D
doublimam
Gość
cześć. dziękuję przyjmuje tylko kwas foliowycześć ! powodzenia !! a bierzesz jakieś leki teraz ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
cześć. dziękuję przyjmuje tylko kwas foliowycześć ! powodzenia !! a bierzesz jakieś leki teraz ?
Ja miałam tak samo jak ty, najpierw tabletki a potem i tak zabieg, wtedy gin mówił że 3 msc muszę odczekać. Teraz byłam u nowego gin i pozwolil po pierwszej @ już się starać. Także czekam na tą pierwszą @ po zabiegu i działamyCześć dziewczyny, jestem nowa na tym wątku. Tydzień temu miałam zabieg, najpierw dostałam tabletki, było krwawienie, ale następnego dnia zdecydowali o zabiegu Pierwsza ciąża, puste jajo, 8tc Mam mieć wizytę kontrolną w następnym tygodniu, dowiem się wtedy więcej od giną co i jak, nie ukrywam że czekamy na zielone światło. Niestety przeczytałam tylko parę stron wstecz więc trochę będę nie w temacie... Kiedy po zabiegu dostałyście zielone światło? Wiem że większość mówi o 3mc/cyklach. Liczy się że pierwszy cykl to dopiero ten po pierwszym okresie po zabiegu czy inaczej bo spotkałam się z różnymi opiniami. Jeśli zabieg w styczniu to pierwsze starania najwcześniej w kwietniu czy jest jakaś szansa wcześniej? Oczywiście bezpieczeństwo przede wszystkim i wiem że lekarz wszystko powie na wizycie, ale może już tu dostanę odpowiedzi zaspokajające ciekawość
Aga w którym cyklu udało Ci się dobrze pamiętam, że w 2?Ja też po pierwszym okresie, a przyszedł 6 tyg od zabiegu.
Cześć koleżankocześć dziewczyny ppronilam w grudniu tuż przed świętami w 10 tygodniu. Poronienie samoistne. od tego cyklu mamy zielone światło do starań od lekarza. powoli się zabieramy.
Trzymam za nas wszystkie kciuki pozdrawiam serdecznie
będziemy trzymać kciuki za twoje starania <3Ja miałam tak samo jak ty, najpierw tabletki a potem i tak zabieg, wtedy gin mówił że 3 msc muszę odczekać. Teraz byłam u nowego gin i pozwolil po pierwszej @ już się starać. Także czekam na tą pierwszą @ po zabiegu i działamy
Aga w którym cyklu udało Ci się dobrze pamiętam, że w 2?
Cześć koleżanko
Dziękuję już nie mogę się doczekaćbędziemy trzymać kciuki za twoje starania <3
cześć kochana jak się trzymasz ?Ja miałam tak samo jak ty, najpierw tabletki a potem i tak zabieg, wtedy gin mówił że 3 msc muszę odczekać. Teraz byłam u nowego gin i pozwolil po pierwszej @ już się starać. Także czekam na tą pierwszą @ po zabiegu i działamy
Aga w którym cyklu udało Ci się dobrze pamiętam, że w 2?
Cześć koleżanko
Ja miałam tak samo jak ty, najpierw tabletki a potem i tak zabieg, wtedy gin mówił że 3 msc muszę odczekać. Teraz byłam u nowego gin i pozwolil po pierwszej @ już się starać. Także czekam na tą pierwszą @ po zabiegu i działamy
Aga w którym cyklu udało Ci się dobrze pamiętam, że w 2?
Cześć koleżanko [emoji8]
A dobrze, nawet bardzo. Nastawiam się na ten cykl z nadzieja. A u ciebie?cześć kochana jak się trzymasz ?
też dobrze przed Zuzia też straciłam ciążę więc tłumaczę sobie, że następna będzie sukcesem my na spokojnie. sporo się dzieje ostatnio u nas więc się nastawiamy, że uda się do wiosny Trzymam kciukiA dobrze, nawet bardzo. Nastawiam się na ten cykl z nadzieja. A u ciebie?
Oj tak. Też myślałam, że jak już serduszko będzie, to się uspokoję. Potem, że po 1 ptentaalnych, połówkowych. Niestety stres chyba będzie już do końca. U mnie dziś 29+5 i cały czas myślę, czy wszystko jest ok.Ja jestem na końcu i nadal nie się boje czy wszystko jest ok, myślałam, że na pewnym etapie to minie, ale chyba się myliłam. Zależy od dnia
Jak ci się dziecko przed porodem wyciszy, to przypadkiem nie osiwiej, bo ja już totalnie świrujeOj tak. Też myślałam, że jak już serduszko będzie, to się uspokoję. Potem, że po 1 ptentaalnych, połówkowych. Niestety stres chyba będzie już do końca. U mnie dziś 29+5 i cały czas myślę, czy wszystko jest ok.