Smaily
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2020
- Postów
- 1 253
To jest właśnie to. Ja na początku ciąży chodziłam do, ponoć, najlepszego ginekologa w mieście. Dużo badań zlecał, nawet w laboratorium się dziwiły po co tyle badań w ciazy. Po dwóch cyklach jak nie umiałam zajść w ciążę już mnie chciał na badanie drożności jajowodów wysłać. Szok. ogólnie mało mówił i mało tłumaczył, trzeba go było za język ciągnąć. Ale niestety zawiodłam się na nim bo miałam do niego prywatny numer a jak dzwoniłam to nigdy nie odebrał. Potem zmieniłam go na innego i póki co jestem z niego zadowolona. Zawsze odbiera moje telefony, nawet kilka razy sam do mnie dzwonił jak się czuje. Wszystko fajnie tłumaczy. Ale zaś mi się wydaje że ma bardziej takie lajtowe podejście do ciąży i nie wiem czy to dobrze
Moja ginekolog nie pracuje w szpitalu, przyjmuje 4dni w tyg. W weekendy zostaje szpital. A w szpitalu można trafić albo bardzo dobrze, albo bardzo źle. Moje doświadczenie wskazuje że lekarz może pięknie poprowadzić ciążę do końca, a w szpitalu i tak jest loteriaTo jest właśnie to. Ja na początku ciąży chodziłam do, ponoć, najlepszego ginekologa w mieście. Dużo badań zlecał, nawet w laboratorium się dziwiły po co tyle badań w ciazy. Po dwóch cyklach jak nie umiałam zajść w ciążę już mnie chciał na badanie drożności jajowodów wysłać. Szok. ogólnie mało mówił i mało tłumaczył, trzeba go było za język ciągnąć. Ale niestety zawiodłam się na nim bo miałam do niego prywatny numer a jak dzwoniłam to nigdy nie odebrał. Potem zmieniłam go na innego i póki co jestem z niego zadowolona. Zawsze odbiera moje telefony, nawet kilka razy sam do mnie dzwonił jak się czuje. Wszystko fajnie tłumaczy. Ale zaś mi się wydaje że ma bardziej takie lajtowe podejście do ciąży i nie wiem czy to dobrze
I zdecydowanie zgadzam się, że wolę mieć lekarza który ze mną rozmawia i tłumaczy niż ignoranta, ktory może i jest specjalistą, ale na pacjenta patrzy z góry.