Charlotte21
Fanka BB :)
No jestem samozatrudniona. Więc od poczatki nie chocidzlam juz do pracy. Zważywszy ze to praca z dziećmi. Więc cala ciążę odpoczywałam. A że to coaza po dwóch stratach tl nawet mi przez mysl nie przeszlo aby ćwiczyć. Balam się. Teraz mi się przypomniało, że robiłam też musy z jabłek. Ba cieplo jedzone dalo radę.To ja nawet więcej tyję...już mnie to przeraża. Pytałam mojego lekarza to mówi, że na wagę się patrzy całościowo a nie na tygodniowy przyrost. Do wizyty mam dwa tygodnie więc jak przyrost się utrzyma to zapytam o to. Ale łącznie już 5.4 kg mam na plusie.
Jabłek też jem dużo. Chce spróbować z namoczonymi suszonymi śliwkami. Może to coś da...
Ja również wprowadziłam ćwiczenia co drugi dzień. Wiadomo, że nie są one jakoś intensywne i za bardzo się nie mecze ale się ruszam i do pracy jeszcze chodzę.
A który u ciebie tc zd sie przejmujesz 5 kg ?