reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jejku, tez strasznie współczuje, 19 tydzień to tak późno :( U mnie faktycznie ok 13, dowiedziałam się prawie 4 tyg później. Ciekawa jestem, czy biopsja cokolwiek pokaże u mnie, bo na te chwile jestem bez pomysłu, jedyny lekko zawyżony parametr to była przeziernosc karkowa - 2mm. Dalej w normie. Patrząc realnie zastanawiam się, co robię w domu i na co czekam, zaczyna mnie bolec brzuch i poczekam do rana, ale chyba czas podjąć decyzje i wybrać się do szpitala jutro…
Najbardziej boli to że szło tego uniknąć gdybym trafiła na lekarzy a nie konowałów którzy najpierw spoerdzielili operację a potem wypuścili mnie z ostrym stanem zapalnym do domu. Ledwo ja uszyłam z życiem.
A wracając do ciebie NT 2mm jest w normie, powyżej 2,5 jest już ponad normę ale i dziewczyny których maluchy miały powyżej 3mm rodziły w większości zdrowe dzieci. Może histopatologia coś pokaże.
Jedz koniecznie do szpitala, nie ma na co czekać. Muszą cię wyczyścić. Myślę że w szpitalu jak dopytasz to też poradzą jakie badania można zrobić.
Współczuję ci bardzo 😥
I dawaj znać koniecznie
 
reklama
Hej, dołączam do watku, u mnie poronienie zatrzymane, niespodziewane bardzo - bo dowiedziałam się wczoraj, w 17. tygodniu, w środku wakacji w innym kraju, a zarodek mierzy 6.6cm, wiec wyglada na ok 13. tydzień. Dostałam instrukcje czekania w domu i wizyty w poniedziałek, czy któraś z Was miała do czynienia z takim „późnym” poronieniem?

Wcześniej robiłam testy genetyczne NIFTY oraz usg - wszystko było prawidłowo, ciąża książkowa, serce po prostu przestało bić.

Czy w takiej sytuacji mam szanse na tabletki poronne w szpitalu, czy tyko łyżeczkowanie wchodzi w grę?
Współczuję utraty maluszka. Zatrzymanie akcji serca w tak wysokiej ciąży może świadczyć o problemach z krzepliwością krwi. Warto sprawdzić zespół antyfosfolipidowy i trabofilie.
 
Jeśli nie ma tych skrzepów jakoś dużo, to myślę że normalne. Wiesz, poronienia mają to do siebie że wszystko w środku m się oczyscic. I te krwawienia są mocniejsze/słabsze zależy od dnia tak na prawdę. Ja pierwsze 3 dni mało krwawiłam, a zaczęło się 4 dnia.
W pewnym momencie, o 6 nad ranem tak cholernie zaczął mnie boleć brzuch i plecy że jospa nie dawała rady, było coraz gorzej. To była niedziela. Krwawiłam trochę, ale ból był coraz gorszy. Pojechałam z mężem do szpitala, bolało jak nie wiem co, więc wiedzialam że dzieje się coś nie tak. Okazało się że mialam takie ogromniaste skrzepy, że macica nie była w stanie ich wypchnąć... lekarka była w szoku jak mi to wyciągała, ale ból ból jak ręką odjal. Więc jeśli będziesz czuła że coś nie tak, to jedz sprawdzić.
Jest trochę skrzepów ale czuję się dobrze. Wydaje mi się że to okres. Lub może to ta torbiel z jajnika jakoś krwawi i zejdzie.

Moja siostra po operacji cp, straciła litr krwi, hemoglobina tragedia, ale lekarz ja uprzedził że prawdopodobnie dostanie okres po zabiegu i tak właśnie było. Podobno to reakcja na spadek hormonów.
Wszystko się unormuje. Potrzebujesz czasu żeby dojść do siebie. Kiedy masz jakąś kontrolę pozabiegową? Jeśli coś Cię niepokoi drąż temat. Intuicja Cię do tej pory nie zawiodła. Zdrówka 💛
Zalecili kontrolę po 3 tygodniach bo tak będzie histpat. Ale nie wiem czy nie pójdę po 2 tygodniach przed powrotem do pracy.
Hej, dołączam do watku, u mnie poronienie zatrzymane, niespodziewane bardzo - bo dowiedziałam się wczoraj, w 17. tygodniu, w środku wakacji w innym kraju, a zarodek mierzy 6.6cm, wiec wyglada na ok 13. tydzień. Dostałam instrukcje czekania w domu i wizyty w poniedziałek, czy któraś z Was miała do czynienia z takim „późnym” poronieniem?

Wcześniej robiłam testy genetyczne NIFTY oraz usg - wszystko było prawidłowo, ciąża książkowa, serce po prostu przestało bić.

Czy w takiej sytuacji mam szanse na tabletki poronne w szpitalu, czy tyko łyżeczkowanie wchodzi w grę?
Bardzo mi przykro. Moja ciąża zatrzymała się w 12 tc. Mi podali tabletki poronne i jeszcze w domu kolejne miałam i udało się tak oczyścić.
 
Tyle się teraz o tej trombofilii mówi. Ona daje w ogóle jakieś objawy jeśli nie jest się w ciąży?
Myślę, że daje. Niestety nie mam trabofilie więc tu trudno mi się wypowiedzieć. Mam aps. I owszem miałam objawy przed ciążą, ale lekarze bagatelizowali jak mówiłam. To nie były typowe objawy. Poza tym mam obciążony wywiad rodzinny. Sama też mam żylaki i problemy już bez ciąży.
 
Hej, dołączam do watku, u mnie poronienie zatrzymane, niespodziewane bardzo - bo dowiedziałam się wczoraj, w 17. tygodniu, w środku wakacji w innym kraju, a zarodek mierzy 6.6cm, wiec wyglada na ok 13. tydzień. Dostałam instrukcje czekania w domu i wizyty w poniedziałek, czy któraś z Was miała do czynienia z takim „późnym” poronieniem?

Wcześniej robiłam testy genetyczne NIFTY oraz usg - wszystko było prawidłowo, ciąża książkowa, serce po prostu przestało bić.

Czy w takiej sytuacji mam szanse na tabletki poronne w szpitalu, czy tyko łyżeczkowanie wchodzi w grę?
Cześć,
Bardzo mi przykro! Ja zrobiłabym testy genetyczne pod kątem wad genetycznych z materiału poporonnego. Może okazać się że to kwestia wady genetycznej płodu a inaczej tego nie będziesz w stanie sprawdzić. Jeśli nic nie wyjdzie to później szukałabym innych przyczyn.
 
reklama
Myślę, że daje. Niestety nie mam trabofilie więc tu trudno mi się wypowiedzieć. Mam aps. I owszem miałam objawy przed ciążą, ale lekarze bagatelizowali jak mówiłam. To nie były typowe objawy. Poza tym mam obciążony wywiad rodzinny. Sama też mam żylaki i problemy już bez ciąży.
Ja tez miałam problem z żylakami już od 18rz i dwa zabiegi za sobą - muszę koniecznie to tez zbadać. Nie mieszkam co prawda w Polsce, mam nadzieję, ze skierowanie na takie badania dostanę, bo tu nawet cukru ani tarczycy nie miałam badanych w tej ciazy :/
 
Do góry