Ciąża Po Poronieniu

[Doradora]

U mnie jest taka sytuacja. Straciłam pierwsza i druga ciążę. Trzecia prowadzona na heparynie, acardxie 150,m encortonie (steryd) 10 mg i wlewach z intralipidu (na komórki nk). Obecnie siedzę i ksrmie moja dwumiesueczna córkę.
Także u mnie zelazny zestaw zadziałał. Jest wiele kobiet co przyjmują heoarybe w ciąży. Sama się zdziwiłam w szpitalu. dobrego lekarza trzeba znaleźć.

Gratuluję A na czym polegają te wlewy ? O tym pierwsze słyszę

 

[Doradora]

Dziewczyny już wszystko napisały... U mnie ani genetyk, ani imminolog, ani ginekolog na tej podstawie nie chcieli dać heparyny. Chyba uratowali mnie to że mam też obniżone wolne białko S i dwie straty za sobą o na tej podstawie dostałam heparyne. Pozostaje Ci znaleźć lekarza który Ci przepisze heparyne że względu na straty bo zaszkodzić nie zaszkodzi a pomoc może

No właśnie te moje straty może im dadzą do myślenia , w następnym tygodniu mam wizytę u ginekologa , u którego jeszcze nigdy nie byłam , mam nadzieje ze zleci heparynę

 

[roki_1991]

@Takaja123 dzięki.
Trzymam mocno za was kciuki.
Jak na razie ja nie chce więcej dzieci. Mialan inne zdanie przed ciąża ale teraz po ciąży mi się odmieniło. Mąż mówi że mi się jeszcze odmieni i będę jeszcze chciała. Ale raczej stanowczo nie.
Teraz planuje zadbać o siebie jak tylko moja niunia troszkę podrośnie. Mam już wizytę umówiona na laser na rozstępy no i muszę zacząć ćwiczyć bo jedynie zostało mi 5 kg do wagi z przed ciąży ale to sam tluszczyk na brzuszku.
@roki_1991 już trochę się uspokoilam.
Jedynie teraz obawy przed szczepieniem. Mamy w czwartek.

@Charlotte21 i jak byłaś w przychodni już? Ja nie mogłam się do dzwonić to tatę wysłałam i umówił wnuczkę na szczepienia.

Powiedzcie mi jak to jest. W moim mieście nie ma na nfz jak zrobić usg bioderek. A prywatnie wizyta na 10 sierpnia a z tego co mówiła położna to do 7 tygodnia powinno się zrobić. Mam jechać z nia w poniedziałek na 13.30 Bo może nas łaskawie lekarz przyjmie. Jeśli się nie uda to we wtorek umówiłam wizytę w Kielcach tam to bez problemu i bez kolejek się czeka tylko wizyta 150 zl o 50 zl droższa. Jestem taka zła bo płacimy składki z mężem a za takie wizyty musimy płacić.

A nie możesz w innym mieście znaleźć na NFZ? Przecież to nie jest w żaden sposób rejonizacja ani nic. Poszukaj, popytać. Ja wiem z4 nam położna kazała szukać od razu po wyjściu ze szpitala, i mówić że doniesiemy skierowanie. Udało się taka przychodnie znaleźć i po kłopocie pamiętaj że na bioderka idzie się 2 lub żaden 3 razy, wiec pomnóż ten koszt wizyty razy 2 lub 3.....

Wczoraj ktoś od 3 dni łaskawie odebrał. Dostałam informację że to nie takie proste bo ons musi rozpisać szczepienia o wizyty także w przyszłą środę lub czwartek będzie szczepienie. No i nie wiem czy brać ta 5w1 czy na NFZ. Nie bardzo rozumiem różnicy. Mo i są jeszcze te rotawirusy i pneumokoki... ty jak szczeousz?
Pokaz swoją lalunie ile dokładnie teraz ma i jak z waga stoicie?
Po porodzie tez mówiłam że w grę wchodzi tylko adopcja. Powoli mi przechodzi. Ja id zawsze chciałam mieć trójkę dzieci a czwatte zarezerwowane na wpadke

5w1 klujesz dziecko tylko raz, tymi na NFZ dostaje 3 wklucia. Różnica jest jeszcze taka że w tej na nfz jest chyba krztusiec inny niż w tej 5w1. Rotawirusy to dodatkowa szczepionka, doustna, warto ja wziąć moim zdaniem. Pneumokoki możesz mieć na NFZ i wtedy jest na 10 szczepów ochrona albo płatna na 13 szczepów. Różnica jest taka, że te brakujące szczepy w tej na NFZ to te, które u dzieci najczęściej występują.... Tak więc ja zdecydowałam się kupić.
Ja osobiście brałam na NFZ wszystkie, za wyjątkiem właśnie pneumokokow. Jeździłam do tej przychodni chyba 9 razy w ciągu pół roku, ale wolałam tak niż dawać dziecku wszystko za jednym razem. Bo na 1 wizycie możesz mieć niby 4 szczepienia, moja pediatra szczepi tylko 3, więc się to rozciagalo w czasie.

 

[Charlotte21]

Gratuluję A na czym polegają te wlewy ? O tym pierwsze słyszę

Są to kroplówki z wyciągu z soi i sol fizjologiczna. Obniżają działanie komórek nk

 

[Lu_cy]

Wczoraj ktoś od 3 dni łaskawie odebrał. Dostałam informację że to nie takie proste bo ons musi rozpisać szczepienia o wizyty [emoji849] także w przyszłą środę lub czwartek będzie szczepienie. No i nie wiem czy brać ta 5w1 czy na NFZ. Nie bardzo rozumiem różnicy. Mo i są jeszcze te rotawirusy i pneumokoki... ty jak szczeousz?
Pokaz swoją lalunie [emoji1] ile dokładnie teraz ma i jak z waga stoicie?
Po porodzie tez mówiłam że w grę wchodzi tylko adopcja. Powoli mi przechodzi. Ja id zawsze chciałam mieć trójkę dzieci a czwatte zarezerwowane na wpadke [emoji16][emoji1]

My szczepimy 5w1 + engerix. Nic się Maksowi nie dzieje więc polecam. Na nfz masz 4 wkłucia, jak dziecko jest wrażliwe to możesz mieć problem znieść płacz. My mieliśmy 5w1, zoltaczke i pneumo na raz czyli 3 wkłucia i dla mnie to było dużo. Maksio nawet nie zwrócił uwagi że coś mu robią [emoji1787]

 

[Charlotte21]

My szczepimy 5w1 + engerix. Nic się Maksowi nie dzieje więc polecam. Na nfz masz 4 wkłucia, jak dziecko jest wrażliwe to możesz mieć problem znieść płacz. My mieliśmy 5w1, zoltaczke i pneumo na raz czyli 3 wkłucia i dla mnie to było dużo. Maksio nawet nie zwrócił uwagi że coś mu robią [emoji1787]

Wtedy trzeba samemu kupić szczepionki? Gdzie można to zrobić? Zupełnie jestem w tym zielona a moja pani pediatra to lepiej przemilczeć.

 

[Lu_cy]

Wtedy trzeba samemu kupić szczepionki? Gdzie można to zrobić? Zupełnie jestem w tym zielona a moja pani pediatra to lepiej przemilczeć.

Wiesz co my byliśmy u neurologa i ze względu na napięcie miałam napisane że ma mieć acelularne. I mamy na nfz szczepionki te 5w1. Jak coś to możesz pisać do mnie bo mieszkamy blisko siebie

 

[Charlotte21]

Wiesz co my byliśmy u neurologa i ze względu na napięcie miałam napisane że ma mieć acelularne. I mamy na nfz szczepionki te 5w1. Jak coś to możesz pisać do mnie bo mieszkamy blisko siebie

No właśnie juz nie. wyprowadziłam się z Katowic. Do rodziców na wieś. Wróciłam do rodzinnych stron na Jurę. Budujemy mały domek i pomieszkujemy w moim pokoju z młodych lat zaluje tylko pod względem dostępu do lekarzy... no tutaj na wsi ciężko o dobrego lekarza. I tak właśnie niedawno pojechałam do ginekologa swojego dr Bodzka po połogu.
Ale zawsze to tylko 60 km mam do Katowic. Więc godzinka jazdy to tez nie tak daleko. A kiedy zauważyłaś jakieś oznaki napięcia?

 

[Lu_cy]

No właśnie juz nie. [emoji17] wyprowadziłam się z Katowic. Do rodziców na wieś. Wróciłam do rodzinnych stron na Jurę. Budujemy mały domek i pomieszkujemy w moim pokoju z młodych lat [emoji85][emoji16] zaluje tylko pod względem dostępu do lekarzy... no tutaj na wsi ciężko o dobrego lekarza. I tak właśnie niedawno pojechałam do ginekologa swojego dr Bodzka po połogu.
Ale zawsze to tylko 60 km mam do Katowic. Więc godzinka jazdy to tez nie tak daleko. A kiedy zauważyłaś jakieś oznaki napięcia?

Patrzył w jedną stronę, zaciskał piąstki, wyginał się przy karmieniu i bardzo sztywno trzymał głowę od początku. A do Dąbrowy masz daleko? Bo dałabym Ci namiar na tego neuro co byliśmy

 

[Jivka]

@Takaja123 dzięki.
Trzymam mocno za was kciuki.
Jak na razie ja nie chce więcej dzieci. Mialan inne zdanie przed ciąża ale teraz po ciąży mi się odmieniło. Mąż mówi że mi się jeszcze odmieni i będę jeszcze chciała. Ale raczej stanowczo nie.
Teraz planuje zadbać o siebie jak tylko moja niunia troszkę podrośnie. Mam już wizytę umówiona na laser na rozstępy no i muszę zacząć ćwiczyć bo jedynie zostało mi 5 kg do wagi z przed ciąży ale to sam tluszczyk na brzuszku.
@roki_1991 już trochę się uspokoilam.
Jedynie teraz obawy przed szczepieniem. Mamy w czwartek.

@Charlotte21 i jak byłaś w przychodni już? Ja nie mogłam się do dzwonić to tatę wysłałam i umówił wnuczkę na szczepienia.

Powiedzcie mi jak to jest. W moim mieście nie ma na nfz jak zrobić usg bioderek. A prywatnie wizyta na 10 sierpnia a z tego co mówiła położna to do 7 tygodnia powinno się zrobić. Mam jechać z nia w poniedziałek na 13.30 Bo może nas łaskawie lekarz przyjmie. Jeśli się nie uda to we wtorek umówiłam wizytę w Kielcach tam to bez problemu i bez kolejek się czeka tylko wizyta 150 zl o 50 zl droższa. Jestem taka zła bo płacimy składki z mężem a za takie wizyty musimy płacić.

Mi pierwsza córka tak dała w kość że przez 3 lata mówiłam że będzie jedynaczką [emoji23] A teraz ma rodzeństwo, więc nigdy nie mów nigdy [emoji4] Ja polecam dużą różnicę wieku, jedno odchowane, wie o co chodzi i na spokojnie zajmujesz się drugim. Mi smutno że nie będę więcej w ciąży [emoji3525]

Wczoraj ktoś od 3 dni łaskawie odebrał. Dostałam informację że to nie takie proste bo ons musi rozpisać szczepienia o wizyty [emoji849] także w przyszłą środę lub czwartek będzie szczepienie. No i nie wiem czy brać ta 5w1 czy na NFZ. Nie bardzo rozumiem różnicy. Mo i są jeszcze te rotawirusy i pneumokoki... ty jak szczeousz?
Pokaz swoją lalunie [emoji1] ile dokładnie teraz ma i jak z waga stoicie?
Po porodzie tez mówiłam że w grę wchodzi tylko adopcja. Powoli mi przechodzi. Ja id zawsze chciałam mieć trójkę dzieci a czwatte zarezerwowane na wpadke [emoji16][emoji1]

Ja szczepię tymi na NFZ. Mniejsza liczba wkłuć nie jest dla dziecka tylko dla rodzica, bo dziecku to obojętnie czy dostanie 3 czy 1 [emoji4] Czy nawet 4 licząc pneumokoki.

Łucja zaszczepiona jest tymi na NFZ i dodatkowo rotawirusy. Bardzo je polecam bo starsza zaszczepiona, dwa razy przyniosła jelitówkę do domu. U niej objawiało się lekko rzadką kupką(nawet nie biegunka), a my z mężem 2 dni wyjęte z życiorysu, nie wiedzieliśmy jak się nazywamy... Nigdy wcześniej czegoś takiego nie przeżyłam [emoji44]
I mam w planach jeszcze meningokoki, ale najpierw musimy ogarnąć podstawowe bo mamy 2 miesiące w plecy przez koronawirusa [emoji4]