reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

ja mam pytanie ile średnio zjada taki 5 dobowy mały ssak? Bo teraz w szpitalu podaje i moje mleko i mm i nagle z ilości 20ml która wystarczala zrobiło się około 60 i boje sie
Ze za dużo je ale z drugiej strony chyba dziecko wie ile potrzebuje?
Screenshot_20200904-102238_Chrome.jpg

Uważaj z dokarmianiem. Jak dokarmiasz to zawsze najpierw podaj piers. Nie zastepuj butelka piersi. Nie rozkręcisz laktacji. 🙂 staraj się może odciagac pokarm i dawac w butelce ? Jak rozciągniesz żołądek to poersi nie będą wiedziały ile naprodukowac i to teoche błędne koło.
 
reklama
Ja jestem kilka dni po owu i już mi niedobrze 😂😂😂 Wyobraźnia działa na pełnych obrotach 😎
U mnie w pierwszej ciąży zaczęło się od wstrętu do kawy. Jakoś kilka dni przed terminem miesiączki. W drugiej ciąży tego nie było na poczatku. W dniu spodziewanej miesiączki zaczęło się rozpieranie w pachwinach i tylko to.
 
Zobacz załącznik 1172034
Uważaj z dokarmianiem. Jak dokarmiasz to zawsze najpierw podaj piers. Nie zastepuj butelka piersi. Nie rozkręcisz laktacji. 🙂 staraj się może odciagac pokarm i dawac w butelce ? Jak rozciągniesz żołądek to poersi nie będą wiedziały ile naprodukowac i to teoche błędne koło.
Odciągam pokarm i daje ale narazie produkcja jest taka że za jednym razem odciqgne 30ml więc żeby się najadla muszę dać to i to albo zbieram z dwoch sciagan i raz daje tylko o ściągane a raz mm... Z przystawianiem do piersi jest mega problem oczywiście próbuje ale przez to że mała była na patologii przez dwie noce i panie mi tam wmawialy że mała się nie na jadą muszą jej dawać mm to ona przyzwyczaiła się do butelki i bardzo się denerwuje jak ją przystawiam do piersi do tego stopnia że krzyczy w niebo głosy, jest aż purpurowe, wygina się na każdą stronę i no nie radzę sobie z nią i polegam w tym temacie...
 
Odciągam pokarm i daje ale narazie produkcja jest taka że za jednym razem odciqgne 30ml więc żeby się najadla muszę dać to i to albo zbieram z dwoch sciagan i raz daje tylko o ściągane a raz mm... Z przystawianiem do piersi jest mega problem oczywiście próbuje ale przez to że mała była na patologii przez dwie noce i panie mi tam wmawialy że mała się nie na jadą muszą jej dawać mm to ona przyzwyczaiła się do butelki i bardzo się denerwuje jak ją przystawiam do piersi do tego stopnia że krzyczy w niebo głosy, jest aż purpurowe, wygina się na każdą stronę i no nie radzę sobie z nią i polegam w tym temacie...

Kochana, spokojnie. Przede wszystkim nie rezygnuj, A próbuj ją uspokoić i przystawic. Moja Wiki od początku była dokarmiana z butli bo nie.mialam pokarmu, A mimo to się nie poddalam i udalo nam się przejść później na samo kp ;)
Musisz do tego podejść spokojnie, bo inaczej malutka bedzoe zdenerwowana. Przytul ją, poglaszcz, na spokojnie podaj pierś. Złapie, gwarantuję. Tylko trzeba czasu i cierpliwości. I nie daj sobie wmówić że dziecko przez 2 noce się przyzwyzailo do butelki, bo to nie jest prawda. Pewnie że z butli łatwiej, ale szybko można to na tym etapie wyprostować, tylko się nie poddawaj :)
 
Odciągam pokarm i daje ale narazie produkcja jest taka że za jednym razem odciqgne 30ml więc żeby się najadla muszę dać to i to albo zbieram z dwoch sciagan i raz daje tylko o ściągane a raz mm... Z przystawianiem do piersi jest mega problem oczywiście próbuje ale przez to że mała była na patologii przez dwie noce i panie mi tam wmawialy że mała się nie na jadą muszą jej dawać mm to ona przyzwyczaiła się do butelki i bardzo się denerwuje jak ją przystawiam do piersi do tego stopnia że krzyczy w niebo głosy, jest aż purpurowe, wygina się na każdą stronę i no nie radzę sobie z nią i polegam w tym temacie...
Spróbuj na odwrót. Daj jej zaspokoić pierwszy glod butelka. Potem na spokojnie podaj piers. Ja walczyłam o laktavje 2 tygodnie. Mala wisiała ciagke na poersi. Jadala po godzinie. Jak tylko ja odstawiłam na sen to laktatorem tez zbierałam z dwóch 30 ml. Mala sue bydxila jak tylko laktator wyłączyłam. Dawalam piers i potem odciągnięte. I tak w kółko. Na piczatku tez dokarmiałam mm. Wystarczyło 30 ml raz dzuennie, po karmueniu i w nicy raz. Jskas 50 ml. Stopniowo zastępowałam swoim mlekiem. Ciezkoe to jest owszem. Ale warto 🥰 przynajmniej dla mnie. Jak jasla mm to płakałam ze jestem zła matka ze nawet mleka dla niej nie mam. (,ah ten połóg)
Wiadomo ze chodzi o to aby była najedzona. Ale jeżeli chcesz rozkręcić mleko to musisz prztstawiac i sxiagac. 👍👍👍trzymam kciuki
 
Odciągam pokarm i daje ale narazie produkcja jest taka że za jednym razem odciqgne 30ml więc żeby się najadla muszę dać to i to albo zbieram z dwoch sciagan i raz daje tylko o ściągane a raz mm... Z przystawianiem do piersi jest mega problem oczywiście próbuje ale przez to że mała była na patologii przez dwie noce i panie mi tam wmawialy że mała się nie na jadą muszą jej dawać mm to ona przyzwyczaiła się do butelki i bardzo się denerwuje jak ją przystawiam do piersi do tego stopnia że krzyczy w niebo głosy, jest aż purpurowe, wygina się na każdą stronę i no nie radzę sobie z nią i polegam w tym temacie...

Ehh masz dokładnie to samo co ja... Łucja była na tym oddziale przez 24h i mimo że nie wyrażałam zgody na dokarmianie, wiem ze dostawała zaraz po moim wyjściu :/ Nietaety tam tak robią żeby dzieci były cicho... i ode mnie tez nie chciała z cycka bo za słabo leciało i były nerwy straszne. Wiec cały okres karmienia odciagalam laktatorem. Ale to idzie się zajechać... Mimo że rozkręcałam sobie ładnie laktację i odciagalam po 150ml na raz, po 2 tygodniach psychicznie wysiadłam i przeszłam na mm. Nie czuje się gorsza matką przez to :) Starsza mimo ze karmiona tylko z cycka przez 3 tygodnie to okaz zdrowia [emoji16]
 
Ehh masz dokładnie to samo co ja... Łucja była na tym oddziale przez 24h i mimo że nie wyrażałam zgody na dokarmianie, wiem ze dostawała zaraz po moim wyjściu :/ Nietaety tam tak robią żeby dzieci były cicho... i ode mnie tez nie chciała z cycka bo za słabo leciało i były nerwy straszne. Wiec cały okres karmienia odciagalam laktatorem. Ale to idzie się zajechać... Mimo że rozkręcałam sobie ładnie laktację i odciagalam po 150ml na raz, po 2 tygodniach psychicznie wysiadłam i przeszłam na mm. Nie czuje się gorsza matką przez to :) Starsza mimo ze karmiona tylko z cycka przez 3 tygodnie to okaz zdrowia [emoji16]
O tak to od razu było widać że ją faszerują mm a dodatkowo te ich mądrości: proszę nie wisieć z dzieckiem na piersi, 30minut max i ma być odlozona, ona się nie najada-wiemy że laktacyjna pani powie inaczej ale czasem lepiej dać mm niż się męczyć i tym podobne teksty... A tak naprawde one dla własnego spokoju to robily żeby im dzieci nie krzyczały. Ja tam mogłam chodzić dopiero jak puszczaly mi sygnał i od razu gadka: przewijamy, karmimy i mama wraca do siebie... Więc wiedziałam że skoro nie dzwonią ponad 3h to znaczy że dały jej mm... Można książkę napisać o paniach z patologii noworodków w tym szpitalu a tu na położnictwie wręcz bajkowy personel lepszego nie mogłam trafić.
Dzięki dziewczyny, obawiam się że w szpitalu jest za dużo nerwowki żebym sobie to spokojnie przystawiala do piersi-ja się stresuje, mała też-nie ma to sensu. Zrobię tak że będę ściągać laktatorem ile się da plus dopajac mm a w domu to już sobie będę próbowała na spokojnie w innej atmosferze też na pewno będzie lepiej :)
 
Tak, wszystko dobrze, żadnych mutacji, krzepliwość nawet trochę za długa, ale nie ma to znaczenia klinicznego. Aps negatywny.
W Niemczech do każdego wyniku badań jest opis lekarza z zaleceniami, nie musisz iść na wizytę, żeby omawiać wyniki, chyba że coś jest nie tak to wtedy zapraszają do gabinetu.
Ja nie mam w każdych wynikach. Większości nawet nie otrzymuje wyników od lekarzy nawet kopi. Wszystko ma lekarz w komputerze nie zależnie jaki specjalista [emoji848]
 
reklama
Do góry