reklama
Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 026
@Carry88 czas leczy rany, i my pewnie kiedyś wyleczymy ta pustke w sercu..
Dziękuję za informację odnośnie badań tylko jestem w szoku aż tyle badań robiłaś? Wyszło coś?
No ja się nie bardzo mogłam pogodzić z sytuacja i szukałam i robiłam badania i to jeszcze wszystko za kasę. Praktycznie nic nie wyszło, mutacje genetyczne tutaj prawie każda z nas je ma, ale one nie przyczyniły się do straty raczej. Ale przynajmniej dzięki temu będę spokojniejsza przy kolejnych staraniach, bo w immunologi nic nie wyszło. Tak po prostu się czasami zdarza.
Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 026
Muszę poczytać i zdecydować się na kolejne badania, choć już teraz mam wrażenie, ze wydałam mnóstwo pieniążków na to wszystko, ale Ty chyba jesteś rekordzistka.
No wydałam sporo kasy, ale nie żałuję.
W czasie kiedy robiłam badania byłam w niezbyt dobrej kondycji psychicznej, ale pieniędzy mi nie żal. Wiadomo, że nic pewności nie da, ale przynajmniej będę spokojniejsza jeśli chodzi o dalsze starania. Dodatkowo dzięki badaniom mam włączony acard a później heparyne więc mam nadzieję, że jak przyjdzie czas to wszystko się powiedzie
Vingag
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2020
- Postów
- 961
Czyli przyrost miałaś w porządku ??? A widziałaś już zarodek na usg?
Nie zdążyłam pójść nawet na pierwsza wizytę, miałam ją zaplanowana na 6+6, wszystko było ok, przyrost bety na stałym poziomie 95%. Wszystko wydawało sie ok, aż nagle poleciało. Naprawdę, nie wiem, co mogło pójść ok. Ja wczoraj rano odebrałam wynik bety, ucieszyłam sie strasznie, a dwie godziny pozniej straciłam ciążę...
josiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2020
- Postów
- 409
Trzymaj się To Twoja pierwsza strata?Nie zdążyłam pójść nawet na pierwsza wizytę, miałam ją zaplanowana na 6+6, wszystko było ok, przyrost bety na stałym poziomie 95%. Wszystko wydawało sie ok, aż nagle poleciało. Naprawdę, nie wiem, co mogło pójść ok. Ja wczoraj rano odebrałam wynik bety, ucieszyłam sie strasznie, a dwie godziny pozniej straciłam ciążę...
Carry88
Moderator
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 10 026
@Carry88 zmotywowałaś mnie do działania Idę w poniedziałek do laboratorium szukać dalej.
Może nie musisz od razu aż tylu, jeśli nie robiłaś żadnych badań wcześniej to zrobiłabym w pierwszej kolejności zespół antyfosfolipidowy, (to trzeba do 6 tygodni po poronieniu) trombofilie wrodzona (tu bez znaczenia to kwestia genetyczna) kwas foliowy, homocysteine, Wit D.. Z immunologii jest sporo i z tego co pamiętam to dobrze byłoby zrobić do 6 tygodni po poronieniu.
reklama
Vingag
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2020
- Postów
- 961
niestety, w kwietniu przeszłam zabieg po poronieniu w 10/11 tygodniu ciąży, która zatrzymała sie na o wiele wcześniejszym etapie rozwoju wtedy było mi duzo trudniej, teraz też nie jest lekko, ale już miałam świadomość, że nie zawsze się udajTrzymaj się To Twoja pierwsza strata?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 70 tys
Podziel się: