reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Widzę że ten profertil jest na necie dostępny w aptekach internetowych. Myślę, że się chyba skusze zamówić jak polecasz :D
Kurde super by było jakby któraś z wam wiedziała coś właśnie o tym DFI. Cały czas w sumie badałam siebie, a nie męża. I teraz jak zrobił te badania i to zobaczyłam to szok, bo zgadza się to że ciągle 6-8tydz. dobry zarodek z serduszkiem nagle obumierał.

Hej, nie jestem w temacie bo chyba tego wątku w ogóle nie sledze, ale przybliżcie proszę o co chodzi to postaram się pomoc.
 
reklama
Niestety jak się trafi do złego lekarza, to właśnie olewa temat mężczyzny:/ Zresztą jest to denerwujące, że szuka się problemu tylko u kobiet. Marnuje się tylko czas:/

Dokładnie tak! Chodziłam do lekarza który tylko mi kazał robić badania, i tak jakby "testował" na mnie leki na utrzymanie ciąży które w żaden sposób nie dałby by rady, bo badania moje wychodziły ok a problem był. Przeżywałam każdą stratę, były trzy i o trzy za dużo. Tak jest że, na początku w głowie miałam że coś ze mną nie tak, że co ze mnie za kobieta jak nie potrafię donosić, a u każdego dookoła wszystko ok. Wzięłam się w końcu choć na początku miałam w głowie że chodzi się do kliniki jak się nie może w ogóle zajść w ciążę, a nie z niedonoszeniem ale poczytałam i poszliśmy do kliniki niepłodności, i w końcu lekarz kazał zrobić badania nasienia.
 
Widzę że ten profertil jest na necie dostępny w aptekach internetowych. Myślę, że się chyba skusze zamówić jak polecasz :D
Kurde super by było jakby któraś z wam wiedziała coś właśnie o tym DFI. Cały czas w sumie badałam siebie, a nie męża. I teraz jak zrobił te badania i to zobaczyłam to szok, bo zgadza się to że ciągle 6-8tydz. dobry zarodek z serduszkiem nagle obumierał.
A to nieprawidłowe parametry nasienia powodują często zatrzymanie się ciąży na tym etapie? Bo u mnie zatrzymywało się tez w tym samym czasie.
 
U mnie podobnie pierwsza ciąża od początku było wiadomo że jest źle . Na pierwszym USG serduszko biło bardzo słabo i zarodek był za mały . Tydzień później serduszko już nie biło i zaczęły się plamienia , od razu szpital. Tym razem USG w 6 i 8 tygodniu wszystko było dobrze. Serduszko biło , dzidzia rosła. Doktor mówiła że tym razem będzie dobrze. Kolejne USG w 11 tygodniu , serce nie bije, zarodek nie urósł. 😢😢😢 Przestał się rozwijać parę dni po drugiej wizycie, czyli w 8 tygodniu. Szok jakiego doznałam jest nie do opisania 😢 Mimo że objawy ciążowe były mniejsze i bardzo dobrze się czułam nie spodziewałam się takiego scenariusza. Krwawienie przyszło dopiero jak byłam w szpitalu.
U mnie w pierwszej ciąży tez wiedziałam , ze będzie złe , serduszka w ogóle nie było , zarodek nie rósł a obok pełno krwiaków , wiedziałam ze poronie i poroniłam . Druga ciąża mnóstwo stresów nerwów , ale córka miała wole życia i urodziła się zdrowa w 39 tc , ostatnia ciąża poronienie zatrzymane , wszystko rozwijało się ksiazkowo , duże przyrosty bety . Aż tu nagle podczas wizyty w 9 tc okazalo się , ze serduszko
Się zatrzymało ...😓 ,
 
Hej, nie jestem w temacie bo chyba tego wątku w ogóle nie sledze, ale przybliżcie proszę o co chodzi to postaram się pomoc.
Hej, nie jestem w temacie bo chyba tego wątku w ogóle nie sledze, ale przybliżcie proszę o co chodzi to postaram się pomoc.

Hej
Mąż robił badania oceny fragmentacji chromatyny dna plemników.
Z prawidłową strukturą DNA ma - 48%
Z fragmentacją chromatyny DNA (DFI) ma - 50% (gdzie wynik prawidłowy powinien być: <15%)
O niedojrzałęj chromatynie (HDS) ma - 2% (gdzie wynik prawidłowy powinien być <15%) czyli ok
 
Kurcze no nie wiem:/ mąż kiedyś miał złe wyniki nasienia(nie pamiętam co to było) , ale brał profertil ściągamy z Niemiec oraz w lewy z witam. C. Wyniki się poprawiły.
Szukałam na forum hasła chromatyna i wyszly mi wyniki Twojego męża. Była mega poprawa. Ale nie pisałaś tam, co suplementowal.
 
U mnie w pierwszej ciąży tez wiedziałam , ze będzie złe , serduszka w ogóle nie było , zarodek nie rósł a obok pełno krwiaków , wiedziałam ze poronie i poroniłam . Druga ciąża mnóstwo stresów nerwów , ale córka miała wole życia i urodziła się zdrowa w 39 tc , ostatnia ciąża poronienie zatrzymane , wszystko rozwijało się ksiazkowo , duże przyrosty bety . Aż tu nagle podczas wizyty w 9 tc okazalo się , ze serduszko
Się zatrzymało ...😓 ,
Nie myśl tak. Myśl, że jest problem i trzeba go zdiagnozować i leczyć. Nie obwiniaj siebie, partnera.
 
Nie myśl tak. Myśl, że jest problem i trzeba go zdiagnozować i leczyć. Nie obwiniaj siebie, partnera.
Jeśli jest już jakiś problem to tylko po mojej stronie , mąż to zdrowy mężczyzna . Nosicielką felernych genów , ewentualnych chorób genetycznych będę pewnie ja . ( przyciągam pecha w życiu od zawsze ) 🤷🏻‍♀️
mamy córkę i muszę dziękować Bogu , ze ja mam !! Bo nie wiadomo czy jeszcze zdołam urodzić kiedykolwiek dziecko , a proces adopcyjny jest długi i bardzo zawiły . Postanowiłam zacząć gruntowne przebadanie od siebie .
 
reklama
Szukałam na forum hasła chromatyna i wyszly mi wyniki Twojego męża. Była mega poprawa. Ale nie pisałaś tam, co suplementowal.
To było dawno. Niestety mam tak, że wyrzucam z pamięci pewne dane:/ Ale ten magiczny profertil i witamina c (wlewy) zadziałały cuda. Wiem ze to też stosuje się przed in vitro.
 
Do góry