Natasza27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2020
- Postów
- 2 524
Moje cykle po 2 stracie to różnie teraz, ale ostatnie dwa to 25, 30 dni. Standardowo miałam wcześniej 28-30.Ja bym poszła w 3dc. A jak długie masz cykle?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moje cykle po 2 stracie to różnie teraz, ale ostatnie dwa to 25, 30 dni. Standardowo miałam wcześniej 28-30.Ja bym poszła w 3dc. A jak długie masz cykle?
Dziekuje <3 ja chyba nie dam sie rady odstresowac dopoki nie urodze. Bardzo sie boje i tego, ze jednak dziecku cos dolega, i komplikacji przy porodzie i ogolnie ze sie wydarzy coś złego ten strach chyba jeszcze ze mną będzie. Zwłaszcza, ze teraz w 3 trymestrze zaczynają wychodzic te problemy, a ja nawet nie mam pewnosci czy usg jest w pelni dobrze przeprowadzone i czy tam nie ma czegoś jeszcze poza tą zastawką. Dziekuje w kazdym badz razie za wsparcie, postaram sie jakos uspokoic chociaz do czasu usg w czwartek a potem zobaczymy co wyjdzie.@Linka1290 myślę, że tych historii z dziećmi chorymi zawsze było dużo. Tylko ty jesteś teraz w sposób szczególny na nie wyczulona i nastawiona, również przez strach.
Boisz się... Moim zdaniem dobrze by było, byś porozmawiała ze specjalistą, bo ten lek może w przyszłości zakłócić twoja relacje z dzieckiem. Choroby się zdarzają i nie ma znaczenia, który to trymestr.
Co do serca...najlepiej można je zbadac w 3 trymestrze, bo wtedy widać czy to, co fizjologicznie powinno się zmienić w prawidłowe serduszko się dokonało, czy nie. Taka kolej rzeczy.
Zdecydowanie nie możesz wszystkiego się bać. Jesteś mamą, troszczysz się o maluszka, to zrozumiałe. Dobrze by było jednak poćwiczyć też zachowanie spokoju, cierpliwe oczekiwanie i optymizm. Po porodzie to wszystko ci się przyda, zwłaszcza po to, by nauczyć dziecko wiary w to, że przeciwności da się pokonać. Już teraz jesteś mamą i uczysz swoje maleństwo... Może spróbuj się wyciszyć i pozwól mu dojrzewać do spotkania z tobą w radosnej atmosferze. Jestem przekonana, że potrafisz to zrobić, jeśli przeniesiesz punkt patrzenia z choroby maluszka, na niego samego. Domyślam się, że to dla ciebie trudne. Jednak jako mama dzieci po przejściach wiem, że wtedy zdecydowanie łatwiej mierzyć się z rzeczywistością. Wszystkiego dobrego Wam życzę [emoji3590]
Ja nie mam problemów, ale moja mama tak i pomagały masaże stopDziewczyny, które mają trombofilię i nie tylko. Też macie problem z zimnymi stopami? U mnie jest masakra, nawet jak ciepło, to stopy lodowate. Problem z krążeniem? Udać się do lekarza? Zaczęłam łykać acard od 3 dni, myślicie, że coś pomoże?
Dzisiaj tylko maleńkie plamienie ale bez bólu i trochę lepiej się czuję strasznie mnie osłabiło to poronienie nawet pozwoliłam sobie na kroplówkę z elektrolitów, żeby szybciej dojść do siebie i w piątek już byłam w pracy. Teraz biorę żelazo, witaminy i zobaczymy jak się będę czuła za miesiąc (koło 10 czerwca powinnam dostać @), wtedy podejmę decyzję czy zaczniemy starania, bo przyznam Wam, że oczy wyszły mi z orbit jak mnie to zmiażdżyło fizycznie i muszę się odbudowaćto dobrze. Czyli wszystko ok. Krwawisz jeszcze ? Ja miałam dwa dni przerwy i znów zaczęłam.
Podziwiam że tak szybko się zebrałas. Z drugiej strony nie ma na co czekać jesliDzisiaj rano brunatny śluz i później cisza zobaczymy jutro ale spać już spróbuję bez podpaski, bo za chwilę jakiejś infekcji dostanę teoretycznie już nie powinnam zbytnio krwawić i chyba powoli budzi mi się do życia lewy jajnik jak 26 będę czuła owulację, to znaczy że wróciłam na swoje tory i szybciutko okres i wracamy do akcji
Skąd wiesz kiedy będziesz miała okres? Ja nie wiem czy dostanę w standardowym terminie, na razie nic nie czuję a zawsze prawie 2 tygodnie czułam że się zbliża :/Dzisiaj tylko maleńkie plamienie ale bez bólu i trochę lepiej się czuję strasznie mnie osłabiło to poronienie nawet pozwoliłam sobie na kroplówkę z elektrolitów, żeby szybciej dojść do siebie i w piątek już byłam w pracy. Teraz biorę żelazo, witaminy i zobaczymy jak się będę czuła za miesiąc (koło 10 czerwca powinnam dostać @), wtedy podejmę decyzję czy zaczniemy starania, bo przyznam Wam, że oczy wyszły mi z orbit jak mnie to zmiażdżyło fizycznie i muszę się odbudować
Ja nie mam trombofilii a bynajmniej tak mi się wydaje. Ale od dziecka mam zimne stopy i ręce, dosłownie lodowate. Miałam mnóstwo badań bo myśleli że to coś z krążeniem ale wszystkie wyniki idealne i stwierdzili że taki mój urok. Po ciąży jest troszkę lepiej ale ogólnie jestem straszny zmarzluchDziewczyny, które mają trombofilię i nie tylko. Też macie problem z zimnymi stopami? U mnie jest masakra, nawet jak ciepło, to stopy lodowate. Problem z krążeniem? Udać się do lekarza? Zaczęłam łykać acard od 3 dni, myślicie, że coś pomoże?
Wierzę ci, miałam tak samo. Jutro będzie równo 3 miesiące po poronieniu tak poronienie strasznie osłabia zarówno fizycznie jak i psychicznie. Choć ja w sumie prócz anemii na którą pomogło żelazo szybko się pozbierałam. Włosy i paznokcie rosną mi jak szalone, nie wiem czy to za sprawą witamin które biorę ... Ale psychika dalej słaba. Dziś mama moja odprawiała urodziny , wypiłam dwa drinki i takiego dola załapałam że podziękuję alkoholowi bo mam po nim dramy. Jeżeli dostaniesz zielone światło zaraz się staraj bo ja ci powiem że czym dalej od poronienia tak ja tym bardziej odkładam starania...Dzisiaj tylko maleńkie plamienie ale bez bólu i trochę lepiej się czuję strasznie mnie osłabiło to poronienie nawet pozwoliłam sobie na kroplówkę z elektrolitów, żeby szybciej dojść do siebie i w piątek już byłam w pracy. Teraz biorę żelazo, witaminy i zobaczymy jak się będę czuła za miesiąc (koło 10 czerwca powinnam dostać @), wtedy podejmę decyzję czy zaczniemy starania, bo przyznam Wam, że oczy wyszły mi z orbit jak mnie to zmiażdżyło fizycznie i muszę się odbudować
A czy przy trombofilii sa problemy z zimnymi stopami? Ja nie.mialam badan ale zawsze jak bylo zimno to mi.marzly stopy dlonie i nos okropnie czerwony sie robil. Juz nawet wyczytalam ze moze to.swiadczyc o toczniu rumieniowatym, to chyba choroba autoimmunologiczna, ale nie slyszalam.o zwiazku trombofilii z marznieciem stop, jest cos takiego? Teraz akurat w ciazy z brzuchem to mi ciagle goraco, wiec nic nie marznie.Dziewczyny, które mają trombofilię i nie tylko. Też macie problem z zimnymi stopami? U mnie jest masakra, nawet jak ciepło, to stopy lodowate. Problem z krążeniem? Udać się do lekarza? Zaczęłam łykać acard od 3 dni, myślicie, że coś pomoże?
Podobno od tarczycy też mogą być takie objawy.A czy przy trombofilii sa problemy z zimnymi stopami? Ja nie.mialam badan ale zawsze jak bylo zimno to mi.marzly stopy dlonie i nos okropnie czerwony sie robil. Juz nawet wyczytalam ze moze to.swiadczyc o toczniu rumieniowatym, to chyba choroba autoimmunologiczna, ale nie slyszalam.o zwiazku trombofilii z marznieciem stop, jest cos takiego? Teraz akurat w ciazy z brzuchem to mi ciagle goraco, wiec nic nie marznie.