Dzięki, jutro zrobię to badanie i będę wiedzieć na czym stojęWiesz różnie może być ale oby w twoim przypadku było mile zaskoczenie, tylko beta ci prawdę powie. Trzymam kciuki
reklama
KatJak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 891
Dla mnie te oba są pozytywneCześć dziewczyny, jakiś czas mnie nie było ale śledzę w miarę systematycznie Wasze historie . W ubiegłym tygodniu miałam 2 okres po poronieniu a do teraz plamienie dlatego zrobiłam test. Pierwszy pokazał baaardzo bladą kreskę a na dzisiejszym już nic nie widzę. Chyba to ciąża biochemiczna
Czy są różnej czułości?
Niestety różnej bo nie było innego w aptece ten z wyraźniejsza kreska miał czułość od 10 a ten pierwszy bledszy, płytkowy od 20Dla mnie te oba są pozytywne
Czy są różnej czułości?
marsi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2015
- Postów
- 4 841
Musisz myśleć pozytywnie, wiem, że jest ciężko , wiem że jest stres ale spróbuj się czymś zająć i nie stresować. Wierzę że będzie dobrze i ty też w to uwierz kochana trzymam kciuki.Hej,
jestem nowa. Chociaż różne wątki śledzę od zeszłego roku. Pomogło przetrwać najtrudniejszy czas...
W maju 2020 poronienie zatrzymane w 11tygodniu, w grudniu poronienie zatrzymane w 7 tygodniu. Do testu dna maleństwa niestety za mała próbka... w zamian zrobiłam testy na trombofilię. Klasyk, czyli MTHFR_1298A homozygota i PAI-1 heterozygota. Miesiąc po zabiegu homocysteina 8,73. Kariotyp prawidłowy, wszystkie inne badanie w normie. Po przyjeciu drugiej dawki szczepienia na covid-19 w drugim cyklu (acard od owulki) pozytywny test ciążowy (cień drugiej kreski) w 23dc (26.06.2021), w 25dc, czyli wczoraj beta 99 Wieczorem pierwszy zastrzyk clexane 0.4. Za tydzień dopiero lekarz, a jutro powtarzam betę. Chciałabym się cieszyć i radować ale czarne myśli przychodzą same. A co jeśli znowu historia się powtórzy?.... A co jeśli mogę coś jeszcze zrobić? Jeśli, jeśli?... Nadzieja pomieszana z lękiem. Ściskam Was mocno!
PS nie wiem czy pisze w dobrym wątku, wybaczcie
Max 1,5 chyba Ja teraz badałam i miałam bodajże 0,9 albo 1,2 to gin mowil że idealnieDziewczyny jak to było z tym TSH do starań? Mam koleżankę i nie pamiętaj jaki wynik jest pożądany do starań?
Ja widzę na obu dwie kreskiCześć dziewczyny, jakiś czas mnie nie było ale śledzę w miarę systematycznie Wasze historie . W ubiegłym tygodniu miałam 2 okres po poronieniu a do teraz plamienie dlatego zrobiłam test. Pierwszy pokazał baaardzo bladą kreskę a na dzisiejszym już nic nie widzę. Chyba to ciąża biochemiczna
Przerażacie mnie, ja czuję że to biochem i nic nie widzę a co chwilkę ktoś mi odpisuję, że widzi drugą kreskę. Muszę iść na tą betę bo zwariujęMusisz myśleć pozytywnie, wiem, że jest ciężko , wiem że jest stres ale spróbuj się czymś zająć i nie stresować. Wierzę że będzie dobrze i ty też w to uwierz kochana trzymam kciuki.
Max 1,5 chyba Ja teraz badałam i miałam bodajże 0,9 albo 1,2 to gin mowil że idealnie
Ja widzę na obu dwie kreski
Ja też widze i to całkiem wyrazne, długo przyglądać sie nie trzebaPrzerażacie mnie, ja czuję że to biochem i nic nie widzę a co chwilkę ktoś mi odpisuję, że widzi drugą kreskę. Muszę iść na tą betę bo zwariuję
W tym pierwszym robionym dzisiaj o czułości 20 jest bladzioch. W tym z wczoraj faktycznie kreska jest wyraźniejsza ale nie ma co wróżyć z fusów..Ja też widze i to całkiem wyrazne, długo przyglądać sie nie trzeba
K
Katijah
Gość
Najlepiej będzie jak zrobisz betę i jej przyrost.W tym pierwszym robionym dzisiaj o czułości 20 jest bladzioch. W tym z wczoraj faktycznie kreska jest wyraźniejsza ale nie ma co wróżyć z fusów..
Trzymam kciuki
Agnieszka_1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2020
- Postów
- 1 961
Dziewczyny zostało mi z czasów starań i początków ciąży. Już nie potrzebuje. Luteina, duphaston i kwas foliowy. Wymienię symbolicznie za chusteczki pampers aqua pure plus koszt wysyłki. Lub odbiór Bydgoszcz .
Mam też intralipid jeśli ktoś potrzebuje.
Mam też intralipid jeśli ktoś potrzebuje.
reklama
Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 6 882
Sprzedam Wam mały hit mojego życia...od 2,5 roku zmagam się z pieczeniem i bólem podczas stosunku...nie chcecie wiedzieć ile razy brałam antybiotyki na bakterie i leki na grzybicę...masakra... Postawiłam duży znak zapytania jak przy badaniach do hsg wyszło czysto... Analizowałam jakim cudem jest czysto jak czułam pieczenie, ból, ból przy sikaniu... Wpadłam na koncepcję i przy okazji pylenia zaczęłam brać loratydyne po kilku dniach pieczenie się zmniejszyło ale brałam leki jak mi się przypomniało, piłam też sporo wapna, bo dobrze na nie reaguje - wtedy też zeszłam w ciążę (nie wiem, czy to miało jakiś związek ale tak się zgrało w czasie). Połączyłam fakty i wrzuciłam na stałe loratydyne codziennie i wapno po każdym stosunku - nie czuje żadnego dyskomfortu, znów mam 100% przyjemności i radości Domyślam się, że to pewnie alergia na białka w spermie i jestem ciekawa, czy brak dolegliwości czyli zmniejszenie reakcji alergicznej mogło wpłynąć na to, że udało mi się zajść w ciążę...jeśli tak, to może teraz też się uda ? Zobaczymy ale jestem w szoku, że tyle czasu nikt nie potrafił mi pomóc i zrobiła to zwykła loratydyna
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: