję o 3 dziecku ale obiecaliśmy sobie, że jeśli nie uda się do roku naturalnie to nie badamy, wnikamy itp. Trudno [emoji20][emoji29]

Ja też bym robiła laparoskopie. Tym bardziej jak lekarz da ci skierowanie.
Ja miałam w marcu. Zabieg naprawdę spoko. Ale miałam ambulatoryjnie. O 9 przyszłam, a o 12 już jechałam do domu [emoji3] polecam taki zabieg. Rekonwalescencja szybka i bezproblemowa.