reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Cześć dziewczyny,
Poroniłam i trzy tygodnie temu miałam zabieg łyżeczkowania. Plamiłam dwa tygodnie, a teraz od kilku dni pojawia się śluz. Boli mnie podbrzusze i ciągnie w pachwinie. Zmartwiło mnie to i poszłam na kontrole do lekarza. Według badania i USG wszystko jest w porządku. Lekarz widział nawet pęcherzyk. Powiedział że następna wizyta po drugiej miesiączce, bo po poronieniu mogą się zrobić torbiele.
Jak było u Was z bólem?
W szpitalu ginekolog powiedziała, że można się starać od razu po pierwszej miesiączce.
Ja miałam lekkie bóle
 
reklama
Ja mam termin na koniec czerwca[emoji6] a przede mną jeszcze @kasiula222 ,o ile pamiętam dobry nick[emoji848] zgadza się?
Tak zgadza się jeszcze ja na połowę czerwca ale cc szybciej dwa tyg ma być :) kochane mało tu zaglądam ostatnio i się udzielam bo brak mi czasu... Ale nie tracie nadziejii że sue uda.. Ja jestem po 3 poronieniach i wiadomo co już miałam w głowie a jednak jestem prawie w 30 tc. Trzeba walczyć..
 
Cześć dziewczyny,
Poroniłam i trzy tygodnie temu miałam zabieg łyżeczkowania. Plamiłam dwa tygodnie, a teraz od kilku dni pojawia się śluz. Boli mnie podbrzusze i ciągnie w pachwinie. Zmartwiło mnie to i poszłam na kontrole do lekarza. Według badania i USG wszystko jest w porządku. Lekarz widział nawet pęcherzyk. Powiedział że następna wizyta po drugiej miesiączce, bo po poronieniu mogą się zrobić torbiele.
Jak było u Was z bólem?
W szpitalu ginekolog powiedziała, że można się starać od razu po pierwszej miesiączce.
Ja miałam dosyć silne bóle podbrzusza po łyżeczkowaniu. Jestem 5 tyg po poronieniu i byłam na kontroli i wszystko ok jest. I kończę właśnie swója pierwszą miesiączkę po poronieniu. Ja miałam torbiel raz przed ciążą ale ja następnej wizycie po miesiącu już jej nie było. Teraz nic mi lekarz nie wspomniał że mogą się pojawiac po poronieniu. W którym tyg. Poroniłas?
 
Ja miałam dosyć silne bóle podbrzusza po łyżeczkowaniu. Jestem 5 tyg po poronieniu i byłam na kontroli i wszystko ok jest. I kończę właśnie swója pierwszą miesiączkę po poronieniu. Ja miałam torbiel raz przed ciążą ale ja następnej wizycie po miesiącu już jej nie było. Teraz nic mi lekarz nie wspomniał że mogą się pojawiac po poronieniu. W którym tyg. Poroniłas?
Dowiedziałam się w 9tc a ciąża zatrzymała się wcześniej, według lekarzy około 6tc. Lekarz kazał czekać na poronienie samoistne, ale dwa tygodnie nic się nie zadziało. Poszłam na zabieg i teraz zrobiłabym to wcześniej. Na szczęście badania histopatologiczne były w porządku.
 
Dziewczyny powiedzcie proszę czy immumofenotyp i profil limfocytarny to to samo bo to ostatnie badanie które chce zrobić a różnica to ok 200 zł. I tu i tu badają komórki nk. Co Wy robiłyście?
 
Witajcie, dołączę do Was jeśli można ;) jestem po dwóch poronieniach, pierwsze w grudniu 2019 - w 10tc dowiedzieliśmy się ze ciąża obumarła w 6 następnie łyżeczkowanie i z hist-pat wyszedł zaśniad częściowy. Po 3mcach beta ładnie spadła i teoretycznie w marcu 2020 było zielone światło jednak straciłam prace wiec wszystko się przedłużyło i kolejna ciąża w listopadzie 2020 - od samego początku wolny przyrost , ciąża wychodziła młodsza o 3tyg ale cały czas powoli rosła, po 2tyg pojawiło się powoli bijące serce wiec dostałam luteinę i na kolejnej wizycie w 9tc dowiedziałam się ze jednak od 6 serce przestało bić czyli musiała to być kwestia paru dni. Przy drugiej było poronienie w domu i po 2tyg na kontroli okazało się ze wszystko ładnie się oczyściło wiec zielone światło po pierwszej @. @ przyszła ładnie po 27dniach po poronieniu no i zaczęliśmy działać - aktualnie 27dc i szczerze nieczekam na kolejna @ no ale zobaczymy.. w międzyczasie zbadałam tarczyce bo w obydwoch ciążach miałam 3,9 i 4,1 już w 6tc, jednak endo mówi ze tarczyca ładnie i wszystkie hormony tez i dostałam tylko euthyrox 25 na zbicie tsh poniżej 2. Lekarz na kontroli powiedział ze kolejna ciąża na luteinie i acardzie od razu. W sumie mamy tylko jedna nie wyjaśnione poronienie także próbujemy jeszcze raz. Tak jak po poronieniu trzymałam się dobrze tak teraz zaczyna mnie łapać dół ile czasu to potrwa 😢 niby nigdy problemów z zajściem nie było (I - 2cs, II - 4cs) no ale jakas niepewność mnie dopada.. czytałam pare stron i widzę ze wy super się tu wspieracie także mam nadzieje ze to mi w jakiś sposób pomoże przetrwać to czekanie ✊🏼
 
reklama
Nie zaproponowano Ci większej ilości badań po dwóch poronieniach??
Witajcie, dołączę do Was jeśli można ;) jestem po dwóch poronieniach, pierwsze w grudniu 2019 - w 10tc dowiedzieliśmy się ze ciąża obumarła w 6 następnie łyżeczkowanie i z hist-pat wyszedł zaśniad częściowy. Po 3mcach beta ładnie spadła i teoretycznie w marcu 2020 było zielone światło jednak straciłam prace wiec wszystko się przedłużyło i kolejna ciąża w listopadzie 2020 - od samego początku wolny przyrost , ciąża wychodziła młodsza o 3tyg ale cały czas powoli rosła, po 2tyg pojawiło się powoli bijące serce wiec dostałam luteinę i na kolejnej wizycie w 9tc dowiedziałam się ze jednak od 6 serce przestało bić czyli musiała to być kwestia paru dni. Przy drugiej było poronienie w domu i po 2tyg na kontroli okazało się ze wszystko ładnie się oczyściło wiec zielone światło po pierwszej @. @ przyszła ładnie po 27dniach po poronieniu no i zaczęliśmy działać - aktualnie 27dc i szczerze nieczekam na kolejna @ no ale zobaczymy.. w międzyczasie zbadałam tarczyce bo w obydwoch ciążach miałam 3,9 i 4,1 już w 6tc, jednak endo mówi ze tarczyca ładnie i wszystkie hormony tez i dostałam tylko euthyrox 25 na zbicie tsh poniżej 2. Lekarz na kontroli powiedział ze kolejna ciąża na luteinie i acardzie od razu. W sumie mamy tylko jedna nie wyjaśnione poronienie także próbujemy jeszcze raz. Tak jak po poronieniu trzymałam się dobrze tak teraz zaczyna mnie łapać dół ile czasu to potrwa [emoji22] niby nigdy problemów z zajściem nie było (I - 2cs, II - 4cs) no ale jakas niepewność mnie dopada.. czytałam pare stron i widzę ze wy super się tu wspieracie także mam nadzieje ze to mi w jakiś sposób pomoże przetrwać to czekanie [emoji1364]
 
Do góry