Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi, idę w czwartek po wynik hist-pat i umowie się na kontrolne USG z wynikiem.
Cudowne,wspierające wieści tutaj czytam :-)
Gratulacje dla zafasolkowanych mam i oczywiście [emoji1696]
Ja żyję tylko myślą,że znajdę znów w ciążę... Boje się trochę,że się zafiksuję, ale w tym momencie mojego życia nie widzie innego sensu. Wiadomo,że jeszcze za wcześnie i będę musiała trochę poczekać, ale to forum daje nadzieję.
Pisałam Wam,że straciłam teraz synka w II trymestrze ciąży,ale 6 lat temu też miałam poronienie zatrzymane w 8 tygodniu i zabieg. Mam też 4 letniego synka z drugiej ciąży,która przebiegała bez większych problemów.
Ten ostatni raz jeszcze chcemy się starać. Może to głupie (a nawet na pewno) ale trochę wierzeę w jakaś taka kontynuację życia - mój synek urodził się prawie dzień w dzień dwa lata po odejściu mojego pierwszego dziecka. Chce wierzyć,że teraz też jeszcze będzie nam dane doświadczyć takiego cudu [emoji17]