reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jestem po kontroli, czekam nadal na @ale po niej dostaliśmy zielone światło. Mam łykać dodatkowo kwas foliowy metylowy i wit z grup B. Odnośnie mutacji mam się skontaktować jeszcze z hematologiem żeby wdrazyl leczenie. Póki co biorę acard a czy dostanę heparyne to się okaże. Badań nie mam robić więcej mam się nastawić, że będzie dobrze. Martwi mnie tylko tarczyca badałam ją we wrześniu i miałam 3.5 (a już byłam w ciąży i czym nie widziałam) w październiku 1.94 a wczoraj mi wyszła 1.98. Biorę euthyrox n25.
A lekarz kazał Ci brać nadal kwas foliowy 5 mg ? Ja wiedząc o mutacjach odstawiłam wbrew lekarzom. Biorę więcej metylowanego. Miałam zbyt wysoki poziom kwasu foliowego w surowicy i erytrocytach.
 
reklama
Ach, a ja nie mam siły.
Każda z Was bierze acard i nie ma plamień, ja brała 150 mg, plamilam, zmniejszyłam więc dawkę, później odstawiłam całkowicie. Teraz od starań zaś zaczęłam brać 75 mg i 18 dc, a ja już zaś plamie. [emoji2368] I już zgłupiałam, bo może mi ten acard nie służy jednak i nie powinnam brac...
Ja brałam przypadkowo acard podczas miesiączki na przeziębienie i mialam krwotok.
Masz przesłanki żeby brać? Robiłaś badania u hematologa? (aps, trombofilie, itd.)? Ja mam 2 poronienia na koncie, więc w sumie też powinnam brać, zastanawialam sie, czy brać na własną rękę, ale zrezygnowałam, bo mam z kolei długie czasy krzepnięcia i wysokie białko c i s. Z reguły jest na odwrót, wtedy acard jest zalecany.

Wg mnie może być tak, że ci nie służy. Na pewno zrobiłabym badania w tym kierunku.
 
@mohaaa niestety nie umiem Ci odpowiedzieć na pytanie. Ale co tam u Ciebie? Jak przebiega ciąża?
Możesz mi coś więcej napisać o zabiegu, który miałaś przed zajściem w ciążę. Do tego jest podawane jakieś znieczulenie?
 
@mohaaa niestety nie umiem Ci odpowiedzieć na pytanie. Ale co tam u Ciebie? Jak przebiega ciąża?
Możesz mi coś więcej napisać o zabiegu, który miałaś przed zajściem w ciążę. Do tego jest podawane jakieś znieczulenie?
Dobrze, dziękuje :) wszystko Ok, czekam na wynik pappa.
mialam histeroskopie, o to Ci chodziło? Byłam uśpiona. Zabieg trwał jakieś pół godz może. Robiłam prywatnie. Tego samego dnia wypuścili mnie do domu. Miałam usuwanego polipa
 
@mohaaa Leukocyty mogą świadczyć o infekcji - aktualnej lub niedawno przebytej. Moim zdaniem wskazana wizyta u lekarza celem ustalenia leczenia. A co dokładnie masz w wyniku? Powinien być wynik w Bethesda (tj. literki np. A1A22B1 itd. lub AIBICI2aa1) - masz coś takiego?
 
Dziewczyny małe pytanie, jestem po poronieniu zatrzymanym w 7 tygodniu ciąży, zabieg łyżeczkowania. W środę będzie 6 tygodni po zabiegu a okresu jak nie było tak nie ma. Byłam 23 listopada na kontroli to niby byłam już po owulacji,jednak na kontroli 2 grudnia lekarz powiedział mi że nie widzi żeby tu miało narazie coś przyjść. Bóle od tygodnia i nie tylko podbrzusza ale że tak powiem też od "drugiej strony". W piątek delikatne brązowe plamienie i parę kropel krwi. A teraz nic zero objawów. Nie wiem czy mam się martwić. Kiedy wy dostałyście @?
 
Dziewczyny małe pytanie, jestem po poronieniu zatrzymanym w 7 tygodniu ciąży, zabieg łyżeczkowania. W środę będzie 6 tygodni po zabiegu a okresu jak nie było tak nie ma. Byłam 23 listopada na kontroli to niby byłam już po owulacji,jednak na kontroli 2 grudnia lekarz powiedział mi że nie widzi żeby tu miało narazie coś przyjść. Bóle od tygodnia i nie tylko podbrzusza ale że tak powiem też od "drugiej strony". W piątek delikatne brązowe plamienie i parę kropel krwi. A teraz nic zero objawów. Nie wiem czy mam się martwić. Kiedy wy dostałyście @?
Ja dostałam okres po 46 dniach. Z tym, że nue miałam zabiegu, udało się lekami oczyścić.
 
reklama
Ja brałam przypadkowo acard podczas miesiączki na przeziębienie i mialam krwotok.
Masz przesłanki żeby brać? Robiłaś badania u hematologa? (aps, trombofilie, itd.)? Ja mam 2 poronienia na koncie, więc w sumie też powinnam brać, zastanawialam sie, czy brać na własną rękę, ale zrezygnowałam, bo mam z kolei długie czasy krzepnięcia i wysokie białko c i s. Z reguły jest na odwrót, wtedy acard jest zalecany.

Wg mnie może być tak, że ci nie służy. Na pewno zrobiłabym badania w tym kierunku.
Dziękuje Ci za odpowiedz. Ja mam wadę macicy, mogą przez to byc gorsze przepływy. No i dwa poronienia za mną, także lekarka zaleciła czysto prewencyjnie. Na razie odłożyłam. Jak uda mi się zajść w ciąże, to będę się już z nią kontaktować. Mam nadzieje, ze coś wymyśli...
 
Do góry