reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@mohaaa
@kasiula222
@Nadzieja_31
Mamy 3 szczęśliwe poczatki ??? 🥰🥰
Trochę zazdroszcze tych pierwszych chwil.


Ja mialam acard 150. 🤔 potem schodziłam z dawki. Bralam do około 32 tc. Bez heparyny bym sie bala. To był mój uspokajacz i pstcholog igłę 🤪
No ja już o tym myślę. Że teraz to heparyna koniecznie. Mimo że lekarz twierdzi że nie.
 
To heparyne dobiera się do wagi? W sumie lekarz mnie pytał o wagę i dostałam 0.4 przy 60kg 🤔


@kasiula222 i jak tam dzisiejsza beta? :) w którym dc robiłaś test?
Tak, heparyne dobiera się do wagi ;)

Beta 380. 82 raczej chyba w normie test robiłam w 32dniu cyku ale owulka była 24-25 wrzesień.. Lekami mnie dziś obstawiła lekarka..
Piękna beta :) ja też miałam coś w tych okolicach, chyba 320 w 32dc ;) trzymam mocno kciuki :*

Najważniejsze że pomogło. :)
Dokładnie :)
 
Witajcie. Jestem tu nowa. W marcu poroniłam swoją 1 ciążę w 12 tc. O ciążę starałam się dość długo jednak po długich staraniach wyszło że mam wysoką prolaktynę i musiałam brać leki. Po kilku miesiącach terapii udało się zbić prolaktynę i zajść w ciążę. Niestety na usg w 12 tc okazało się że serduszko już nie bije i wywołali mi poronienie farmakologicznie. Po 3 miesiącach od poronienia zaczęliśmy się na nowo starać. Niestety do tej pory bez powodzenia. Co miesiąc chodzę na monitoring cyklu przed owulacją. Okazało się jakiś czas temu że najprawdopodobniej pęcherzyki nie pękają i jakoś szybko rosną. Za pierwszym razem w 10 dc pęcherzyk 28 mm, w kolejnym cyklu w 8 dc pęcherzyk 23 mm. Dwa razy dostałam zastrzyk ovitrelle. Niestety nic mi to nie dało bo nie udało się zajść. Miesiąc temu okazało się że mam polipa w macicy. W piątek idę prywatnie na histeroskopię operacyjną. Wierzę że wycięcie polipa i oczyszczenie macicy pomoże mi w staraniach. Dajcie znać czy któraś z Was miała podobne przejścia. Zastanawiam się czy skontrolować jakieś hormony. Może coś jeszcze powinnam sprawdzić. Co może powodować niepękające i tak duże pęcherzyki?
Hej, bardzo mi przykro. U mnie trochę podobnie. Miałam wysoka prolaktyne, ale od dawna biore dostinex i jest już Ok. Przez jakieś 6 lat przed każda miesiączka plamilam. Żaden lekatz mi nie pomógł w tej kwestii, ale się uparłam z mężem, ze chcemy się dowiedzieć o co chodzi, tym bardziej, ze miałam „na koncie” 2 straty. Okazało się, ze mam polipa. Pierwotnie miałam mieć zabieg na NFZ, ale pandemia itd... zdecydowałam się zrobić prywatnie za 5000 zł :/ przed zabiegiem kolejna ciąża - tym razem biochem. Po zabiegu jeden cykl bez starań, kolejne z ovitrelle. W 2 cyklach się nie udało, kolejny bez zastrzyku i 4 cykl z ovitrelle i jestem teraz w ciąży. To moja 4 ciąża i jednocześnie pierwsza bez plamien. Mpim zdaniem to dzięki pozbyciu się polipa, chociaż mój gin się upiera i twiedzi, ze to nie ma związku. Ten gin, który robił mi ten zabieg uważa, ze często polipy utrudniają zajście w ciąże lub prawidłowe zagnieżdżenie. W każdym razie myśle, ze dobrze, ze się zdecydowałaś na histeroskopie. Ja miałam robiona jakoś w 8dc - tak mi zalecano, dlatego owulacje przegapiliśmy, bo plamilam jeszcze i lekarz kazał się wstrzymać cykl. Ach No i ja dostałam ovitrelle jako dodatek, żeby wzmocnić owulacje, bo nigdy problemów z pękaniem nie miałam

@Nadzieja_31 jednak ❤

@mohaaa jak się czujesz? Kiedy wizyta czy już byłaś?

Dzieki 😘 byłam raz, w 34dc, ale był tylko pęcherzyk. Następna dopiero 22.10.

To heparyne dobiera się do wagi? W sumie lekarz mnie pytał o wagę i dostałam 0.4 przy 60kg 🤔


@kasiula222 i jak tam dzisiejsza beta? :) w którym dc robiłaś test?
tez o tym nie wiedziałam 🙄 w poprzedniej ciąży dostałam 0,4 i gin nie pytał o wagę a tetaz zapytał i na 56 kg dostałam 0,6

O no to super. Również gratuluję. Nie jeszcze nie, narazie biorę tylko pregne. Jutro idę na betę, w czwartek lub piątek znowu i potem wizyta u mojego ginekologa.
Jeśli jesteś po poronieniu lub poronieniach, to radzę zrobić tak jak ja i tak jak mi tu doradzily dziewczyny. Po pierwszej becie SMS do gina, on oddzwonił i od razu dał mi receptę. Dzień przed spodziewana miesiączka zrobiłam już pierwszy zastrzyk. I czułam się dzięki temu bezpiecznie
 
Hej, bardzo mi przykro. U mnie trochę podobnie. Miałam wysoka prolaktyne, ale od dawna biore dostinex i jest już Ok. Przez jakieś 6 lat przed każda miesiączka plamilam. Żaden lekatz mi nie pomógł w tej kwestii, ale się uparłam z mężem, ze chcemy się dowiedzieć o co chodzi, tym bardziej, ze miałam „na koncie” 2 straty. Okazało się, ze mam polipa. Pierwotnie miałam mieć zabieg na NFZ, ale pandemia itd... zdecydowałam się zrobić prywatnie za 5000 zł :/ przed zabiegiem kolejna ciąża - tym razem biochem. Po zabiegu jeden cykl bez starań, kolejne z ovitrelle. W 2 cyklach się nie udało, kolejny bez zastrzyku i 4 cykl z ovitrelle i jestem teraz w ciąży. To moja 4 ciąża i jednocześnie pierwsza bez plamien. Mpim zdaniem to dzięki pozbyciu się polipa, chociaż mój gin się upiera i twiedzi, ze to nie ma związku. Ten gin, który robił mi ten zabieg uważa, ze często polipy utrudniają zajście w ciąże lub prawidłowe zagnieżdżenie. W każdym razie myśle, ze dobrze, ze się zdecydowałaś na histeroskopie. Ja miałam robiona jakoś w 8dc - tak mi zalecano, dlatego owulacje przegapiliśmy, bo plamilam jeszcze i lekarz kazał się wstrzymać cykl. Ach No i ja dostałam ovitrelle jako dodatek, żeby wzmocnić owulacje, bo nigdy problemów z pękaniem nie miałam



Dzieki 😘 byłam raz, w 34dc, ale był tylko pęcherzyk. Następna dopiero 22.10.


tez o tym nie wiedziałam 🙄 w poprzedniej ciąży dostałam 0,4 i gin nie pytał o wagę a tetaz zapytał i na 56 kg dostałam 0,6


Jeśli jesteś po poronieniu lub poronieniach, to radzę zrobić tak jak ja i tak jak mi tu doradzily dziewczyny. Po pierwszej becie SMS do gina, on oddzwonił i od razu dał mi receptę. Dzień przed spodziewana miesiączka zrobiłam już pierwszy zastrzyk. I czułam się dzięki temu bezpiecznie
Bardzo mi przykro bo też się bardzo nacierpiałaś. U mnie chwilowo 1 strata. Mam nadzieję że na tym straty się skończą. Bardzo bym chciała. Właśnie czytałam że często polipy przeszkadzają w zajściu w ciąże. Martwi mnie tylko że nie pękają mi pęcherzyki. Wie ktoś może czym jest to spowodowane? Może powinnam coś jeszcze przebadać w związku z tym problemem? W ciążę ze stratą zaszłam po obniżeniu prolaktyny i nie było wtedy problemów z pękaniem przynajmniej nic mi o tym nie było wiadomo wtedy. Czy myślicie że polip może wpływać na pękanie pęcherzyka? Pewnie nie...Martwię się że po histeroskopii nadal będzie problem właśnie przez to pękanie. Już ostatnio się nastawiłam że będzie dobrze a im bliżej do zabiegu (mam w piątek 16.10) tym bardziej myślę że to nie koniec problemów. Ja też idę prywatnie i płacę 2600 zł. Co do dnia cyklu idę 20 dc bo moja Pani doktor robi te zabiegi co 2 tygodnie. Przy wcześniejszym terminie miałam miesiączkę więc powiedziała żeby się w tym cyklu zabezpieczać i zrobimy w 20 dc. Myślisz że miesiączka przyjdzie w normalnym terminie? Zabieg 20 dc a miesiączka powinna być mniej więcej tydzień po zabiegu. Ciekawa jestem czy coś się rozreguluje soro zabieg będę miała tak późno i blisko terminu miesiączki. Po jakim czasie mogłaś już serduszkować? Czy trzymali Cie długo w szpitalu? Dostałaś jakieś zwolnienie lekarskie? (mam złamaną nogę i obawiam się chodzenia o kulach po narkozie :< )
 
Hej, bardzo mi przykro. U mnie trochę podobnie. Miałam wysoka prolaktyne, ale od dawna biore dostinex i jest już Ok. Przez jakieś 6 lat przed każda miesiączka plamilam. Żaden lekatz mi nie pomógł w tej kwestii, ale się uparłam z mężem, ze chcemy się dowiedzieć o co chodzi, tym bardziej, ze miałam „na koncie” 2 straty. Okazało się, ze mam polipa. Pierwotnie miałam mieć zabieg na NFZ, ale pandemia itd... zdecydowałam się zrobić prywatnie za 5000 zł :/ przed zabiegiem kolejna ciąża - tym razem biochem. Po zabiegu jeden cykl bez starań, kolejne z ovitrelle. W 2 cyklach się nie udało, kolejny bez zastrzyku i 4 cykl z ovitrelle i jestem teraz w ciąży. To moja 4 ciąża i jednocześnie pierwsza bez plamien. Mpim zdaniem to dzięki pozbyciu się polipa, chociaż mój gin się upiera i twiedzi, ze to nie ma związku. Ten gin, który robił mi ten zabieg uważa, ze często polipy utrudniają zajście w ciąże lub prawidłowe zagnieżdżenie. W każdym razie myśle, ze dobrze, ze się zdecydowałaś na histeroskopie. Ja miałam robiona jakoś w 8dc - tak mi zalecano, dlatego owulacje przegapiliśmy, bo plamilam jeszcze i lekarz kazał się wstrzymać cykl. Ach No i ja dostałam ovitrelle jako dodatek, żeby wzmocnić owulacje, bo nigdy problemów z pękaniem nie miałam



Dzieki 😘 byłam raz, w 34dc, ale był tylko pęcherzyk. Następna dopiero 22.10.


tez o tym nie wiedziałam 🙄 w poprzedniej ciąży dostałam 0,4 i gin nie pytał o wagę a tetaz zapytał i na 56 kg dostałam 0,6


Jeśli jesteś po poronieniu lub poronieniach, to radzę zrobić tak jak ja i tak jak mi tu doradzily dziewczyny. Po pierwszej becie SMS do gina, on oddzwonił i od razu dał mi receptę. Dzień przed spodziewana miesiączka zrobiłam już pierwszy zastrzyk. I czułam się dzięki temu bezpiecznie
No i oczywiście gratuluję fasolki :) Trzymam kciuki za spokojną i zdrową ciążę!
 
Bardzo mi przykro bo też się bardzo nacierpiałaś. U mnie chwilowo 1 strata. Mam nadzieję że na tym straty się skończą. Bardzo bym chciała. Właśnie czytałam że często polipy przeszkadzają w zajściu w ciąże. Martwi mnie tylko że nie pękają mi pęcherzyki. Wie ktoś może czym jest to spowodowane? Może powinnam coś jeszcze przebadać w związku z tym problemem? W ciążę ze stratą zaszłam po obniżeniu prolaktyny i nie było wtedy problemów z pękaniem przynajmniej nic mi o tym nie było wiadomo wtedy. Czy myślicie że polip może wpływać na pękanie pęcherzyka? Pewnie nie...Martwię się że po histeroskopii nadal będzie problem właśnie przez to pękanie. Już ostatnio się nastawiłam że będzie dobrze a im bliżej do zabiegu (mam w piątek 16.10) tym bardziej myślę że to nie koniec problemów. Ja też idę prywatnie i płacę 2600 zł. Co do dnia cyklu idę 20 dc bo moja Pani doktor robi te zabiegi co 2 tygodnie. Przy wcześniejszym terminie miałam miesiączkę więc powiedziała żeby się w tym cyklu zabezpieczać i zrobimy w 20 dc. Myślisz że miesiączka przyjdzie w normalnym terminie? Zabieg 20 dc a miesiączka powinna być mniej więcej tydzień po zabiegu. Ciekawa jestem czy coś się rozreguluje soro zabieg będę miała tak późno i blisko terminu miesiączki. Po jakim czasie mogłaś już serduszkować? Czy trzymali Cie długo w szpitalu? Dostałaś jakieś zwolnienie lekarskie? (mam złamaną nogę i obawiam się chodzenia o kulach po narkozie :< )
U mnie przyszła miesiączka normalnie, ale nie wiem jak to będzie jeśli masz 20 dc. My wspolzylismy równo 2 tyg po zabiegu. Zabieg miałam o godz 16 chyba, a przed 19 jechałam już do domu. Zabieg był w piątek, wiec tylko tego dnia miałam zwolnienie lekarskie, bo w weekend doszłam do siebie. Ze względu na narkozę bardzo źle się czułam i wymiotowałam po wyjściu :/ myślałam, ze nie wyjdę z tego szpitala, tak źle mi było. Byłam tez osłabiona i pielęgniarka odwiozła mnie na wózku do samochodu
 
reklama
Ok dzięki za informacje, rozumiem. Czy kazali Ci zabrać kogoś ze sobą na zabieg? Mi kazali przybyć z kimś dorosłym i zastanawiam się czy chodzi o to żeby ktoś przy mnie był jak będę po zabiegu? Czy tylko ktoś ma przyjechać jak już będzie po wszystkim czyli po kilku godzinach. Masz jakieś rady co ze sobą zabrać? No mam nadzieję że u mnie też się kiedyś uda. Najgorsze że nie mogę nic znaleźć na temat tych niepękających pęcherzyków. Chciałabym wierzyć że po histeroskopii zaczną same pękać ale pewnie tak nie będzie.
 
Do góry