reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ale mówisz o tym że przerwa między zwolnieniami musi mieć minimum 60 dni??? Przecież to jest chore. Chyba że masz na myśli na nowo liczona podstawę zasiłku, to wtedy spoko. Ale 60 dni przerwy w l4 to brzmi jak kolejna głupia nowelizacja.....
Fikcyjny powrót do pracy na 1 dzień, żeby uniknąć przejścia na świadczenie rehabilitacyjne to też nie było dobre prawo. Natomiast ciąża się na pewno jakoś inaczej liczy, ale się nie znam, więc nie mogę doradzić.
 
reklama
Rozumiem. A powiedz mi czy miałaś później zwolnienie? Główkuję jak to będzie. Mam teraz od tego lekarza zwolnienie do środy. Od tego co dał mi skierowanie do szpitala. Ale w srode i czwartek mam w pracy nocki. Teoretycznie jesli dzis mi zrobia zabieg to moze w srode mnie wypuszcza rano. Jesli tak to zastanawiam sie czy mi każą isc w srode do pracy. W sensie czy wtedy skoro to nocka to od północy w czwartek muszę iść do pracy hmm?
Mi zawsze po poronieniu ( 3 łyżeczkowania ) dawali 2 tygodnie zwolnienia ze szpitala. Więcej nigdy nie chcieli.
Ale mówisz o tym że przerwa między zwolnieniami musi mieć minimum 60 dni??? Przecież to jest chore. Chyba że masz na myśli na nowo liczona podstawę zasiłku, to wtedy spoko. Ale 60 dni przerwy w l4 to brzmi jak kolejna głupia nowelizacja.....
Tak przerwa między zwolnieniami ma wynosić 60 dni.
Kiedyś można było 180 dni chorować i wrócić na jeden dzień do pracy i dalej chorować. Obecnie już nie można tak zrobić. Trzeba wrócić na 60 dni do pracy.
To chyba jakoś od maja tego roku weszło.
 
Znieczuleniem się nie stresuj. Zasypiasz sobie spokojnie i budzisz się po wszystkim :) chociaż ja pamiętam jak miałam zabieg przy pierwszym poronieniu, to się w myślach modliłam jak mnie usypiali, bo sobie wkrecalam że się nie obudzę 🤦‍♀️🤦‍♀️


Przy obecnym systemie zwolnień elektronicznych wystarczy sam pesel. Wpisują pesel w system i wyskakuje im pracodawca który płaci składki :)


Zwolnienie ze szpitala jakby z automatu anuluje tamto poprzednie, także spokojnie, nic nie musisz odkręcać :)


U mnie przy cesarce zakładali po znieczuleniu to nie czulam totalnie nic. Chodzilam z nim dobę i w niczym mi nie przeszkadzał. A wyjęcie go trwał kilka sekund, nawet nie wiem kiedy go wyjeli :p


Spokojnie. Jeśli nie będziesz mogła jeść to dostaniesz kroplówki :)
Oki :) uspokoiłaś mnie :) trzymajcie dZiś kciuki bo dziś bedzie operacja. Myslicie ze jutro mnie wypuszcza?
 
Rozumiem. A powiedz mi czy miałaś później zwolnienie? Główkuję jak to będzie. Mam teraz od tego lekarza zwolnienie do środy. Od tego co dał mi skierowanie do szpitala. Ale w srode i czwartek mam w pracy nocki. Teoretycznie jesli dzis mi zrobia zabieg to moze w srode mnie wypuszcza rano. Jesli tak to zastanawiam sie czy mi każą isc w srode do pracy. W sensie czy wtedy skoro to nocka to od północy w czwartek muszę iść do pracy hmm?
Ponoć normą są 2tyg L4, ale ja 2 razy po lyzeczkowaniach miałam 1 tydzień.
 
Rozumiem. A podpowiecie jeszcze tylko jak to jest. Czy ja mam im mowic ze mam zwolnienie od lekarza teraz do srody. Bo oni w szpitalu pewnie mi wystawia na caly pobyt tutaj w sensie od poczatku i nie wiem czy jedno drugiemu tutaj nie przeszkadza jakos hmm.
Pytali się od kiedy potrzebuję. Myślę że 90% dziewczyn które tam trafia mialo wcześniej L4 do kiedyś tam tak jak ja np 2 razy i zawsze mówiłam od kiedy mają wystawiać żeby się nie nakladało. Biorąc L4 bez kodu B pamiętajcie, że odlicza się to od stażu pracy do emerytury więc ja zawsze biorę min i jak pytali czy tydzień mi starczy to zawsze mówiłam że tak. Ale jakbym powiedziała że nie to dałoby pewnie więcej.
 
reklama
Do góry