Ciąża Po Poronieniu

[Takaja123]

@M@lly powiem Ci, że w udo są boleśniejsze jednak i łatwiej trafić w mięsień. Może trafiła Ci się taka seria tępych któraś z dziewczyn uzywala tu takich ze sprężynka i igła automatycznie się chowała. To chyba była @cukier.wanilinowy dobrze pamiętam?

@monika1708 nie wiem jak te do insuliny igly ale do heparyny są małe i raczej do Dzidzi nie dostaną ale rozumiem obawy ja się panicznie boję tych zastrzyków


@młoda1994 dobry plan, widzę, że zaczęłaś walczyć o swoje

 

[monika1708]

A gdzie wbijasz w udo czy brzuch? Ja mam fajny pistolet i jedynie zapach mi przeszkadza. Wczoraj wbijałam 10j.i nareszcie cukier na czczo poniżej ,90


@młoda1994 myślę że to dobry pomysł.

Ja mam taki, też jest fajny. Insulina mi śmierdzi [emoji23] w brzuch wbijam, z boku zawsze

 

[młoda1994]

@M@lly powiem Ci, że w udo są boleśniejsze jednak i łatwiej trafić w mięsień. Może trafiła Ci się taka seria tępych [emoji848] któraś z dziewczyn uzywala tu takich ze sprężynka i igła automatycznie się chowała. To chyba była @cukier.wanilinowy dobrze pamiętam?

@monika1708 nie wiem jak te do insuliny igly ale do heparyny są małe i raczej do Dzidzi nie dostaną [emoji16] ale rozumiem obawy ja się panicznie boję tych zastrzyków [emoji2960]


@młoda1994 dobry plan, widzę, że zaczęłaś walczyć o swoje [emoji122][emoji6]

Nie wpadłabym na to[emoji23]dietetyczka pow że mam spróbować takim sposobem i że może się wystrasza i przestaną tak ignorować pacjentów z problemami.

 

[monika1708]

@M@lly powiem Ci, że w udo są boleśniejsze jednak i łatwiej trafić w mięsień. Może trafiła Ci się taka seria tępych [emoji848] któraś z dziewczyn uzywala tu takich ze sprężynka i igła automatycznie się chowała. To chyba była @cukier.wanilinowy dobrze pamiętam?

@monika1708 nie wiem jak te do insuliny igly ale do heparyny są małe i raczej do Dzidzi nie dostaną [emoji16] ale rozumiem obawy ja się panicznie boję tych zastrzyków [emoji2960]


@młoda1994 dobry plan, widzę, że zaczęłaś walczyć o swoje [emoji122][emoji6]

Ja też nienawidzę igieł, wszyscy przezywali jak ja dam sobie radę [emoji23]
Ale jak trzeba to nie ma że boli haha [emoji23]

 

[emkaaa90]

Mam nadzieję że max jutro wstanę i będzie miesiączka. Brzuch mnie mocno pobolewa od 2 dni także coś na rzeczy jest.

Jak zobaczyłam krew na gumce po zakończeniu usg to się ucieszyłam jak głupia[emoji4] poczekam do jutra i jak się rozkręci to zaczynam zażywać olej z wiesiołka i ovulomed max. Dietetyczka też poleciła berberyne, magnez, cynamon jako dodatek do jedzenia i shejkow oraz metylowane wit które już biorę od kilku dni.

Ejj a o co chodzi z tymi metalowanymi wit. Pomagają?

 

[M@lly]

Ja mam taki, też jest fajny. Insulina mi śmierdzi [emoji23] w brzuch wbijam, z boku zawsze Zobacz załącznik 1127764

Mi diabetolog kazał w przednia część uda. One mają igły chyba 2.5mm więc mini. Nie zrobisz nimi krzywdy. W którym tc już jesteś?

 

[monika1708]

Mi diabetolog kazał w przednia część uda. One mają igły chyba 2.5mm więc mini. Nie zrobisz nimi krzywdy. W którym tc już jesteś?

14+2... Mój ma właśnie ta igłę dłuższą chyba.

 

[Takaja123]

Ejj a o co chodzi z tymi metalowanymi wit. Pomagają?

Są lepiej przyswajalne, a powinno się brać takie przy mutacji Mthr ja osobiście mam i muszę brać te metylowe


@monika1708 haha znam to. Ja w ciąży nie jestem, a już panikuje co to będzie ja na szczęście tylko do12tc i to jakoś mnie pociesza.

 

[młoda1994]

Ejj a o co chodzi z tymi metalowanymi wit. Pomagają?

Witaminy lepiej przyswajalne bierze się je przy muracji mthfr. Ja nie wiem czy mam tą mutacje ale jestem w grupie ryzyka ponieważ mam IO. Dietetyczka pow że większość osób z IO ta mutacje ma ale to nie jest tak u wszystkich. Ale nawet jak nie masz lub nie wiesz czy masz taką mutacje to można zażywać i one napewno nie zaszkodzą a mogą pomóc.

 

[monika1708]

Są lepiej przyswajalne, a powinno się brać takie przy mutacji Mthr ja osobiście mam i muszę brać te metylowe


@monika1708 haha znam to. [emoji23] Ja w ciąży nie jestem, a już panikuje co to będzie [emoji2960] ja na szczęście tylko do12tc i to jakoś mnie pociesza.

Nic strasznego tak naprawdę [emoji14]