reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Przykro mi. Ściskam mocno. A którąś z ciąż prowadziłaś na encortonie? Przy NK i cytokinach warto rozważyć.
W załączniku wrzucam badania jakie robiłam. Wyszły mi podwyższone komórki NK, PAI 1 4G/5G, cytokiny podwyższone, EBV i HLA B27.
Heparynę przyjmowałam od owulacji Acard od pozytywnego testu, intralipid po owu i co 2 tygodnie w ciąży. Lekarza mam dobrego, dr. Litmanowicz.
 
reklama
W załączniku wrzucam badania jakie robiłam. Wyszły mi podwyższone komórki NK, PAI 1 4G/5G, cytokiny podwyższone, EBV i HLA B27.
Heparynę przyjmowałam od owulacji Acard od pozytywnego testu, intralipid po owu i co 2 tygodnie w ciąży. Lekarza mam dobrego, dr. Litmanowicz.

Hey, przykro mi, że cię to spotkalo. Do kariotypow dorzuciłabym KIR i będziesz miała komplet badań.
Spróbowałabym włączyć dodatkowo encorton i progesteron w przypadku następnej ciąży.
Powodzenia!

EDIT: a jak nasienie?
 
Cześć dziewczyny. wczoraj miałam wizytę kontrolna po lyzeczkowaniu z 27.03 i na usg lekarz wypatrzył nieprawidłowe endometrium, które jest najprawdopodobniej pozostałością po zabiegu😞 są jakieś złogi i płyny, kazał szybko jechać do szpitala umawiać się na kolejny zabieg, ale już jako planowany. Zapisałam się na poniedziałek do lekarza, który w szpitalu pracuje i jak coś to zabieg już on mi zrobi... jak to jest możliwe ze po zabiegu jeszcze „coś” zostało i wypuścili mnie z tym ze szpitala? W poniedziałek robiłam morfologię i crp i tutaj wszystko jest w normie... kurde myślałam ze dostanę zielone światło i będę mogła zacząć starania a tu to. Załamana jestem 🥺🥺🥺
 
Cześć dziewczyny. wczoraj miałam wizytę kontrolna po lyzeczkowaniu z 27.03 i na usg lekarz wypatrzył nieprawidłowe endometrium, które jest najprawdopodobniej pozostałością po zabiegu😞 są jakieś złogi i płyny, kazał szybko jechać do szpitala umawiać się na kolejny zabieg, ale już jako planowany. Zapisałam się na poniedziałek do lekarza, który w szpitalu pracuje i jak coś to zabieg już on mi zrobi... jak to jest możliwe ze po zabiegu jeszcze „coś” zostało i wypuścili mnie z tym ze szpitala? W poniedziałek robiłam morfologię i crp i tutaj wszystko jest w normie... kurde myślałam ze dostanę zielone światło i będę mogła zacząć starania a tu to. Załamana jestem 🥺🥺🥺
Nie wszystko możemy zrozumieć 😞 my staraliśmy się 20 miesięcy, nie mogłam uwierzyć, że się udało...starałam się nie przywiązywać ale oswajałam się, że maluszek tam jest i będzie z nami. Wczoraj zaczęłam krwawić, kontrolne USG - brak rozwoju płodu, we wtorek do szpitala, wieczorem dostałam kosmicznych bóli i "urodziłam" pęcherzyk z całą otoczką 😞 i też stoję i się zastanawiam dlaczego 🤷 w szpitalu dostanę immunoglobulinę i będę czekać na zielone światło ale wiem, że teraz będę się bała jeszcze bardziej
 
Cześć dziewczyny. wczoraj miałam wizytę kontrolna po lyzeczkowaniu z 27.03 i na usg lekarz wypatrzył nieprawidłowe endometrium, które jest najprawdopodobniej pozostałością po zabiegu😞 są jakieś złogi i płyny, kazał szybko jechać do szpitala umawiać się na kolejny zabieg, ale już jako planowany. Zapisałam się na poniedziałek do lekarza, który w szpitalu pracuje i jak coś to zabieg już on mi zrobi... jak to jest możliwe ze po zabiegu jeszcze „coś” zostało i wypuścili mnie z tym ze szpitala? W poniedziałek robiłam morfologię i crp i tutaj wszystko jest w normie... kurde myślałam ze dostanę zielone światło i będę mogła zacząć starania a tu to. Załamana jestem 🥺🥺🥺
Niestety czasami tak się zdarza, że lekarz nie wyczyści wszystkiego. U mnie np po tabletkach lekarz na usg powiedział, że oczyściło się wszystko a na drugi dzień przed wypisem inny lekarz zrobił usg i znalazł coś i łyżeczkowanie miałam
 
Przykro mi. Ściskam mocno. A którąś z ciąż prowadziłaś na encortonie? Przy NK i cytokinach warto rozważyć.
Nigdy nie brałam encortonu.
Hey, przykro mi, że cię to spotkalo. Do kariotypow dorzuciłabym KIR i będziesz miała komplet badań.
Spróbowałabym włączyć dodatkowo encorton i progesteron w przypadku następnej ciąży.
Powodzenia!

EDIT: a jak nasienie?
Ok, dzięki za podpowiedź. Zrobię też KIR.
Co do nasienia to ogólnie ok. Jedyne do czego można by się przyczepić to fragmentacja dna na poziomie 30%.
 
Nie wszystko możemy zrozumieć 😞 my staraliśmy się 20 miesięcy, nie mogłam uwierzyć, że się udało...starałam się nie przywiązywać ale oswajałam się, że maluszek tam jest i będzie z nami. Wczoraj zaczęłam krwawić, kontrolne USG - brak rozwoju płodu, we wtorek do szpitala, wieczorem dostałam kosmicznych bóli i "urodziłam" pęcherzyk z całą otoczką 😞 i też stoję i się zastanawiam dlaczego 🤷 w szpitalu dostanę immunoglobulinę i będę czekać na zielone światło ale wiem, że teraz będę się bała jeszcze bardziej
Bardzo Ci współczuje i ściskam ❤️ Nam sie udało ze tak powiem, na próbie generalnej starań, a w 10 tygodniu na usg dowiedziałam się ze od ok 3 tygodni dzidzia się nie rozwija i raczej był to niestety „przypadek”. Jeszcze troszkę się łudzę, ze w trakcie @ uda mi się ta pozostałość wydalić...
Niestety czasami tak się zdarza, że lekarz nie wyczyści wszystkiego. U mnie np po tabletkach lekarz na usg powiedział, że oczyściło się wszystko a na drugi dzień przed wypisem inny lekarz zrobił usg i znalazł coś i łyżeczkowanie miałam
ja przed wypisem tez miałam jeszcze usg i niby było czysto... kurczę jestem tak zła ze gin kazał mi przyjść dopiero przed 2 @ na kontrole, a nie przed 1 😞
 
Cześć dziewczyny. wczoraj miałam wizytę kontrolna po lyzeczkowaniu z 27.03 i na usg lekarz wypatrzył nieprawidłowe endometrium, które jest najprawdopodobniej pozostałością po zabiegu😞 są jakieś złogi i płyny, kazał szybko jechać do szpitala umawiać się na kolejny zabieg, ale już jako planowany. Zapisałam się na poniedziałek do lekarza, który w szpitalu pracuje i jak coś to zabieg już on mi zrobi... jak to jest możliwe ze po zabiegu jeszcze „coś” zostało i wypuścili mnie z tym ze szpitala? W poniedziałek robiłam morfologię i crp i tutaj wszystko jest w normie... kurde myślałam ze dostanę zielone światło i będę mogła zacząć starania a tu to. Załamana jestem 🥺🥺🥺
Mnie właśnie tak wypuścili... źle oczyszczoną bo się wybudziłam w trakcie zabiegu.
Ale wyprosiłam lekarza o tabletki żeby nie robić zabiegu znowu. Brałam 4 dni arthrotec i się oczyściło.
 
reklama
Do góry