K
Katijah
Gość
Ja pierwszą ciążę miałam pozamaciczna jeszcze w obcym kraju, nie do końca rozumiałam medyczny ich język, byłam przerażona a jeszcze potem jak się dowiedziałam, że mam usunięty jajowod byłam przerażona. Załatwili mi rozmowę z ambasady polskiej, pani mi wszystko wytłumaczyła co mi zrobili, jaki zabieg itp.Nie wiem czy to pocieszenie czy nie ale miałam tak samo jak ty. Po poronieniu a była to 1 ciąża też odcięłam się od wszystkich a nawet nie potrafiłam o tym rozmawiać. Wzięłam chorobowe na 4 miesiące i to był mój błąd, ostatnio eoricolan do pracy i wszystko się normuje. Przestałam doszukiwać się przyczyny i zaczęłam od nowa żyć. Najgorsze jest zatracić się w myślach o dziecku bo wtedy im bardziej chcesz tym gorzej. Wiem że łatwo mówić ale może spróbuj wyluzować? Weź dobrą książkę? Wyjedź gdzieś i odpocznij? A wtedy może samo przyjdzie?
Potem zaczęłam czytać czy przy jednym jajowodzie jest możliwe mieć dzieci, były różne historie.... Ale odłożyłam starania o rok zaczęłam pracować, nadgodziny aż po roku odłożylismy tyle aby kupić mieszkanie.... Mi pomogła praca....