G
gość _199
Gość
Ja mam malucha ciągle przy sobie, od 16 mi go dali, zabrali tylko na badania nie znowu razem leżymy. Ciężko bo się nie ruszam, się brakowało mi go, gdy zabrali go na badania.Cześć Maluchu
Ty się tak Kochana nie pchaj do tej pionizacji, bo jak już wstaniesz to piguły noworodkowe nie dadzą Ci odpocząć.
Mnie z CC zwieźli koło 20.00, młodego widziałam tylko chwilę jeszcze jak mnie szyli i później dopiero rano koło 8.00. Spionizowałam się jakoś po 7.00, ból był taki, że do dziś go pamiętam. Ale właśnie jak usłyszałam, że zaraz mają przywieźć nam maluszki, to zacisnęłam zęby i dałam z siebie wszystko. Pierwsze picie i posiłek też dopiero rano, także jak widziałam laski tuż po porodzie naturalnym, to szczerze im zazdrościłam.
Długo cię rana bolała??