Ciąża Po Poronieniu

[Nadzieja_31]

Cześć, też jestem w podobnej sytuacji jak Ty.
Jestem w trakcie pierwszej miesiączki, też obfita, po pierwszym poronieniu, czekaliśmy na synka. Wcześniej donoszona ciąża w 2017, z której mamy cudowną córeczkę. Też podjęliśmy decyzję, że po zakończeniu @ chcemy ponownie spróbować. Jestem dobrej myśli, wierzę, że wszystko szczęśliwie się uda. Tobie również tego życzę. Także chętnie dołączam się do Twojego pytania.

 

[Charlotte21]

Cześć kochane .. właśnie skończyłam pierwsza miesiączkę po poronieniu ( była cholernie mocna ) , jednak podjęliśmy decyzje z mężem , ze już chcemy zacząć starania .
mam dwa poronienia na koncie
Lipiec 2013
I sierpień 2020.
jedna zdrowa donoszona ciąże córka urodzona w 2014r
Czy któraś z was szczęśliwie zaszła w ciąże po pierwszym okresie po poronieniu i donosiła dziecko ?

Cześć, też jestem w podobnej sytuacji jak Ty.
Jestem w trakcie pierwszej miesiączki, też obfita, po pierwszym poronieniu, czekaliśmy na synka. Wcześniej donoszona ciąża w 2017, z której mamy cudowną córeczkę. Też podjęliśmy decyzję, że po zakończeniu @ chcemy ponownie spróbować. Jestem dobrej myśli, wierzę, że wszystko szczęśliwie się uda. Tobie również tego życzę. Także chętnie dołączam się do Twojego pytania.

Ja co prawda nie po pierwszej ale drugiej miesiacce (chyba.) W styczniu 2019 poronienie 10 tc, 8 czerwca 2019 8 tc drugie poronienke
Pod koniec sierpnia 2019 dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Takze tak, po drugiej miesiączce zaszlam. Obecnie karmoe moja 4 miesieczna corke. ciaza na lekach.

 

[Asiorekk89]

Ja co prawda nie po pierwszej ale drugiej miesiacce (chyba.) W styczniu 2019 poronienie 10 tc, 8 czerwca 2019 8 tc drugie poronienke
Pod koniec sierpnia 2019 dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Takze tak, po drugiej miesiączce zaszlam. Obecnie karmoe moja 4 miesieczna corke. ciaza na lekach.

Gratulacje Kochana
U mnie wyszła trombofilia .. mam mutacje i lekarz włączy mi heparynę , acard , duphaston , oraz metyle od pozytywnego testu . Wszystkie poprzednie ciąże bez leków , tylko z córka w ciąży brałam duphaston ( ale nie miałam pojęcia o trombofilli ) , czekam jeszcze na wyniki kariotypow , ale liczę ze są Okey ...
bardzo się boje kolejnej ciąży i ewentualnej straty , ale obiecałam sobie , ze się nie poddam , bo tylko nadzieja mi pozostała

 

[Asiorekk89]

Cześć, też jestem w podobnej sytuacji jak Ty.
Jestem w trakcie pierwszej miesiączki, też obfita, po pierwszym poronieniu, czekaliśmy na synka. Wcześniej donoszona ciąża w 2017, z której mamy cudowną córeczkę. Też podjęliśmy decyzję, że po zakończeniu @ chcemy ponownie spróbować. Jestem dobrej myśli, wierzę, że wszystko szczęśliwie się uda. Tobie również tego życzę. Także chętnie dołączam się do Twojego pytania.

Bardzo mi przykro z powodu Twoich strat ! , miejmy nadzieje , ze niedługo dołączymy szczęśliwie do wątku czerwcowek 2021 i już zagościmy tam obie aż do rozwiązania !!
musimy wierzyć , ze się uda donosić dzieciątko .
teściowa moja poroniła 3x , następnie 3 z rzędu zdrowe donoszone ciąże ...! Musi byc dobrze

 

[Charlotte21]

Gratulacje Kochana
U mnie wyszła trombofilia .. mam mutacje i lekarz włączy mi heparynę , acard , duphaston , oraz metyle od pozytywnego testu . Wszystkie poprzednie ciąże bez leków , tylko z córka w ciąży brałam duphaston ( ale nie miałam pojęcia o trombofilli ) , czekam jeszcze na wyniki kariotypow , ale liczę ze są Okey ...
bardzo się boje kolejnej ciąży i ewentualnej straty , ale obiecałam sobie , ze się nie poddam , bo tylko nadzieja mi pozostała

Moja 3 ciaza tez byla na lekach. Bralam duphaston 3x2(bo luteine doppchwowo podrażniła mi nadżerkę i powodowała krwawienia), heparyne 0.4 od pozytywnego testu, steryd Encorton 10 mg (chyba do 20 tc bralam, stopniowo schodząc z dawki), wlewy z Intralipidu na komórki nk. Najpierw cala dawka co 2 tygodnie, potem co 3 tygodnie i potem połówki.(jakos do 17 tc je mialam), mage b6 forte od 20 tc do samego końca 3x2 bo stawiał mi sie brzuch. Dodatkowo mialam 4 razy zapalenie pecherxa, wzzystko na antybiotykach, ostatnie ,zapalenie w 32 tygodniu ciąży trafilam do szpitala po poszlo mi na miedniczki nerkowe i skracała mi się szyjka. takze po drodze jeszcze plamienia. Pomyłka w badaniu prenatalnyn. No stresu bylo co nie miara. Polowe ciazy przeleżałam. Przytylam przez sterydy, lezenie o objadanie sie przy netflixie 20 kg. Nadal mam nadwyżkę 8 kg. Ale moje cudo bylo tego warte. Chcialam Ci napisać ze moze nie bedzie lekko, ale warto. Mialam podstawowy zestaw po poronieniach. Są dziewczyny które leżały prawie całe ciaze w szpitalsvh, więcej badan, szczepienia i inne cuda. Każda z nas walczy. Jedna szybko zschodzi ale nie moze utrzymsc ciazy. Inne maja problem z zajściem.ale wszystkie sie wspieramy i dajemy sobie nadzieje. kardiotypy najczęściej wychodzą ok. Trzymam kciuki. Niechaj moje trudy dodadzą Ci sil. A tutaj masz zdjeciocho o co walczysz. O rozesmiana istotke która kocha ciebie najbardziej na świecie.

 

[Asiorekk89]

Moja 3 ciaza tez byla na lekach. Bralam duphaston 3x2(bo luteine doppchwowo podrażniła mi nadżerkę i powodowała krwawienia), heparyne 0.4 od pozytywnego testu, steryd Encorton 10 mg (chyba do 20 tc bralam, stopniowo schodząc z dawki), wlewy z Intralipidu na komórki nk. Najpierw cala dawka co 2 tygodnie, potem co 3 tygodnie i potem połówki.(jakos do 17 tc je mialam), mage b6 forte od 20 tc do samego końca 3x2 bo stawiał mi sie brzuch. Dodatkowo mialam 4 razy zapalenie pecherxa, wzzystko na antybiotykach, ostatnie ,zapalenie w 32 tygodniu ciąży trafilam do szpitala po poszlo mi na miedniczki nerkowe i skracała mi się szyjka. takze po drodze jeszcze plamienia. Pomyłka w badaniu prenatalnyn. No stresu bylo co nie miara. Polowe ciazy przeleżałam. Przytylam przez sterydy, lezenie o objadanie sie przy netflixie 20 kg. Nadal mam nadwyżkę 8 kg. Ale moje cudo bylo tego warte. Chcialam Ci napisać ze moze nie bedzie lekko, ale warto. Mialam podstawowy zestaw po poronieniach. Są dziewczyny które leżały prawie całe ciaze w szpitalsvh, więcej badan, szczepienia i inne cuda. Każda z nas walczy. Jedna szybko zschodzi ale nie moze utrzymsc ciazy. Inne maja problem z zajściem.ale wszystkie sie wspieramy i dajemy sobie nadzieje. kardiotypy najczęściej wychodzą ok. Trzymam kciuki. Niechaj moje trudy dodadzą Ci sil. A tutaj masz zdjeciocho o co walczysz. O rozesmiana istotke która kocha ciebie najbardziej na świecie.
Zobacz załącznik 1178817

Jest prześliczna Dla takiego cudu warto
Walczyć do końca , i będzie mnie to motywowało jeszcze bardziej do walki o
Druga ciąże i rodzeństwo dla mej córeczki .
tez mam nadzerke , ale mój ginekolog nie radził jej teraz usuwać bo jest zbyt mała i kazał zostawić , będąc w ciąży się zastanawiałam czy aby nadżerka nie przyczyniła się do mej straty .. , ale lekarz zapewnił ze nie , zatem jej nie usuwam , nie krwawi , nic się nie dzieje , a cytologia jest prawidłowa .
Ja cała ciąże z córka brałam duphaston do 37 tc , teraz już mam mieć podobny zestaw leków do Twojego , oprócz Encortonu bo tarczyce mam w normie.

 

[Takaja123]

@Asiorekk89 @Nadzieja_31 jeśli czujecie się na siłach i lekarz nie widzi przecjws żeby wrócić od razu do starań to nie ma na co czekać. Pierwszej owulacji po na pewno nie przegapicie i wiele się mówi o tym, że łatwiej jest zajść w ciążę zaraz po poronieniu bo organizm jest nastawiony na ciążę. Ja żałuję, że nie zaczęłam starań od razu bo życie lubi się komplikować

 

[roki_1991]

Jest prześliczna ❤❤❤ Dla takiego cudu warto
Walczyć do końca , i będzie mnie to motywowało jeszcze bardziej do walki o
Druga ciąże i rodzeństwo dla mej córeczki .
tez mam nadzerke , ale mój ginekolog nie radził jej teraz usuwać bo jest zbyt mała i kazał zostawić , będąc w ciąży się zastanawiałam czy aby nadżerka nie przyczyniła się do mej straty .. , ale lekarz zapewnił ze nie , zatem jej nie usuwam , nie krwawi , nic się nie dzieje , a cytologia jest prawidłowa .
Ja cała ciąże z córka brałam duphaston do 37 tc , teraz już mam mieć podobny zestaw leków do Twojego , oprócz Encortonu bo tarczyce mam w normie.

Encorton nie jest na tarczycy. To steryd, brany na problemy z immunologia

 

[josiaaa]

Moja 3 ciaza tez byla na lekach. Bralam duphaston 3x2(bo luteine doppchwowo podrażniła mi nadżerkę i powodowała krwawienia), heparyne 0.4 od pozytywnego testu, steryd Encorton 10 mg (chyba do 20 tc bralam, stopniowo schodząc z dawki), wlewy z Intralipidu na komórki nk. Najpierw cala dawka co 2 tygodnie, potem co 3 tygodnie i potem połówki.(jakos do 17 tc je mialam), mage b6 forte od 20 tc do samego końca 3x2 bo stawiał mi sie brzuch. Dodatkowo mialam 4 razy zapalenie pecherxa, wzzystko na antybiotykach, ostatnie ,zapalenie w 32 tygodniu ciąży trafilam do szpitala po poszlo mi na miedniczki nerkowe i skracała mi się szyjka. takze po drodze jeszcze plamienia. Pomyłka w badaniu prenatalnyn. No stresu bylo co nie miara. Polowe ciazy przeleżałam. Przytylam przez sterydy, lezenie o objadanie sie przy netflixie 20 kg. Nadal mam nadwyżkę 8 kg. Ale moje cudo bylo tego warte. Chcialam Ci napisać ze moze nie bedzie lekko, ale warto. Mialam podstawowy zestaw po poronieniach. Są dziewczyny które leżały prawie całe ciaze w szpitalsvh, więcej badan, szczepienia i inne cuda. Każda z nas walczy. Jedna szybko zschodzi ale nie moze utrzymsc ciazy. Inne maja problem z zajściem.ale wszystkie sie wspieramy i dajemy sobie nadzieje. kardiotypy najczęściej wychodzą ok. Trzymam kciuki. Niechaj moje trudy dodadzą Ci sil. A tutaj masz zdjeciocho o co walczysz. O rozesmiana istotke która kocha ciebie najbardziej na świecie.
Zobacz załącznik 1178817

Ciężko u Ciebie było, dlatego tym bardziej Ci gratuluję Przepraszam, ze nie kojarzę,
ale rozumiem, ze wyszła przyczyna poronień i stad taka dawka leków?

 

[josiaaa]

Dziewczyny! Trzymajcie kciuki, wcześniej pisałam, ze chyba doświadczyłam ciąży biochemicznej, ale po kolejnym pozytywnym teście i ustaniu krwawienia wyszła normalna ciąża. Na razie tylko leciutko plamię, ale to bardzo wczesna ciąża, bo lekko ponad 4 tydzień. Tak jak pisała @Lu_cy , dużo lezalam i leżeć po skończonej pracy mam zamiar. Mam nadzieje, ze na 2 stratach się u mnie już skończy. Aktualnie jestem na acardzie (zapobiegawczo), duphastonie oraz dawce witamin. Wizyta u ginekologa dopiero przede mną. Dziś robię betę.