Nadzieja_31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 390
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja dzisiaj 18 tygodni skonczyla. Czas leci. A twoja ma juz ponad 3.5 miesiaca ! Duza dzoewczyna. I na pocieszenie ci powiem ze wlasnie pomiedzy 3.5 a 4 miesiącem moja miala kryzys. Przechodził sama siebie.Juz pakowałam ja do okna zycia@Charlotte21 my kończymy 27 wrzesnia 4 miesiace. Wrzesien jakiś taki ten miesiąc upierdliwy. Mala bardzo krzykliwa i tylko na rękach ja nosić nic nie da się zrobić. Jak przestało się malo ulewają to teraz na nowo coraz więcej. W domu to juz chodzę w starych ubraniach bo nie nadrabiam z przebieraniem siebie a jej w szczególności. A automat prawie codziennie chodzi.
Ostatnio to wysiadam mam dość wszystkie najchętniej bym wyszła z domu i nie wróciła. Te macierzyństwo mnie wykancza.
@Takaja123 a jak tam u ciebie starania ruszyło cos? Wyżej opisakam co u mnie
Dopiero w 3 i 4 ciazy@Destino dziękuję za tak szczegółowe wyjaśnienie. W ciążach brałaś heparyne?
Powoli może uda nam się wrócić do starań. Przez ostatnie dwa miesiące mąż brał zastrzyki z testosteronem na początku co 2 tydz, a ostatni miesiąc co tydzień podwójna dawkę. We wtorek wizyta u androloga i badania testosteronu może już jest lepiej nawet widzę po samopoczuciu męża, że jest lepiej [emoji6] Teraz bierze witaminy na poprawę nasienia i zobaczymy czy coś się ruszy w tej kwestii. Ja pracuje zawodowo prawie rok, przenieśli mnie bliżej domu chociaż w tej kwestii jest dobrze [emoji6]
A co tam u Ciebie? Jak dzieciaczki?
@gigi_ początki zawsze są ciężkie z czasem będzie lepiej [emoji8] wyżej opisałam co u mnie [emoji28]
@Takaja123
W wyniku z badania histopatologicznego łożyska wyszło: Nasilone zaburzenia w krążeniu matczynym i płodowym. Brak jednej tętnicy w pępowinie.
Lekarze: jeden powiedział, że ten brak tętnicy mógł być powodem, drugi, że łożysko nie miało odpowiednich warunków, ale obaj zgodnie stwierdzili oraz pielęgniarka, która 9 lat pracowała w położnictwie, że dziecko mogło mieć jakąś wadę. Ja nie mam tarczycy, toksoplazmozy też nie miałam, wszystkie wyniki były ok. Nie mam pojęcia co się mogło stać. W piątek ok. 12.00 byłam u lekarza i widziałam na USG mojego synka, po badaniu stwierdził, że jest ok. A w sobotę ok. 21.00 odeszły mi wody płodowe i poroniłam.
@Charlotte21 my kończymy 27 wrzesnia 4 miesiace. Wrzesien jakiś taki ten miesiąc upierdliwy. Mala bardzo krzykliwa i tylko na rękach ja nosić nic nie da się zrobić. Jak przestało się malo ulewają to teraz na nowo coraz więcej. W domu to juz chodzę w starych ubraniach bo nie nadrabiam z przebieraniem siebie a jej w szczególności. A automat prawie codziennie chodzi.
Ostatnio to wysiadam mam dość wszystkie najchętniej bym wyszła z domu i nie wróciła. Te macierzyństwo mnie wykancza.
@Takaja123 a jak tam u ciebie starania ruszyło cos? Wyżej opisakam co u mnie
Niestety nie mogę do 3 roku życia Helenki. Jej układ immunologiczny jest za słaby by stawić czoło przeziębieniu, a co dopiero konkretnym chorobom. Czy dzieci są zdrowe? To zależy jak zdefiniujesz to pojęcie [emoji4]. Rozwijają się całkiem nieźle i to najważniejsze.@Destino Dzieci rosną zdecydowanie za szybko dopiero była taka malutka [emoji3059] cieszę się, że u Was wszystko w porządku i dzieciaczki zdrowe [emoji3590] będziesz wysyłać je do przedszkola?