reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Rozumiem, myślę, że to jest zawsze sprawa indywidualna. Ja nie miałam stwierdzonych żadnych mutacji, cukrzycy, tarczycy więc leków jakiś niewiadomo jakich nie dostałam. Dużo zależy od fachowości lekarza i sprzętu na jakim pracuje, a i każda kobieta jest inna. Dobrze, że uważasz, że zrobiłaś wszystko na samym początku, a o żywej ciąży i tak można powiedzieć dopiero kiedy usłyszymy bijące serduszko, a nie zobaczymy zarodek. Z tego co zrozumiałam to to jeszcze przed Tobą prawda? Życzę powodzenia 😉
Właśnie czekam z niecierpliwościa na tą środową wizytę, choć na razie jestem dziwnie spokojna. I tak jak piszesz, jest to sprawa mocno indywidualna, kiedy iść na pierwszą wizytę. Jak nikt nie ma żadnych mutacji, problemów itp to tez uważam, ze nie ma sensu się spieszyć. :)
 
reklama
Przepraszam ale wtrące się w obronie koleżanki, nikt nie ma złych intencji i nie chce nikogo urazić. Wiesz ja Ci powiem na swoim przykładzie, test wyszedł mi pozytywny beta rosła ale idąc do lekarza w 4-5 tygodniu nic nie potrafił potwierdzić. Dostałam diagnozę ciąży biochemicznej, inna ginekolog powiedziała, że raczej ciąża jeśli jest to pozamaciczna. Przepłakałam w domu kilka dni. Mój lekarz do końca we mnie wierzył. Ciąża została potwierdzona w 6 tygodniu przy becie ponad 2000. Nie życzę żadnej kobiecie takiego stresu jaki ja przeżyłam, dlatego czasem nie warto się za bardzo spieszyć z wizytą u ginekologa.
Zgadzam się. Ja byłam na pierwszej wizycie w 5 tc, ale to dlatego, ze jestem tak z moim ginem ugadana, ze działamy jak najszybciej. Najpierw SMS w dniu pozytywnego testu i od razu recepta przez telefon na heparynę, sterydy i progesteron. Potem właśnie ta wizyta w 5 tc żeby tylko pęcherzyk zlokalizować. Kolejna miałam nadzieje, ze będzie tydzień później (w dniu moich 30 urodzin), ale kazał mi poczekac 2 tyg 🙄 No i jak poszłam w 7 tc to było serducho i wzięłam L4
 
Zgadzam się. Ja byłam na pierwszej wizycie w 5 tc, ale to dlatego, ze jestem tak z moim ginem ugadana, ze działamy jak najszybciej. Najpierw SMS w dniu pozytywnego testu i od razu recepta przez telefon na heparynę, sterydy i progesteron. Potem właśnie ta wizyta w 5 tc żeby tylko pęcherzyk zlokalizować. Kolejna miałam nadzieje, ze będzie tydzień później (w dniu moich 30 urodzin), ale kazał mi poczekac 2 tyg 🙄 No i jak poszłam w 7 tc to było serducho i wzięłam L4
A ja mam nowego gin też prosił o wyniki z trombofili jak będę miała. Wysłałam i cisza 🙈🤷‍♀️
 
Różne są szkoły, jeden lekarz Ci powie po 3 inny po 6 nawet a jeszcze inny od razu pozwoli, zależy też jak się oczyścisz. U mnie 3 tyg po zabiegu było czysto i dostałam zielone światło [emoji846]
Właśnie od jednych dostaje informacje że starać można się po pierwszej miesiączce od innych że trzeba odczekać 3 miesiączki
 
reklama
Do góry