Ciąża Po Poronieniu

[Gonzi]

Dziewczyny beta dziś 342 więc mega spadek z 914 w zeszły piątek. Mam nadzieję że jeszcze tydzień i przy tej tendencji spadnie i zacznę wreszcie nowy cykl bo to już miesiąc od laparo. Na ten moment pozostaje mi jedynie czekać no ale już bliżej niż dalej. Zrobiłam też morfologię rozsz., ob i mocz i wszystkie wyniki w normie więc chociaż tyle dobrego

Super. Trzymam kciuki żeby w przyszłym tygodniu już było wszystko uregulowane.

 

[Carry88]

@Destino dziękuję za odpowiedź. Są w trakcie badań w tym kariotypu, (też trombofilii i jakies immuno) ale prenatalne mimo wieku 37 lat wyszły dobre. To prawda lekarze bagatelizują te 1 poronienia mówiąc, że się zdarza.
Też mam aps wyszedł mi po poronieniu, ale badania znalazłam tu na forum.

 

[aspekt]

Dziewczyny (chyba @Destino coś pomoże), pytanie teoretyczne (w czyimś imieniu) pierwsza ciąża poroniona 11 tc bez żadnych badań po potem kolejna ciąża poroniona 17tc, po tej drugiej wychodzi zespół antyfosfolipidowy (przeciwciała betaglikoproteinowe dodatnie w Igm), czy jeśli w pierwszej ciąży ten aps byłby to wtedy któreś by było również w Igg? Dobrze rozumiem? Że mogło wyjść dopiero po 2 ciąży?

Kilku lekarzy (niezależnych od siebie) mowilo mi, że może się aktywować dopiero w kolejnej ciąży. Ale na pytanie, czy aps był już w I ciąży, Twoi znajomi nie znajdą odpowiedzi. Przeciwciała IgG mogły już zniknąć do czasu przeprowadzenia badania po drugim poronieniu.

 

[Agnieszka_1988]

Nie mogę przestać o tym myśleć [emoji2356] Jakie miałyście zalecenia od lekarza w ciąży po poronieniu jeśli chodzi o współżycie?

Mi lekarza absolutnie nie wspomniał (przez telefon ) że zalecana jest abstynencja ale dałyście mi do myślenia.

To do kiedy Waszym zdaniem lub Waszych lekarzy należy unikać seksu?

Dla nas to bardzo ważny element relacji. Dotkliwie odczujemy abstynencję CHOĆ OCZYWIŚCIE BEZPIECZENSTWO DZIECKA PRIORYTETEM. Pytanie czy faktycznie lekarze też Wam zalecili abstynencję czy to bardziej emocje kobiet po stracie i ten lęk przed powtórką sprawia że z seksu się rezygnuje ?

 

[Kasiix]

Cześć dziewczyn, właśnie przyszła do mnie @, jestem mega zadowolona, nie myślałam ze tak szybko przyjdzie, bo mam różne te cykle, a tu taka niespodzianka Co prawda nie jest taka jak zawsze ale może się jeszcze rozkręci. Jak to było u was, z pierwszą @ po poronieniu?

 

[witch84]

@Agnieszka_1988 U mnie dał pozwolenie po połówkowych z zastrzeżeniem, żeby uważać.

 

[Katijah]

Mam 3 poronienia na koncie. Jak tylko test ciążowy pozytywny wyszedł i poszłam na wizytę, to gin kazał się oszczędzać, odpoczywać, nie ćwiczyć i nie współżyć, dopóki nie będzie jasne, ze jest Ok. Dla mnie to było oczywiste. My wręcz z mężem myśleliśmy, ze przez cała ciąże nie będziemy mogli współżyć i nie byłoby to dla nas problemem. Z kolei moja koleżanka miała nisko pęcherzyk, w związku z czym miała dużo leżeć i nie współżyć.

No to rozumiem,

Cześć dziewczyn, właśnie przyszła do mnie @, jestem mega zadowolona, nie myślałam ze tak szybko przyjdzie, bo mam różne te cykle, a tu taka niespodzianka Co prawda nie jest taka jak zawsze ale może się jeszcze rozkręci. Jak to było u was, z pierwszą @ po poronieniu?

Że mnie leci 2 razy mocniej niż normalnie, odstawiłam acard

 

[Kasiix]

No to rozumiem,

Że mnie leci 2 razy mocniej niż normalnie, odstawiłam acard

Ja nie biorę żadnych leków, może to dlatego?

 

[Madlein]

@Madlein a jak u Ciebie sytuacja? Próbujecie w tym cyklu z CLo?

Dzięki za pamięć. Biorę w tym cyklu Clo, ale w sumie tak na pół darmo, bo mój w te dni będzie w szpitalu Zdecydowałam się wziąć już teraz tylko dla tego, że ginka powiedziała żeby w pierwszym cyklu nie liczyć na cud i mam przyjść na USG dopiero w drugim cyklu.
Ktoś z Was wie po jakim czasie od brania Clo powinna być owulka? Oczywiście zakładając, że faktycznie będzie.

 

[Madlein]

ja mając niespełna 24 lata czuje się staro, również zatrudniam pracowników i to co się teraz dzieje to jest masakra. Jestem młoda, ale widzę ogromną przepaść przy osobach +/- 20 lat a moj wiek. To jest okropne jak zostali wychowani

Dziewczyny ja czytam jak piszecie narzekacie na młodych. Ja to widzę tak, że oni poprostu znają swoją wartość i nie chcą dawać wykorzystywać się za miskę ryżu. Żyjemy dzisiaj w takich czasach, że wynajem pokoju kosztuje krocie, ceny w sklepach coraz wyższe. Według mnie najniższa krajowa na chwilę obecną powinna wynosić 3500zł na rękę.
Ja na rynek pracy wchodziłam 15lat temu. Szłam z założeniem, że jak dostanę 1200zł na rękę to będzie super. Ale byłam sama, nie miałam jeszcze planów na założenie rodziny. Moja nauczycielka jak to usłyszała, to stwierdziła że nisko się cenię. Wtedy patrzyłam na to inaczej, a dzisiaj wiem że miała rację. Każdy chce godnie żyć i zarabiać godne pieniądze.