Jivka
Moderator
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2018
- Postów
- 17 978
Hej dziewczyny to i może ja przycupne do was. 24 lutego poroniłam w 19 tyg. ciąży. Miałam zabieg łyżeczkowania. Lekarz kazał odczekać 3 normalne cykle i starać się gdyż jak twierdzi u mnie wszystko ginekologiczne jest ok, wyniki badań też dobre a przyczyną poronienia była najprawdopodobniej operacja wyrostka robaczkowego powikłana zakażeniem organizmu...no byłam w ciężkim stanie. Mimo że początkowo nie chciałam słyszeć o kolejnym dziecku bo ciąża już wysoką była, tak teraz chciałbym odczekać ten minimalny czas i zacząć się starać. Powiedzcie mi czy jakieś badania robiliście sobie po poronieniu? Takie podstawowe ? Jak długo krwawilyscie po łyżeczkowaniu? Kiedy przyszedł okres? Jak się pozbierać i do tego wszystkiego zabrać ?
Bardzo mi przykro, też straciłam ciąże w 19tc [emoji17] Z tym że u mnie była to wina wirusa. Roniłam 25.10, w grudniu robiłam badania czy wirus nie jest aktywny, a 16.02 miałam ostatnią @ i urodziłam zdrową córkę
Grunt to mieć pewność jaka była przyczyna.