reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Ha! Ja nawet sama robiłam, tak się zawzięłam a co ;) teraz stoi w piwnicy bo nie idzie 😂
Ale fakt podobno zbija homocysteine i jest skarbnica witamin :) ja od czasu do czasu piję.
Przypomnij mi jaka masz homocysteine?
Mam ponad 9, dokładnie nie pamietam. Wszyscy lekarze mówią, ze spoko wynik, ale dziewczyny z forum wspominały, ze za wysoko 😅
 
Co do homocysteiny to do staran najlepiej żeby nie przekraczało 8. Norma normalnie jest wyższa i dlatego dużo lekarzy przymyka oko na homocysteine 9. Ma wyszlo ponad 6, potem kolejny wynik lekko ponad 8 i naprotechnolog powiedział że ten pierwszy wynik był znacznie lepszy, bo ten drugi ciut za wysoko
 
Co do homocysteiny to do staran najlepiej żeby nie przekraczało 8. Norma normalnie jest wyższa i dlatego dużo lekarzy przymyka oko na homocysteine 9. Ma wyszlo ponad 6, potem kolejny wynik lekko ponad 8 i naprotechnolog powiedział że ten pierwszy wynik był znacznie lepszy, bo ten drugi ciut za wysoko
A co podnosi homocysteine?
 
reklama
@Humhum jak tam u was?[emoji846]
@Takaja123 co słychać?[emoji846]

U nas wszystko ok. Pozbyliśmy się wzmożonego napięcia i córka rozwija się super. Trzeba uważać co leży obok niej bo wszystko w buzi łąduje. Obraca się na brzuch z plecaków, łapie za kolanka i stópki. Mamy teraz chodzić do fizjoterapeuty raz na dwa miesiące żeby oceniać czy prawidłowo osiąga poszczególne kamienie milowe. Bardzo się cieszę, że terapia dała efekty :)
Ogólnie jest dużym nerwusem i jak coś nie jest po jej myśli to jest krzyk np. jak zabiorę coś czym się bawi.
Noce są ciężkie. Budzi się co 1.5/2h i albo pierś albo bujanie przez Tate żeby zasnęła i tak całą noc.
Byliśmy też u okulisty i ma bardzo malego zeza więc ćwiczymy oczka ale to drobiazg. Z brzuszkiem też się już poprawiło. Wkoncu się cieszę macierzyństwem :)
A córka rośnie jak na drożdżach ma już ponad 7 kg i prawie się nie mieści w gondoli. Jak u Was? Wiem, że też mieliście problem z napięciem i oczkami?
 
Do góry