reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Już po :) rozmowa bardzo miła chociaż M się mocno stresował. Generalnie mamy teraz rok na zgromadzenie dokumentów i na wiosnę przyszłego roku będziemy przystępować do szkolenia (tam się czeka ok roku na szkolenie co chyba jest normą). Możemy liczyć na dzieciaczka poniżej 3 roku życia, możliwe że na rodzeństwo. Także na razie dokończę diagnostykę i podejdziemy ponownie do ivf.
Wow super trzymam kciuki! Może uda Wam się mieć swojego bąbelka a z czasem może będziecie chcieli też adoptować. Ja bym bardzo tak chciała. Ale słyszałam że podobno z adopcją tez sporo wymagań jest? Podobno nie tak łatwo?
 
reklama
Dziewczyny dostałam wyniki badań co robiłam dzisiaj ( badania do kliniki niepłodnosci wymagane przed 1 wizyta). Zerknijcie proszę co myślicie?
No i nie wiem co myśleć o AMH bo nie znam się na tym :/
JA zawsze widziałam zupełnie inne normy amh, żalenie od wieku. Ale wg tych norm co masz to masz wynik okej ;)
 
JA zawsze widziałam zupełnie inne normy amh, żalenie od wieku. Ale wg tych norm co masz to masz wynik okej ;)
No właśnie jakoś nie jestem przekonana do tego wyniku. Ja mam 30 lat w tym roku i ogólnie nie wiem ale coś kojarzę że gdzieś kiedyś czytałam że to nie byłby jakiś rewelacyjny wynik.
 
Wow super trzymam kciuki! Może uda Wam się mieć swojego bąbelka a z czasem może będziecie chcieli też adoptować. Ja bym bardzo tak chciała. Ale słyszałam że podobno z adopcją tez sporo wymagań jest? Podobno nie tak łatwo?
No na pewno trzeba się przygotować na proces który może trwać i do 2 lat i trzeba mieć też trochę szczęścia. Trzeba polatać za papierkami i przejść rozmowy z psychologami, wizyty domowe no i samo szkolenie. Niestety nasze Państwo a w sumie system sądowniczy tez nie ułatwia sprawy a wręcz utrudnia przeciągając w nieskończoność. Te babki mówiły że są pary które dzień po szkoleniu dostają telefon a są pary które mają takie wymagania że i 4 lata czekają. Także na pewno sporo cierpliwości i odrobina szczęścia.
 
No właśnie muszę. Byłam dziś u hematologa bo miałam od dawna planowaną wizytę i przy okazji pokazałam jej te komórki nk ale olała temat :( troche sie zmieszałam. Powiedziala ze nie wie po co to robiłam itp... masakra z tymi lekarzami. Nie wiem zobacze co moj nowy gin z kliniki 18.02 powie na te wyniki badań. Mam nadzieję że zna się na tym
Ręce opadają na niektórych lekarzy 🙈
No na pewno trzeba się przygotować na proces który może trwać i do 2 lat i trzeba mieć też trochę szczęścia. Trzeba polatać za papierkami i przejść rozmowy z psychologami, wizyty domowe no i samo szkolenie. Niestety nasze Państwo a w sumie system sądowniczy tez nie ułatwia sprawy a wręcz utrudnia przeciągając w nieskończoność. Te babki mówiły że są pary które dzień po szkoleniu dostają telefon a są pary które mają takie wymagania że i 4 lata czekają. Także na pewno sporo cierpliwości i odrobina szczęścia.
Bardzo mozolne procedury,dużo sił
 
No na pewno trzeba się przygotować na proces który może trwać i do 2 lat i trzeba mieć też trochę szczęścia. Trzeba polatać za papierkami i przejść rozmowy z psychologami, wizyty domowe no i samo szkolenie. Niestety nasze Państwo a w sumie system sądowniczy tez nie ułatwia sprawy a wręcz utrudnia przeciągając w nieskończoność. Te babki mówiły że są pary które dzień po szkoleniu dostają telefon a są pary które mają takie wymagania że i 4 lata czekają. Także na pewno sporo cierpliwości i odrobina szczęścia.
No właśnie a tyle dzieciaczków tam czeka :( a to prawda że trzeba być 5 lat małżeństwem?
 
Generalnie takie mają ustalenia ale to zależy od ośrodka u nas troszkę przyspieszyli.
Rozumiem. Bo ja się właśnie zastanawiałam kiedyś nad tym. Bo ja jestem z moim facetem już 10 lat. Razem mieszkamy od dawna mamy razem kredyt na mieszkanie itp. Ale nie mamy ślubu. Przez koronawirusa znowu się odwleka i jak gdzieś przeczytałam że 5 lat małżeństwa to warunek do adopcji to się załamałam. Bo nie ukrywam że jeśli nie uda mi się zajść normalnie to nie będę mieć problemu z adopcją jeśli chodzi o moje chęci.
 
Dziewczynki, byłam wczoraj u ginekologa, okazało się, że wszystko jest dobrze :) slyszalam juz bijące serduszko 🥰💓 i lekarz stwierdził, że to jednak 7+3 tc. Na następnej wizycie będę miała wykonywaną cytologie. Jedynie co mnie martwi to torbiel na lewym jajniku jeszcze tydzień temu mial pierwsze dyst. 5.99 a to drugie dyst. 4.77, a teraz ma 5.95 na 7.31 czyli urosło.
 
reklama
Dziewczynki, byłam wczoraj u ginekologa, okazało się, że wszystko jest dobrze :) slyszalam juz bijące serduszko 🥰💓 i lekarz stwierdził, że to jednak 7+3 tc. Na następnej wizycie będę miała wykonywaną cytologie. Jedynie co mnie martwi to torbiel na lewym jajniku jeszcze tydzień temu mial pierwsze dyst. 5.99 a to drugie dyst. 4.77, a teraz ma 5.95 na 7.31 czyli urosło.
To mamy identyczny czas ciąży, bo ja dziś mam 7+4 tc. ❤️ Gratuluję i trzymam dalej mocno kciuki!
 
Do góry