reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziewczyny, czy któraś z Was miała coś wspólnego z endometrioza? Im więcej czytam o tym na internecie tym bardziej zaczynam wątpić że będę kiedyś mamą 😔 dzisiaj gin potwierdził ze na jednym jajniku jest torbie krwotoczna a na drugim torbie endometrialna 😭 chodzę przymulona, straciłam chyba cała nadzieję... Nie wiem jak mam normalnie funkcjonować z taką perspektywą 😩
 
reklama
Dziewczyny, czy któraś z Was miała coś wspólnego z endometrioza? Im więcej czytam o tym na internecie tym bardziej zaczynam wątpić że będę kiedyś mamą [emoji17] dzisiaj gin potwierdził ze na jednym jajniku jest torbie krwotoczna a na drugim torbie endometrialna [emoji24] chodzę przymulona, straciłam chyba cała nadzieję... Nie wiem jak mam normalnie funkcjonować z taką perspektywą [emoji30]
To pierwszy ginekolog, który postawił taka diagnozę? Wcześniej nie miałaś torbieli? Lekarze potrafią niepotrzebnie nastraszyć. Ja miałam torbiel, również starszono mnie torbielą endometrialna, a okazało się że była to tzw. torbiel prosta (po kilku latach "leczenia" tej torbieli hormonami, trafiłam jednak na operację laparoskopowa).
 
Mój mąż się nie zbada . Jego męska duma mu nigdy na to nie pozwoli .... 🤷🏻‍♀️

Mój mąż na początku mówił "a po co mam się badać skoro dochodzi do zapłodnienia oznacza że jestem zdrowy". I po trzeci poronieniu powiedziałam mu, że jeśli ja nie dowiem się co jest nie tak to w żaden sposób nie namówi mnie na kolejne starania. Wiadomo że, mężczyzna też przeżywa straty, ale jednak nie jest to to samo co kobieta - to ona idzie do szpitala na łyżeczkowania, to ona później krwawi przez pare długich dni, jest osłabiona po narkozie. Też myślałam że z nim wszystko ok i obwiniałam siebie, jak się okazało zrobił badania i wyszło że u niego wyszły bardzo źle wyniki. I dopiero teraz doszło do niego że niepotrzebnie tyle lat mamy zmarnowanych na szukaniu dziury w niczym
 
To pierwszy ginekolog, który postawił taka diagnozę? Wcześniej nie miałaś torbieli? Lekarze potrafią niepotrzebnie nastraszyć. Ja miałam torbiel, również starszono mnie torbielą endometrialna, a okazało się że była to tzw. torbiel prosta (po kilku latach "leczenia" tej torbieli hormonami, trafiłam jednak na operację laparoskopowa).
Drugi. We wtorek byłam u innego i usłyszałam to samo 🙄 dostałam dzisiaj jakieś czopki, mam aplikować trzy razy dziennie przez 9 dni i liczyć na to że to pomoże. Ale boję się tej endometriozy 😔 tak bardzo chcemy mieć dziecko a dzisiaj znów mi się świat zawalił. Mieliśmy się już starać od kolejnego cyklu a teraz chyba znów musimy się wstrzymać
 
Drugi. We wtorek byłam u innego i usłyszałam to samo [emoji849] dostałam dzisiaj jakieś czopki, mam aplikować trzy razy dziennie przez 9 dni i liczyć na to że to pomoże. Ale boję się tej endometriozy [emoji17] tak bardzo chcemy mieć dziecko a dzisiaj znów mi się świat zawalił. Mieliśmy się już starać od kolejnego cyklu a teraz chyba znów musimy się wstrzymać
Nie wiem co z tymi czopkami, spytaj lekarza wprost, czy musisz się zabezpieczać przed ciążą. Ale nie słyszałam, aby torbiele były przeciwwskazaniem do ciazy. Mnie raczej mówiono, że w trakcie ciąży mogą zniknąć (co akurat było radą od rzeczy, bo miałam 16 lat, gdy znaleziono mi torbiel). One mogą utrudniać zajście, ale chyba jeśli zajdziesz, to tylko się cieszyć. @Destino się zna na endometriozie.
 
Nie wiem co z tymi czopkami, spytaj lekarza wprost, czy musisz się zabezpieczać przed ciążą. Ale nie słyszałam, aby torbiele były przeciwwskazaniem do ciazy. Mnie raczej mówiono, że w trakcie ciąży mogą zniknąć (co akurat było radą od rzeczy, bo miałam 16 lat, gdy znaleziono mi torbiel). One mogą utrudniać zajście, ale chyba jeśli zajdziesz, to tylko się cieszyć. @Destino się zna na endometriozie.
Pytałam czy możemy odłożyć zabezpieczenia od tego cyklu bo jestem przed @ i powiedział że możemy. Więc chyba faktycznie pójdziemy na całość i co ma być to będzie 🙄 @Destino jak faktycznie wiesz coś więcej to poratuje zdesperowaną kobietę 😭
 
Dziewczyny, czy któraś z Was miała coś wspólnego z endometrioza? Im więcej czytam o tym na internecie tym bardziej zaczynam wątpić że będę kiedyś mamą 😔 dzisiaj gin potwierdził ze na jednym jajniku jest torbie krwotoczna a na drugim torbie endometrialna 😭 chodzę przymulona, straciłam chyba cała nadzieję... Nie wiem jak mam normalnie funkcjonować z taką perspektywą 😩
Moja mama chorowała na endometriozę . W wieku 28 lat miała pierwsza operacje guz endometrialny umiejscowił się w odbycie ., po operacji spokój , 2 lata później guz wielkości pomarańczy na jajniku znowu operacja , usunęli jej jajnik wraz z guzem. Po 3 latach endometrioza rozsiała się ba drugim jajniku , jelitach i przeszła naprawdę ciężka operacje która ratowała jej życie , usunięto jajnik macice oraz szyjkę . Mama zdążyła mnie urodzić w Wieku 25 lat , jednak starali się z ojcem o mnie przez 3 lata , a to już mogła być endometrioza . Jednak kiedyś diagnostyka nie była tak posunięta jak teraz . Niestety jestem jedynaczka z powodu choroby mamy . , ale nie załamuj się moja kuzynka po 4 latach starań urodziła rok temu córkę , ma endometriozę .
 
Tez taka żywa krwią krwawilaś ? Ja w ogóle nie mam plamien tylko krew żywo - czerwona . Dzień po zabiegu nie miałam nic , od poniedziałku się puściła krew ..
Tak to normalne. Ja kilka dni tylko plamilam A potem jak się zaczęło to nie nadazalam wymieniać podpasek.... w sumie plamienia/krwawienie/znów plamienia trwało u mnie prawie 6 tyg....

Dziewczyny, czy któraś z Was miała coś wspólnego z endometrioza? Im więcej czytam o tym na internecie tym bardziej zaczynam wątpić że będę kiedyś mamą 😔 dzisiaj gin potwierdził ze na jednym jajniku jest torbie krwotoczna a na drugim torbie endometrialna 😭 chodzę przymulona, straciłam chyba cała nadzieję... Nie wiem jak mam normalnie funkcjonować z taką perspektywą 😩

Dobrze dziewczyny piszą, @Destino ogarnia temat, bo sama ma, A dla pocieszenia powiem że urodziła 2 dzieci, mimo iż każdy lekarz jej mówił że nie ma na to szans ;) także nie załamuj się:)
 
Dziewczyny, czy któraś z Was miała coś wspólnego z endometrioza? Im więcej czytam o tym na internecie tym bardziej zaczynam wątpić że będę kiedyś mamą 😔 dzisiaj gin potwierdził ze na jednym jajniku jest torbie krwotoczna a na drugim torbie endometrialna 😭 chodzę przymulona, straciłam chyba cała nadzieję... Nie wiem jak mam normalnie funkcjonować z taką perspektywą 😩
Hej, nie załamuj się. Ja mam endometriozę. I mnóstwo zrostów przez nią i innych może nie związanych z endometriozą kłopotów, jak LUF i inne. Przeszłam laparotomię podczas której usunięto ogromne guzy endometrialne wraz z częścią jajników oraz trochę zrostów. Po operacji, która właściwie wykonana została w ostatniej chwili, żeby nie wycinać wszystkiego mówili, że nie mam szans na dzieci, bo w takim złym stanie to wszystko było. To było 10 lat temu. Po roku zaszłam w ciążę po badaniu drożności jajowodów, które również nie napawało optymizmem. Niestety dziecko miało najprawdopodobniej wadę serca i straciłam je. Później luf i problemy, ale zaszłam w ciążę niespodzianie jak już lekarz nie dawał nadziei. Teraz jestem w trzeciej ciąży, która jest totalną niespodzianką. Także nie martw się na zapas.
 
reklama
Hej, nie załamuj się. Ja mam endometriozę. I mnóstwo zrostów przez nią i innych może nie związanych z endometriozą kłopotów, jak LUF i inne. Przeszłam laparotomię podczas której usunięto ogromne guzy endometrialne wraz z częścią jajników oraz trochę zrostów. Po operacji, która właściwie wykonana została w ostatniej chwili, żeby nie wycinać wszystkiego mówili, że nie mam szans na dzieci, bo w takim złym stanie to wszystko było. To było 10 lat temu. Po roku zaszłam w ciążę po badaniu drożności jajowodów, które również nie napawało optymizmem. Niestety dziecko miało najprawdopodobniej wadę serca i straciłam je. Później luf i problemy, ale zaszłam w ciążę niespodzianie jak już lekarz nie dawał nadziei. Teraz jestem w trzeciej ciąży, która jest totalną niespodzianką. Także nie martw się na zapas.
A myślisz że bezpiecznie będzie zacząć starania teraz z tymi toebielami? Wiem że może być ciężko zajść ale chciałabym spróbować. Chociaż boje sie że jak się uda to przez torbiele mogę znowu poronic
 
Do góry