Ja nie zdążyłam zrobić testu dna na mutacje i zastanawiam się czy szybko nie zrobić. Coraz bardziej boję się stracić tę ciążę. Dzisiaj miałam w pracy lekką panikę, przestało mnie boleć podbrzusze i jajnik. Nic kompletnie nie czułam przez kilka godzin, aż się wystraszyłam, że objawy ciąży mijają i już będzie po wszystkim, więc poleciałam do łazienki pomacać się po piersiach czy dalej mnie bolą
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
Zwariuję, na zmianę się cieszę i boję. Teraz już myślę o tym, że się załamie jak zrobię jutro betę i będzie zły przyrost, aż boję się w ogóle robić to badanie. Wiem, że się sama negatywnie nakręcam ale nie mogę tego kontrolować po prostu strach jest silniejszy. Już dopuściłam do siebie myśli i marzenia, że tym razem może się udać i nie chce tego stracić.