josiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2020
- Postów
- 409
Właśnie czekam z niecierpliwościa na tą środową wizytę, choć na razie jestem dziwnie spokojna. I tak jak piszesz, jest to sprawa mocno indywidualna, kiedy iść na pierwszą wizytę. Jak nikt nie ma żadnych mutacji, problemów itp to tez uważam, ze nie ma sensu się spieszyć.Rozumiem, myślę, że to jest zawsze sprawa indywidualna. Ja nie miałam stwierdzonych żadnych mutacji, cukrzycy, tarczycy więc leków jakiś niewiadomo jakich nie dostałam. Dużo zależy od fachowości lekarza i sprzętu na jakim pracuje, a i każda kobieta jest inna. Dobrze, że uważasz, że zrobiłaś wszystko na samym początku, a o żywej ciąży i tak można powiedzieć dopiero kiedy usłyszymy bijące serduszko, a nie zobaczymy zarodek. Z tego co zrozumiałam to to jeszcze przed Tobą prawda? Życzę powodzenia![]()