G
gość _199
Gość
Dużo czerwcowek, ja niedoszła czerwcowa mama życzę wam spokojnej końcówki ciążyI Agnieszka I Kasia tez na czerwiec, wcześniej niż ja
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dużo czerwcowek, ja niedoszła czerwcowa mama życzę wam spokojnej końcówki ciążyI Agnieszka I Kasia tez na czerwiec, wcześniej niż ja
A mówił skąd ten stan zapalny mógł być? No u mnie ewidentnie ten wyrostek i druga operacja...zapalenie pęcherza po cewniku. No wszystko chyba wtedy na mnie spadło. Ja miałam 2 dni obfitej miesiączki, dziś trzeci dzień i praktycznie nic nie leci. Ale dwa dni podpaska co godzinę zmienianaNie miałam żadnej infekcji albo o niej nie wiedziałam. Mi lekarz mówił żeby się nie przestraszyć bo 1 miesiączka będzie bardzo obfita. Nam też że zaleca się 3 miesiące ale ja czekam do 1 @ i wszystko w rękach Boga
Tak, pozytywne myślenie pomaga lżej żyć a i tak nie mamy wpływu na wiele rzeczyNie ma reguły na ciąże, na pewne rzeczy wpływu nie mamy. trzeba wierzyć, ze wszystko się uda. Idzie wiosna... jeśli nie teraz to kiedy
Jeszcze ja! ale pierwsza na liście @aga.i.nieszkaHej dziewczyny, która tu następna będzie się rozpakowywać? @roki_1991 ktoś przed Tobą?
Brazowe plamienia przed miesiączka z tego co wiem świadczą o spadku proga, ja praktycznie zawsze mialam takie miesiączki, w dzien przed plamienie i później już normalna miesiączka.Cześć dziewczyny! Ja poroniłam swoją pierwszą ciąże w grudniu - w 8 tygodniu serduszko przestało bić. Miałam łyżeczkowanie. Miesiączki miałam dość dziwne - najpierw parę dni brązowego plamienia, a dopiero później krwawienie. Miałam wrażenie, że się "zepsułam". Nie czuje się jeszcze gotowa psychicznie na kolejna ciąże... Boje się, że znowu będzie to samo... A wczoraj rano zrobiłam test i wyszedł pozytywny... Byłam u lekarza i już widać pęcherzyk, podobno wszystko ok, chociaż martwi mnie lekkie brązowe plamienie... Byłam dzisiaj na badaniach, strasznie się boję, że znowu się nie uda. Boję się, że drugi raz tego nie przeżyje. Nie umiem się cieszyć, strach jest silniejszy.
Ja słyszałam opinie że jeśli kobieta przed ciążą byla aktywna to może w ciąży kontynuować ta aktywność, oczywiście z głową. Ale to lekarz musi zdecydować czy nie ma zagrożeniaHej.
W zeszłym msc przeżyłam ciążę biochemiczną. W tym według kalendarza miałam owulacje wyjątkowo wczesnie (11 dzień), objawy się zgadzają.
Dzis wyszła mi jasna druga kreska na teście ciążowym.
Czy powinnam póki co odpuścić ćwiczenia? Zazwyczaj przez godzinę dziennie biegam lub jeżdżę na rowerze, a teraz się trochę obawiam po tym co się stało w ubiegłym miesiącu. Czy to może mieć wpływ?
Na tym etapie nie ma jeszcze sensu isc do lekarza, tym bardziej że mieszkam w UK i tutaj do 12 tyg nie traktują tego jako ciążeJa słyszałam opinie że jeśli kobieta przed ciążą byla aktywna to może w ciąży kontynuować ta aktywność, oczywiście z głową. Ale to lekarz musi zdecydować czy nie ma zagrożenia