reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Serduszko w ogóle nic nie znaczy, w sensie że nawet jak jest i bije to wszystko może się stać. Ja przed każdą wizytą zastanawiam się czy serce nadal bije [emoji2356] przed prenatalnymi nie bałam się wad tylko czy serce bije, przed połówkowymi to samo [emoji2356]
Ja miałam dokładnie to samo w ciąży z córką i teraz też. Ale lekarz na prenatalnych był bucem i musiałam sama spojrzeć w monitor czy jest serduszko

Dziękuję, jakoś tak ciężko mi ostatnio już o ta wiarę. To tak długo już trwa wszystko. Nie poddaje się jeszcze, ale mam chwilowa załamke.
Spokojnie, przyjdzie też twój czas, wierzę w to :) ile to już trwa że mówisz że długo?

Haha to fakt. Nawet teraz ma dni, że mało się rusza i już schiza, ale następnego dnia szaleje 🤣. Dziś mąż położył mi pilota na brzuchu i to chyba jej się nie spodobało, bo co chwilę się ruszał 😁.
To ja tak miałam, że postanowiłam sobie, że zacznę kupować rzeczy po Nowym Roku a kupiłam jakieś ubranka przed i też głupie myśli 🙈.

No ja też miałam te myśli. Na początku nigdy nie patrzyłam na monitor, dopiero jak lekarz zaczął coś opowiadać, to dopiero wiedziałam, że wszystko jest ok i mogę patrzeć. Po poronieniach strach jest niestety większy, ale trzeba być dobrej myśli ❤️.
Ja nigdy nie patrzę, dopiero jak lekarka powie że jest serduszko. Leżę z zamkniętymi oczami, rycze i nie mogę oddychać normalnie... :( także to jest tragedia :( I to mimo że mam już córkę z równie stresujące ciąży

Ja sobie mówiłam że nie spojrzę na monitor póki lekarz nie powie że jest ok a jednak zawsze ciekawości wygrywała i nie dałam rady nie patrzeć [emoji14]

A co do ruchów to ja jeszcze nie czuje, mam 20t4d i to mnie też stresuje ale stwierdzam że chyba mam po prostu za dużo tłuszczu na brzuchu i młoda się nie może przebić [emoji1787]
O to to! Tam mam wrażenie że wszystkie czują ruchy tylko nie ja :p wiem że mam termin na koniec miesiąca, więc w porównaniu do tych z początku to jest 4 tyg różnicy i u nich już leci 21 tc, ale mimo to mega mnie to irytuje :p chociaż wczoraj miałam wrażenie że.poczulam malucha ;)
 
reklama
Hej dziewczyny:) dziś zrobiłam test-pozytywny i beta 14,4 wiec to jakoś 3-4 tydzień. Od jutra włączam heparynę 0,6 oraz acard 75 mg. Jestem po dwóch poronieniach w 6 tc,według wyników białko S poniżej normy,2x dodatni test antykoagulantu tocznia. Są tu jakieś przyszłe mamy które tez tak szybko brały ten żelazny zestaw i wszystko jedt w porządku? Bardzo się stresuje czy to pomoże i w końcu będę mogła usłyszeć bicie serduszka ❤️
 
Hej dziewczyny:) dziś zrobiłam test-pozytywny i beta 14,4 wiec to jakoś 3-4 tydzień. Od jutra włączam heparynę 0,6 oraz acard 75 mg. Jestem po dwóch poronieniach w 6 tc,według wyników białko S poniżej normy,2x dodatni test antykoagulantu tocznia. Są tu jakieś przyszłe mamy które tez tak szybko brały ten żelazny zestaw i wszystko jedt w porządku? Bardzo się stresuje czy to pomoże i w końcu będę mogła usłyszeć bicie serduszka ❤️
Ja zaczęłam brać od testu, a test zrobiłam w 26dc. Trzymam kciuki :)
 
Hej dziewczyny:) dziś zrobiłam test-pozytywny i beta 14,4 wiec to jakoś 3-4 tydzień. Od jutra włączam heparynę 0,6 oraz acard 75 mg. Jestem po dwóch poronieniach w 6 tc,według wyników białko S poniżej normy,2x dodatni test antykoagulantu tocznia. Są tu jakieś przyszłe mamy które tez tak szybko brały ten żelazny zestaw i wszystko jedt w porządku? Bardzo się stresuje czy to pomoże i w końcu będę mogła usłyszeć bicie serduszka ❤️
Ja przyjmuje heparynę 0,4 oraz acard. Oprócz tego 2x2 luteina oraz 3x2 duphaston. Jestem po dwóch poronieniach, a obecnie zaczynam 13 tydzień 😉.
 
@mohaaa ależ to zleciało już półmetek 😍 chłopiec czy dziewczynka? Jak się czujesz?


@roki_1991 u Ciebie tylko dotknąć i też półmetek skoczy 🙂 po przejściach to zawsze są jakieś obawy ale na pewno wszystko będzie dobrze 😘 znasz już płeć ?

@Madlein dziękuję za pamięć 😘 u mnie bez większych zmian jak na razie . Mam ostatni dzień urlopu i próbuje wrócić do normalności ale idzie opornie 🤭😅
A co tam u Ciebie? Podczytywałam trochę i wracasz do starań powoli ? Już po rozmowie z partnerem?😘
Oj Kochana chyba nic z tego nie będzie 🤷 Co prawda Clo kupione i czekam na @ która spóźnia się jak na złość (kwestia zmiany leków i znów zaczęłam codziennie ćwiczyć), ale mam okropny mętlik w głowie. Partner jest nadal w trakcie leczenia, które niestety się przedłuży. Boję się ryzykować teraz staraniami, mając świadomość że nasienie będzie kiepskiej jakości. Może wrócimy do tematu bliżej wakacji.

@ness. to ile jeszcze dni do rozwiązania? Dobrze pamiętam, że będzie CC i masz już lada moment termin?
 
Oj Kochana chyba nic z tego nie będzie 🤷 Co prawda Clo kupione i czekam na @ która spóźnia się jak na złość (kwestia zmiany leków i znów zaczęłam codziennie ćwiczyć), ale mam okropny mętlik w głowie. Partner jest nadal w trakcie leczenia, które niestety się przedłuży. Boję się ryzykować teraz staraniami, mając świadomość że nasienie będzie kiepskiej jakości. Może wrócimy do tematu bliżej wakacji.

@ness. to ile jeszcze dni do rozwiązania? Dobrze pamiętam, że będzie CC i masz już lada moment termin?
Taak już w poniedziałek mam termin 🥰🥰
 
Ja miałam dokładnie to samo w ciąży z córką i teraz też. Ale lekarz na prenatalnych był bucem i musiałam sama spojrzeć w monitor czy jest serduszko


Spokojnie, przyjdzie też twój czas, wierzę w to :) ile to już trwa że mówisz że długo?


Ja nigdy nie patrzę, dopiero jak lekarka powie że jest serduszko. Leżę z zamkniętymi oczami, rycze i nie mogę oddychać normalnie... :( także to jest tragedia :( I to mimo że mam już córkę z równie stresujące ciąży


O to to! Tam mam wrażenie że wszystkie czują ruchy tylko nie ja :p wiem że mam termin na koniec miesiąca, więc w porównaniu do tych z początku to jest 4 tyg różnicy i u nich już leci 21 tc, ale mimo to mega mnie to irytuje :p chociaż wczoraj miałam wrażenie że.poczulam malucha ;)
Od 2019 roku gdzieś. No i mam już 30 lat teraz. Nie myślałam, że będzie aż tak trudno, a już na pewno nie podjerzewalam, że jak się w końcu udało zajść ,to że będzie poronienie. I teraz to już wszystko takie odległe mi się wydaje i niemozliwe. Po 1 poronieniu, miałam więcej energii do działania, bo wiedziałam że możemy zajść. A tu teraz jakos już nie widzę tego.
 
reklama
Taak już w poniedziałek mam termin 🥰🥰
To czekamy na zdjęcie maluszka :)
Od 2019 roku gdzieś. No i mam już 30 lat teraz. Nie myślałam, że będzie aż tak trudno, a już na pewno nie podjerzewalam, że jak się w końcu udało zajść ,to że będzie poronienie. I teraz to już wszystko takie odległe mi się wydaje i niemozliwe. Po 1 poronieniu, miałam więcej energii do działania, bo wiedziałam że możemy zajść. A tu teraz jakos już nie widzę tego.
U mnie były 2 Poronienia w 2017 A w kwietniu 2019 urodziłam córeczkę. Też zeszło trochę, ale żałuję że nie robiłam badań po 1 stracie, bo straciłam tym sposobem pół roku.... Więc Cię rozumiem
 
Do góry