Agnieszka_1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2020
- Postów
- 1 961
No mi żaden z dwóch ginekologów do których chodzę nie zalecił badań jakichkolwiek. Poronienia się zdarzają i trzeba znów próbować z otwartą głową. Ale na własną rękę poszłam do immunologa i Pani immunolog powiedziała wprost że oczywiście mogę się starać bez sprawdzania czegokolwiek ale jeśli mam finansowo możliwość to warto kilka rzeczy sprawdzić bo może to co wyjdzie i leczenie jakie się wdroży uchroni nas przed potencjalną kolejną stratą. Więc w sumie wydałam 1200 zł i zrobiłam te badania które zaleciła plus kilka powtórzyłam bo miałam już stare wyniki (kwas foliowy , B12, hokocysteina, D3, witamina A). Komórki NK to dopiero pierwszy wynik który otrzymałam a już widzę że coś jest na rzeczy. Tylko że z tego co mówił mi lekarz i czytałam na forum to do 6 tygodni po poronieniu dają najlepszy obraz sytuacji. Rozważ jak jest w Twoim przypadku.
Ja dostalam encorton od pekniecia pecherzyka, jak mialam monitoring (ze wzgledu na takie graniczne przeciwciala przeciwplemnikowe).
Kurcze, ja nie robilam tych komorek NK, tzn lekarz mi nie zlecil, mam wyniki bialek s,c, czynnik V Leiden. I tak powiedzial mi, ze da mi sterydy (tylko kazal zrobic po covidzie przeciwciala, zeby wiedziec czy moze dac wieksza dawke, bo sterydy przeciez obnizaja odpornosc). Moze powinnam zrobic sobie jeszcze te komorki?