reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Polecam zrobić mimo wszystko badanie nasienia. To 5 minut roboty. Diagnostykę niepłodności zawsze zaczyna się od partnera, bo łatwo i bez problemu go przebadać. Ja jestem w trakcie diagnostyki, bo też 2 razy poroniłam i latam po lekarzach od maja tego roku!
Ja udałabym się do kliniki, albo do dobrego gina od poronień, bo 2 poronienia to raczej już nie przypadek (chociaż zdarzało się i tak). Po zabiegu plamiłam na różowo i kawa z mlekiem chyba 7 dni... Ale u każdej kobiety jest inaczej. Miesiączka powinna do 6 tygodni przyjść.
A masz już dzieci / dziecko ? Mój Mąż to taki Facet typowy .. nasienia jeszcze nie zbada bo jest to dla niego uwłaczające . Jeśli z mojej strony wszystko będzie dobrze to jakoś będę musiała go jakoś do tego przekonać . Na chwile obecna on nie chce o tym słyszeć . Ale jak poroniłam płakał razem ze mną , bardzo to przeżył
 
reklama
A czy którejś z Was po zrobieniu tych wszystkich badan wyszła faktyczna przyczyna? Czy w większości jednak badania nie wykazały nic, tylko Wy w tym momencie byłyście automatycznie bardziej spokojne? Druga sprawa. Czy jest sens robić badania Anty-Tpo i anty -tg, gdy w ciąży mimo wszystko brałam Euthyrox, bo wyszła niedoczynność?
 
A czy którejś z Was po zrobieniu tych wszystkich badan wyszła faktyczna przyczyna? Czy w większości jednak badania nie wykazały nic, tylko Wy w tym momencie byłyście automatycznie bardziej spokojne? Druga sprawa. Czy jest sens robić badania Anty-Tpo i anty -tg, gdy w ciąży mimo wszystko brałam Euthyrox, bo wyszła niedoczynność?

Jeśli o mnie chodzi to serie tych badań trochę mnie uspokoiły. Wyszły mi mutacje, tutaj praktycznie każda z nas je ma, ale lekarze nie wskazują za przyczynę poronień, (bo one wcale nie muszą się ujawniać i często są zdrowe ciążę bez wiedzy o nich) ale dostałam acard a później heparyne zapobiegawczo poniekad. Nie badałam zarodka wiec tez nie wiem czy nie było wad i faktycznie nie był to przypadek.
Ja robiłam anty tpo i anty tg jakoś 3 tyg po poronieniu a w ciąży też brałam euthyrox, ale po zabiegu kazali mi odstawić w szpitalu.
 
Dziewczyny ile po poronieniu wasze cykle wróciły do normy? Jestem 3 miesiące po, pierwsza @ po 4 tyg od zabiegu kolejna po 35 dniach teraz już 30dc i też się nie zapowiada. A przed 28 dni książkowe zero opóźnień.
U mnie długość cykli od razu wróciła do normy, za to raz krwawiłam bardziej obficie, a raz mniej. Raz to było 8 dni a raz 3.
W sumie nie widziałam jeszcze tego tematu. Jestem w drugiej ciąży po poronieniu, są tu jakieś ciężarówki, które są spokojne w obecnej ciąży ?
Ja Przeżyłam ciąże po poronieniu. Podobnie jak dziewczyny, stres do samego końca. Może po 28 tygodniu trochę odzylam. Po 32 już było całkiem ok.
Aaa bo myślałam, że coś na rzeczy z tym stosowaniem. Ja muszę bo potem mi heparyna wejdzie ze względu na pai homo, chociaż w 1 ciążę oczywiście nie wiedzac o niczym zaszłam w 1 cyklu starań, ale się nie udało.

Dziewczyny jeszcze pytanie czy po poronieniu/poronieniach badaliscie nasienie?
My nie zrobiliśmy żadnych badań. O nich w ogóle nie miałam pojęcia, jak się zainteresowałam tematem, miałam robić co miesiąc coś, po najbliższej miesiączce, ale akurat zaszłam w ciążę 😉
Jeszcze mam pytanie ile można krwawić po lyzeczkowaniu ? U mnie 3 dzień od zabiegu i dalej jasna krew 😖
Nie pamiętam dokładnie, ale pamiętam że obficie i długo krwawiłam. 2, może 3 tygodnie? Z tym że ja nie miałam zabiegu, miałam farmakologiczną indukcję poronienia.
 
Jeśli o mnie chodzi to serie tych badań trochę mnie uspokoiły. Wyszły mi mutacje, tutaj praktycznie każda z nas je ma, ale lekarze nie wskazują za przyczynę poronień, (bo one wcale nie muszą się ujawniać i często są zdrowe ciążę bez wiedzy o nich) ale dostałam acard a później heparyne zapobiegawczo poniekad. Nie badałam zarodka wiec tez nie wiem czy nie było wad i faktycznie nie był to przypadek.
Ja robiłam anty tpo i anty tg jakoś 3 tyg po poronieniu a w ciąży też brałam euthyrox, ale po zabiegu kazali mi odstawić w szpitalu.
Jeśli o mnie chodzi to serie tych badań trochę mnie uspokoiły. Wyszły mi mutacje, tutaj praktycznie każda z nas je ma, ale lekarze nie wskazują za przyczynę poronień, (bo one wcale nie muszą się ujawniać i często są zdrowe ciążę bez wiedzy o nich) ale dostałam acard a później heparyne zapobiegawczo poniekad. Nie badałam zarodka wiec tez nie wiem czy nie było wad i faktycznie nie był to przypadek.
Ja robiłam anty tpo i anty tg jakoś 3 tyg po poronieniu a w ciąży też brałam euthyrox, ale po zabiegu kazali mi odstawić w szpitalu.
Szukasz dalej, czy już koniec badan? Zastanawia mnie tez kwestia tego, czy jeśli zespół antyfosfolipidowy wyszedł negatywnie, to czy jest sens robić badanie w kierunku trombofili. Rozumiem, ze to są 2 różne rzeczy?
 
Szukasz dalej, czy już koniec badan? Zastanawia mnie tez kwestia tego, czy jeśli zespół antyfosfolipidowy wyszedł negatywnie, to czy jest sens robić badanie w kierunku trombofili. Rozumiem, ze to są 2 różne rzeczy?

Tak to są dwie różne rzeczy. Akurat trombofilie to uważam, że warto zrobić w miarę korzystny pakiet jest ze strony www.testdna.pl robisz wymaz sama i kurier odbiera. Jeszcze będę chciała zrobić tylko jedno badanie komórki nk,(bo zrobiłam ich naprawdę duuuzo i wszystko prywatnie) ale właśnie dostałam okres i musialam przełożyć i to jest koniec. Jakby się nie daj Boże drugi raz nie powiodło (pierwsza ciąża była) to zostają nam kariotypy wtedy, ale wierzę, że się uda 😉
 
Ja krwawiłam ok tydzień jasna krwią, a potem kilka dni plamiłam. Gorzej miałam po samoistnym poronieniu, prawie dwa tygodnie krwawienia i na początku nie ogarniałam, tak tego dużo było.
Chyba byłyśmy razem na marcowych mamach? Ehh to takie niesprawiedliwe , ze sporo z nas stracilo ciąże na tak wczesnym etapie . U mnie 8 tc poronienie zatrzymane . Zrobię teraz te badania i za 2 miesiące chcemy się starać , tym razem nikomu nic nie powiem , nawet nie wezmę l4 ( teraz musiałam bo od początku ciąży krwawienia na zmianę z plamieniami ) , a mój lekarz nawet duphastonu mi nie przepisał kompletnie nic , ignorując moje dolegliwości , mam mu za Złe ... dlatego teraz muszę zmienić lekarza
 
Chyba byłyśmy razem na marcowych mamach? Ehh to takie niesprawiedliwe , ze sporo z nas stracilo ciąże na tak wczesnym etapie . U mnie 8 tc poronienie zatrzymane . Zrobię teraz te badania i za 2 miesiące chcemy się starać , tym razem nikomu nic nie powiem , nawet nie wezmę l4 ( teraz musiałam bo od początku ciąży krwawienia na zmianę z plamieniami ) , a mój lekarz nawet duphastonu mi nie przepisał kompletnie nic , ignorując moje dolegliwości , mam mu za Złe ... dlatego teraz muszę zmienić lekarza

Ja też teraz nie planuje nikomu mówić. Nie brałam w ogóle takiego scenariusza i powiedzieliśmy w rodzinie. W pracy też musialam żeby dostać zgodę na pracę w domu. Teraz jak będę w ciąży to tajemnica wszędzie i najlepiej aż do prenatalnych.
 
reklama
Ja też teraz nie planuje nikomu mówić. Nie brałam w ogóle takiego scenariusza i powiedzieliśmy w rodzinie. W pracy też musialam żeby dostać zgodę na pracę w domu. Teraz jak będę w ciąży to tajemnica wszędzie i najlepiej aż do prenatalnych.
Tez kompletnie nic nie powiem w pracy .. za 1.5 tyg wracam i będzie bardzo dziwnie bo wszyscy o ciąży wiedzieli ( rozeszło się raz dwa ). Najgorzej , ze w ciąży jest moja szwagierka 12 tc i ciąża bezproblemowa ( dziewczyna młoda lat 22) zaszła sobie w ciąże bo jej się pracować nie chciało bo umowa się kończyła końcem sierpnia i szef jej nie chciał przedłużać . Dlatego wpadła na pomysł aby w ciąże zajść . I od tak sobie w niej jest . ( pałac czasem papierosy ) to bardzo niesprawiedliwe , ze takie osoby jak ona które są skrajnie nieodpowiedzialne mogą donosić ciąże ....
 
Do góry