KatJak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2020
- Postów
- 1 891
Hej Dziewczyny. Piszę do Was ponieważ potrzebuje wsparcia i Waszej wiedzy.
Zacznę od początku.
W pierwsza swoją ciążę zaszłam bardzo szybko w marcu tego roku. Okazała się ciąża biochemiczna. Zaraz po niej dosłownie w pierwszym cyklu zaszłam w kolejną, która okazała się pozamaciczna ... Jednak nie miałam zabiegów, sama się oczyściłam. Miałam po tym robiona drożność jajowodów i oba mam drożne.
W międzyczasie zrobiłam jakaś częśc badań.
Mam mutacje MTHFR
PAI też robiłam ale moja ginekolog nie umie odczytać tych wyników bo nie jest wprost napisane czy mam czy nie mam
Trombofilia wykluczona
Zespół antyfosfolipidowy wykluczony
Antykoagulant tocznia wykluczony
Wysoka homocysteina bo aktualnie ok 11
Mam Hashimoto i leczę się od 3 lat, wg mojego endokrynologa tarczyca w normie
Po tych badaniach od września przeszłam na dietę bezglutenowa, biorę witaminy metykowane. Ginekolog zaleciła mi też acard.
No i tydzień temu okazało się że jestem w ciąży. Gdy myślałam że wyczerpałam limit nieszczęść zrobiłam badanie beta HCG w dniu spodziewanej @ wynik to 72, powtórzyłam po 48h a tam wynik 93... Przyrost zaden więc jestem nastawiona na najgorsze. Dostałam od owulacji duphaston i acard zwiększony do 150.
Moja gin kazała mi na razie nie odstawiać duphastonu chociaż nie rozumiem w jakim celu. Kolejnej bety już nie badałam bo jest to dla mnie traumatyczne przeżycie. Czekam na wizytę za tydzień.
Planuje zrobić jakieś badania immunologiczne. Czy możecie mi coś podpowiedzieć ?
Jestem tak załamana że nie umiem wyrazić tego słowami
Przepraszam że tak długo ale nie raz znalazłam na tym forum pomocne informacje , liczę że tym razem też cos pomożecie
Zacznę od początku.
W pierwsza swoją ciążę zaszłam bardzo szybko w marcu tego roku. Okazała się ciąża biochemiczna. Zaraz po niej dosłownie w pierwszym cyklu zaszłam w kolejną, która okazała się pozamaciczna ... Jednak nie miałam zabiegów, sama się oczyściłam. Miałam po tym robiona drożność jajowodów i oba mam drożne.
W międzyczasie zrobiłam jakaś częśc badań.
Mam mutacje MTHFR
PAI też robiłam ale moja ginekolog nie umie odczytać tych wyników bo nie jest wprost napisane czy mam czy nie mam
Trombofilia wykluczona
Zespół antyfosfolipidowy wykluczony
Antykoagulant tocznia wykluczony
Wysoka homocysteina bo aktualnie ok 11
Mam Hashimoto i leczę się od 3 lat, wg mojego endokrynologa tarczyca w normie
Po tych badaniach od września przeszłam na dietę bezglutenowa, biorę witaminy metykowane. Ginekolog zaleciła mi też acard.
No i tydzień temu okazało się że jestem w ciąży. Gdy myślałam że wyczerpałam limit nieszczęść zrobiłam badanie beta HCG w dniu spodziewanej @ wynik to 72, powtórzyłam po 48h a tam wynik 93... Przyrost zaden więc jestem nastawiona na najgorsze. Dostałam od owulacji duphaston i acard zwiększony do 150.
Moja gin kazała mi na razie nie odstawiać duphastonu chociaż nie rozumiem w jakim celu. Kolejnej bety już nie badałam bo jest to dla mnie traumatyczne przeżycie. Czekam na wizytę za tydzień.
Planuje zrobić jakieś badania immunologiczne. Czy możecie mi coś podpowiedzieć ?
Jestem tak załamana że nie umiem wyrazić tego słowami
Przepraszam że tak długo ale nie raz znalazłam na tym forum pomocne informacje , liczę że tym razem też cos pomożecie