reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dobrze ale spokojnie, bo my tutaj mamy bardzo fajne i przyjazne stosunki. Dopytalam tylko o datę miesiączki, bo beta wysoka jak na 3-4 TC, a poprzednia wypowiedź musiała mi umknąć, nietrudno o to na wątku.
No bo odniosłam wrażenie, że piszesz jakbym sobie tą ciążę conajmniej wymyśliła, przecież wiadomo, że bez potrzebnych badań nie pisałabym, że jestem w ciąży. Ostatnio miałam miesiączkę 16go grudnia ale do potencjalnego zapłodnienia mogło dojść 27 bądź 30go grudnia ( miałam wtedy owulacje) więc dlatego nie liczę od okresu. Dziś mi się spóźnia 7 dzień miesiaczka.
 
reklama
@Katrinaka Kochana skonsultuj to z lekarzem ale trombofilia to nie wyrok. Moja bratowa też ma tak jak Ty i właśnie urodziła synka :) była na heparynie, acardzie i witaminach metylowych.
Ja proponuję żebyś zbadała poziom homocysteiny, kwasu foliowego i B12. Wtedy lekarz doborze suplementy .
Ja np miałam wysoko homocysteine, teraz już spadła ale to moje zbijanie trwa od września.
 
mam pytanie... może głupie. No dobrze, przechodzę do rzeczy. ppronilam w tamtym roku w grudniu. wszystko się oczyscilo samo (potwierdzone usg z 29 grudnia). 11 stycznia dostałam @ zero boli, krwawienie średnie zakończyła się 13 stycznia przestałam krwawic. 14 styczniamialam bóle jak na okres. zaczęłam krwawic przez przez 2 dni. 16 i 17 stycznia po załatwieniu potrzeb fizjologicznych na papierze rano zostawał różowy śluz. czy Wy też mieliście tak dziwny pierwszy @ po poronieniu ?
ja jestem w trakcie. Dostałam okres przedwczoraj rano, wczoraj dosłownie pare kropel, dziś już nic. Zobaczymy co dalej...
 
No bo odniosłam wrażenie, że piszesz jakbym sobie tą ciążę conajmniej wymyśliła, przecież wiadomo, że bez potrzebnych badań nie pisałabym, że jestem w ciąży. Ostatnio miałam miesiączkę 16go grudnia ale do potencjalnego zapłodnienia mogło dojść 27 bądź 30go grudnia ( miałam wtedy owulacje) więc dlatego nie liczę od okresu. Dziś mi się spóźnia 7 dzień miesiaczka.
nie o to mi chodziło, miałam na myśli, że może dopiero zrobiłaś test i już chcesz iść do lekarza, a on i tak niewiele zobaczy. Ja mam krótkie cykle więc mi test wyszedł w 24 dc, więc teoretycznie to był 3+3 (chyba jakoś tak) a i tak pęcherzyk było widać dopiero w 4+5, a zarodek w 6+1.
 
nie o to mi chodziło, miałam na myśli, że może dopiero zrobiłaś test i już chcesz iść do lekarza, a on i tak niewiele zobaczy. Ja mam krótkie cykle więc mi test wyszedł w 24 dc, więc teoretycznie to był 3+3 (chyba jakoś tak) a i tak pęcherzyk było widać dopiero w 4+5, a zarodek w 6+1.
Najwyżej jak nie będzie nic widać to trudno, może chociaż cos mi przepisze bo jak narazie biorę tylko witaminy.
 
Tak tak, wizytę mam 2 lutego czekam na nią. Narazie jestem przed pierwszą @ ale chodziło mi o to czy trzeba odczekać aż leki będą działać czy można zacząć działać od razu z lekami...

Wiecie co człowiek póki nie dotknie go osobiście coś uważa inaczej. My mieliśmy spróbować zajść w ciążę dając sobie rok, jeśli by się nie udało to tak ma być poprostu i nie badamy się ani nic . Udało się w 2 cs, niestety poroniłam a teraz robimy wszystko czego nie chcieliśmy 😂😂czyli badamy się.... Ot takie życie

Jak będziesz miała pewność ,że dostaniesz odpowiednie leki to śmiało możesz zacząć starania 😃 ja mam no zacząć brać heparynę jak zobaczę dwie kreski 😉 lekarz na pewno na wszystkie Twoje pytania odpowie 😉
 
reklama
Do góry