reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja tez miałam problem z żylakami już od 18rz i dwa zabiegi za sobą - muszę koniecznie to tez zbadać. Nie mieszkam co prawda w Polsce, mam nadzieję, ze skierowanie na takie badania dostanę, bo tu nawet cukru ani tarczycy nie miałam badanych w tej ciazy :/
Rowniez nie mieszkam w Pl, poronilam w 12tyg. Dzien przed bylam w szpitalu z krwawieniem.i zbyli mnie "czasem tak bywa" i odesłali do domu, nastepnego dnia wielki szok gdy wróciłam w strasznym stanie i jednak poroniłam. Tutaj nie ma żadnych badan aż do 3 poronienia, wszystko na własną ręke, prywatnie.

My w końcu po 4 miesiącach zaczynamy starania. Stawiam na pozytywne myślenie 💙
 
reklama
Rowniez nie mieszkam w Pl, poronilam w 12tyg. Dzien przed bylam w szpitalu z krwawieniem.i zbyli mnie "czasem tak bywa" i odesłali do domu, nastepnego dnia wielki szok gdy wróciłam w strasznym stanie i jednak poroniłam. Tutaj nie ma żadnych badan aż do 3 poronienia, wszystko na własną ręke, prywatnie.

My w końcu po 4 miesiącach zaczynamy starania. Stawiam na pozytywne myślenie 💙
U mnie, z tego co widzę, tez po 3 poronieniu dopiero zajmują się znalezieniem przyczyny, nie zleca mi nawet badania w kierunki trombofili czy zespołu antyfosfolipidowego i wg mnie to jest naprawdę dziwne i niezrozumiałe. Wiem, ze NFZ robi podobnie, ale w moim kraju opieka jest w PEŁNI prywatna i dalej nie mogę iść i zażądać badań - szok. W takich chwilach chrzanie to zachodnie podejście „na luzie” i wolałabym mieć wolną rękę i przejąć się, kiedy jest na to czas. Tez myśle o staraniach po ok 3 miesiącach od zabiegu, chciałabym mieć to wszystko już za sobą i trzymam mocno kciuki za Ciebie!
 
U mnie, z tego co widzę, tez po 3 poronieniu dopiero zajmują się znalezieniem przyczyny, nie zleca mi nawet badania w kierunki trombofili czy zespołu antyfosfolipidowego i wg mnie to jest naprawdę dziwne i niezrozumiałe. Wiem, ze NFZ robi podobnie, ale w moim kraju opieka jest w PEŁNI prywatna i dalej nie mogę iść i zażądać badań - szok. W takich chwilach chrzanie to zachodnie podejście „na luzie” i wolałabym mieć wolną rękę i przejąć się, kiedy jest na to czas. Tez myśle o staraniach po ok 3 miesiącach od zabiegu, chciałabym mieć to wszystko już za sobą i trzymam mocno kciuki za Ciebie!
Dokładnie tutaj bardziej pilnuja jak 3x poronisz, a tak szukaj prywatnie bo ich nie bardzo to interesuje. Gdyby nie to ze bylam juz w 12tyg tez nie przejeli by sie tym i kazali przetrwac to w domu ale ciaza w Uk jest uznawana od 12tyg wiec szpital, pogrzeb miałam "zapewniony.".kolezance w 9tyg kazali przetrwac samej w domu, w łazience..boli to podejscie strasznie.

Dziekuje Kochana 💙 dzis mam akurat słabszy dzień bo mijają równo 4 miesiące od starty
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny wróciłam wczoraj do domu. I czułam się jakbym miała dostać okresu. No i zaczęłam krwawić wczoraj. Dzisiaj nadal też ale ze skrzepami trochę. Tak jakby okres ale delikatnie mocniejszy. Nie wiem co myśleć. Sporo krwi mi brakuje po szpitalu a teraz znowu to. Myślicie że poczekać jeszcze trochę w domu i że to normalne? W szpitalu nie miałam krwawienia.
Jak sie czujesz?
 
Jak sie czujesz?
Hej dzięki że pytasz. No z każdym dniem coraz lepiej. Krwawienie już coraz mniejsze więc traktuje że dziś 3 dc. W czwartek mam zdjęcie szwów no i myślę kiedy iść do kliniki. Czy na koniec l4 czyli na początku lipca czy za tydzień. Ciekawa jestem jaki mają na mnie plan. Wiem że i tak cykl na pewno ten pierwszy będzie do odczekania i ten drugi możliwe że też ale nie wiem jakby to było jeśli decydowalibyśmy się na in vitro bo wiem że musiałabym mieć w tej wydłużonej procedurze raczej jak już 🤷‍♀️ Może chociaż w tych straconych cyklach jakieś badania czy formalności już bym pozałatwiała.
Przez te przejścia chyba już będę musiała iść w tą stronę.
 
Hej dziewczyny, mam pytanko. Czy któraś z Was po poronieniu przestałamiec objawy miesiączki? Zazwyczaj w połowie cyklu bolały mnie piesi. Czułam jajniki a teraz zleciał drugi cykl i nic. Lekkie opóźnienie krwawienia i właściwie zaskoczenie, bo nic nie bolało. W trakcie pierwszej miesiączki po również zero dolegliwości. Czekam jeszcze jeden cykli i będziemy starać się dalej, ale wszystko takie dziwne, że nie wiem czy jakichś badań nie zrobić 🙄
 
Hej dziewczyny, mam pytanko. Czy któraś z Was po poronieniu przestałamiec objawy miesiączki? Zazwyczaj w połowie cyklu bolały mnie piesi. Czułam jajniki a teraz zleciał drugi cykl i nic. Lekkie opóźnienie krwawienia i właściwie zaskoczenie, bo nic nie bolało. W trakcie pierwszej miesiączki po również zero dolegliwości. Czekam jeszcze jeden cykli i będziemy starać się dalej, ale wszystko takie dziwne, że nie wiem czy jakichś badań nie zrobić 🙄
U mnie po poronieniu każdy cykl był inny
 
Hej dziewczyny, mam pytanko. Czy któraś z Was po poronieniu przestałamiec objawy miesiączki? Zazwyczaj w połowie cyklu bolały mnie piesi. Czułam jajniki a teraz zleciał drugi cykl i nic. Lekkie opóźnienie krwawienia i właściwie zaskoczenie, bo nic nie bolało. W trakcie pierwszej miesiączki po również zero dolegliwości. Czekam jeszcze jeden cykli i będziemy starać się dalej, ale wszystko takie dziwne, że nie wiem czy jakichś badań nie zrobić 🙄
U mnie po poronieniu też jest inaczej. 2 pierwsze cykle zupełnie nic nie czułam, obecny cykl czułam kłucie jajnika, ba nawet obu ale zero bólu piersi i innych dolegliwości. Ale po pierwszej ciąży też miałam mniej bolesne okresy i mniej dolegliwości i wszystko było ok.
 
U mnie po poronieniu też jest inaczej. 2 pierwsze cykle zupełnie nic nie czułam, obecny cykl czułam kłucie jajnika, ba nawet obu ale zero bólu piersi i innych dolegliwości. Ale po pierwszej ciąży też miałam mniej bolesne okresy i mniej dolegliwości i wszystko było ok.
dobrze wiedzieć. Ja jeszcze jeden cykl i dopiero mam przyzwolenie na staranie. Doczekać się nie mogę i nie wiem czy nie zacząć wczesnoej, ehh ❤️
 
reklama
Do góry