Ciąża Po Poronieniu

[Charlotte21]

Kochana, nawet nie wiesz jak ja doskonale rozumiem co piszesz Wiki cały pierwszy miesiąc w dzień aniol-jadla i spała. W nocy diabeł wcielony. O 23 zaczynała koncert i tak do 5-6 rano... ile ja wtedy płakałam z nią razem,tylko ja wiem ale takie emocje są normalne i dobrze że się ich nie boisz :*

Dzięki! Wiele cenie sobie wsparcie mam. trzeba głośno mówić że mamy czasem prawo czuć się samotne czy źle.

 

[coco07]

@Charlotte21 Kochana cierpliwości! to minie ... chociaż nie powiem, bo mi się akurat trafił łatwy egzemplarz po tatusiu śpioch i łakomczuch i na palcach jednej ręki zliczę noce, kiedy to twierdziłam ze się nie wyspałam, ale u was to minie z czasem nauczycie się lepiej siebie, malutka przyzwyczai się do tego świata, wyrobicie sobie rytm dnia i będziecie się już tylko cieszyć sobą pokaz malutką

@nnat. Wy dziś kończynie miesiąc! jak tam nasza Zuzinka się chowa?

A my dziś skończyłyśmy 4 miesiące Jeju dlaczego ten czas tak zapiernicza??

 

[Charlotte21]

@Charlotte21 Kochana cierpliwości! to minie ... chociaż nie powiem, bo mi się akurat trafił łatwy egzemplarz po tatusiu śpioch i łakomczuch i na palcach jednej ręki zliczę noce, kiedy to twierdziłam ze się nie wyspałam, ale u was to minie z czasem nauczycie się lepiej siebie, malutka przyzwyczai się do tego świata, wyrobicie sobie rytm dnia i będziecie się już tylko cieszyć sobą pokaz malutką

@nnat. Wy dziś kończynie miesiąc! jak tam nasza Zuzinka się chowa?

M

A my dziś skończyłyśmy 4 miesiące Jeju dlaczego ten czas tak zapiernicza??

Mam nadzieję. moja aktywna jest pomiędzy najgorszym godzinami. Od 1 do 4. Ciężko dla mnie. Malutka sie budzi co 2 h. jeszcze w szpitalu i polozna kazali mi ja wybudzac w nocy bo potrafiła t h przespać. Nie wiem czy to dobrze czy nie.
U mnie zaraz malutka skończy tydzień też mam wrażenie że ten czas tak szybko ucieka !

 

[Destino]

Może faktycznie się nie warto denerwować. Trisomie to losowa przypadłość. Nie ma co szukać. Strach zawsze będzie. No chyba że ktoś ma 2.5 rys na sanco. Wtedy jest pewność. Ja byłam tak wystraszona wynikiem że już miałam kombinować na test. Mąż mnie zimna woda polal [emoji23] bo powiedział że nie ma znaczenia. To nasze i będziemy kochać [emoji7] ułożyło mi wtedy.

A co do Miłki to mały krzykacz i cycus mamusi. Jednym ciągiem przy piersi. Ale to może dlatego że dopiero od 2 dni mam pokarm który ja interesuje. Ciężko było z laktacja. Jeszcze nie jest idealnie ale ruszyła produkcja. Bardzo się tym stresowalam. Po porodzie mam anemie i długo też dochodziła do siebie. Ale mimo tego że w nocy daje popalić to kocham nad życie [emoji173] czasem nerwy puszcza i płacze razem z nią. Albo się denerwuje że tak krzyczy. ( nie boję się o tym mówić, bo uważam że to normalne że człowiek niewyspany i zdenerwowac się też może na własne dziecko) [emoji2957]
Właśnie usnela po kąpieli na piersi. Odloze ja i się obudzi [emoji2960][emoji2960]
Warto było się tyle starać o nią. Warto było tyle poświęcić. [emoji5]

Na anemię pij herbate z pokrzywy albo sok z pokrzywy pomorze. A jak już mała odkładasz to odluz w miejsce, gdzie jest ciepło, otul ja tak by czuła się jak w twoich ramionach i by nie zmieniła się zbytnio temperatura to może pospi dłużej. U moich maluchów działało.
A teraz jeszcze hormony buzują i lekko nie będzie. Jeszcze nie raz będziesz płakać. A na pocieszenie powiem, że mój syn w dzień cycowal co 45 min do godziny a nocą co 1,5 do niemal 7 miesiąca. Więc uzbrój się w cierpliwość. Z czaseeeem będzie lepiej

 

[Charlotte21]

Na anemię pij herbate z pokrzywy albo sok z pokrzywy pomorze. A jak już mała odkładasz to odluz w miejsce, gdzie jest ciepło, otul ja tak by czuła się jak w twoich ramionach i by nie zmieniła się zbytnio temperatura to może pospi dłużej. U moich maluchów działało.
A teraz jeszcze hormony buzują i lekko nie będzie. Jeszcze nie raz będziesz płakać. A na pocieszenie powiem, że mój syn w dzień cycowal co 45 min do godziny a nocą co 1,5 do niemal 7 miesiąca. Więc uzbrój się w cierpliwość. Z czaseeeem będzie lepiej

O matulu !!! Ja już nie wiem jak się nazywam tak to jest jak pół coazy było leżącej i ciągle spałam po 13 h w nocy i potem w ciągu dnia też.
Staran się właśnie mieć ja w kocyki żeby z ociepleniem przenieść. Ale uparciuch z niej. Co odloze to oczy otwiera...
Jak ty to przetrwałas?
Hmmm na to wyglada że podczas porodu matki dostają jakieś nowe rewolucyjne umiejętności. Brak snu nie równa się padniecia
A pozwalałas dzieciakom spać na piersi ? Przy piersi? U mnie moja bardzo lubi ale nie mam nawet jak z wc skorzystać takie cuda

 

[Destino]

O matulu !!! Ja już nie wiem jak się nazywam tak to jest jak pół coazy było leżącej i ciągle spałam po 13 h w nocy i potem w ciągu dnia też. [emoji28]
Staran się właśnie mieć ja w kocyki żeby z ociepleniem przenieść. Ale uparciuch z niej. Co odloze to oczy otwiera...
Jak ty to przetrwałas?
Hmmm na to wyglada że podczas porodu matki dostają jakieś nowe rewolucyjne umiejętności. Brak snu nie równa się padniecia [emoji23][emoji23]
A pozwalałas dzieciakom spać na piersi ? Przy piersi? U mnie moja bardzo lubi ale nie mam nawet jak z wc skorzystać [emoji2960] takie cuda

Wiesz co, nie mam pojęcia jak to przetrwałam. Od ok miesiąca nie ściągam mleka tyle to trwało.
Z piersią...mój dziobak dopiero ok 3 miesiąca nauczył się dobrze ssać i mogłam mu pozwalać spać z cycem. Tak spał obok a ja niemal z piersiami na wierzchu. Budził się, obracałam się do niego i karmiłam. Tylko dlatego dałam radę [emoji28] Zawitkowski mówi, że matka ma takiego czują, że jak dziecko ruszy nóżka pod kołdrą to ona już nie śpi [emoji16] coś w tym jest.
Słuchaj nosisz mała w ramionach w kocyku. Potem odkładasz. W momencie kiedy odkładasz ona traci cieplo. Dlatego się budzi. Odluz ja w tym kocyku do pluszowego kocyka tak, by nie wialo i było cieplo. Ja miałam śpiworek minky do wozka i do śpiworka odkladalam. To dzialalo. Wtedy spał odłożony do łóżeczka do spiworka. Dziecko takie małe zasypia dopiero po ok 20 min tak, byś mogła odlozyc. To takie ciekawostki. No i najlepiej jak śpi w pomieszczeniu, w którym jesteś. U mnie to działało. Dziecko ma jakiś radar i czuję, że matki nie ma w pobliżu.

A kibel... Syn... córka... pies... kot... [emoji2960] Nie pamiętam kiedy byłam w nim sama. Ale to dlatego, że sama jestem z dziećmi a z psem sam na sam ich nie mogę zostawić. Choć przyznam, że łatwiej mi manewrować psem niż dziećmi [emoji6]

[emoji322][emoji291][emoji323] Witaj w świecie mam [emoji3059] [emoji322][emoji291][emoji323] z czasem to polubisz. I łap chwilę. One zbyt szybko mijają. Płacz, krzycz, śmiej się... Tu wszystko jest dozwolone

 

[Charlotte21]

Wiesz co, nie mam pojęcia jak to przetrwałam. Od ok miesiąca nie ściągam mleka tyle to trwało.
Z piersią...mój dziobak dopiero ok 3 miesiąca nauczył się dobrze ssać i mogłam mu pozwalać spać z cycem. Tak spał obok a ja niemal z piersiami na wierzchu. Budził się, obracałam się do niego i karmiłam. Tylko dlatego dałam radę [emoji28] Zawitkowski mówi, że matka ma takiego czują, że jak dziecko ruszy nóżka pod kołdrą to ona już nie śpi [emoji16] coś w tym jest.
Słuchaj nosisz mała w ramionach w kocyku. Potem odkładasz. W momencie kiedy odkładasz ona traci cieplo. Dlatego się budzi. Odluz ja w tym kocyku do pluszowego kocyka tak, by nie wialo i było cieplo. Ja miałam śpiworek minky do wozka i do śpiworka odkladalam. To dzialalo. Wtedy spał odłożony do łóżeczka do spiworka. Dziecko takie małe zasypia dopiero po ok 20 min tak, byś mogła odlozyc. To takie ciekawostki. No i najlepiej jak śpi w pomieszczeniu, w którym jesteś. U mnie to działało. Dziecko ma jakiś radar i czuję, że matki nie ma w pobliżu.

A kibel... Syn... córka... pies... kot... [emoji2960] Nie pamiętam kiedy byłam w nim sama. Ale to dlatego, że sama jestem z dziećmi a z psem sam na sam ich nie mogę zostawić. Choć przyznam, że łatwiej mi manewrować psem niż dziećmi [emoji6]

[emoji322][emoji291][emoji323] Witaj w świecie mam [emoji3059] [emoji322][emoji291][emoji323] z czasem to polubisz. I łap chwilę. One zbyt szybko mijają. Płacz, krzycz, śmiej się... Tu wszystko jest dozwolone

Mója z cudem już spi bo my przez kapturki obecnie. więc dzisiaj jak zasnęła to że mną leżała. Nauczyłam się w szpitalu. łóżko duże to się wszyscy mieszczą.
Czyli jak zaśnie przy cycku na Fotel i że mną to dopiero po 20 minutach mam ja spróbować odłożyć i to w miejsce gdzie nie jest puste łóżeczko tylko cieplutko wypróbuję jutro. śpiworka nie mam. Ale mam sporo ciepłych kovykow i taka kolderce specjalna na klipsy może wystarczy.
Faktycznie radar jest. Jak położyłam na na drzemkę A ona spala w dostawcę to wyczuwa że jestem
Dzięki wielkie za rady. Dam znać co pomoglo.

 

[Madlein]

@Charlotte21 a używacie smoczka? Nie karmiłam syna piersią, ale smoczek to było zbawienie. Nie zapomnę jak w trzeciej dobie po porodzie płakał i płakał, a ja razem z nim. Chodziłam z nim po korytarzu i łzy leciały mi same, położne miały to gdzieś. Ale spotkałam babeczkę, z którą razem się pionizowałam i chodziłam do łazienki. I ona podpowiedziała, żeby smoczka dać młodemu. Płacz i krzyk odszedł jak ręką odjął. Młody znów tylko spał i jadł. Kobitka znała się na rzeczy, bo rodziła trzecie dziecko i jej rada okazała się nieoceniona.

 

[Jivka]

@Charlotte21 ciężkie są pierwsze tygodnie [emoji8] Niestety nikt i nic nie jest w stanie nas na to przygotować. Chyba że to drugie dziecko to już wtedy samemu się wie że jest po prostu ciężko [emoji4] Ale miłość dziecka wszystko wynagradza [emoji7]
Są różne dzieci, moja starsza wstawała jeść 2x w nocy do 2 roku życia [emoji51] Za to młodsza śpi całe noce od 2 msca. Obie na mm od 2-3 tygodnia [emoji23]

@coco07 cudowna [emoji8][emoji7]

 

[Charlotte21]

@Charlotte21 a używacie smoczka? Nie karmiłam syna piersią, ale smoczek to było zbawienie. Nie zapomnę jak w trzeciej dobie po porodzie płakał i płakał, a ja razem z nim. Chodziłam z nim po korytarzu i łzy leciały mi same, położne miały to gdzieś. Ale spotkałam babeczkę, z którą razem się pionizowałam i chodziłam do łazienki. I ona podpowiedziała, żeby smoczka dać młodemu. Płacz i krzyk odszedł jak ręką odjął. Młody znów tylko spał i jadł. Kobitka znała się na rzeczy, bo rodziła trzecie dziecko i jej rada okazała się nieoceniona.

Wczoraj właśnie dałam jej smoczka zamiast piersi po karmieniu. Possala z 3 minuty o wyplula z miną mówiąca "chcialas mnie oszukać " ! kupię jeszcze jeden mniejszy bo ten co mam do jest od 0-6 nienwiem czego to kupiłam. No ja niby na piersi ale w większości w kapturkach bo mam wklęsłe brodawki. Więc i tak he w pewien sposób jakby przez smoczek. ale je z piersi więc cieszę się bardzo ☺

@Charlotte21 ciężkie są pierwsze tygodnie [emoji8] Niestety nikt i nic nie jest w stanie nas na to przygotować. Chyba że to drugie dziecko to już wtedy samemu się wie że jest po prostu ciężko [emoji4] Ale miłość dziecka wszystko wynagradza [emoji7]
Są różne dzieci, moja starsza wstawała jeść 2x w nocy do 2 roku życia [emoji51] Za to młodsza śpi całe noce od 2 msca. Obie na mm od 2-3 tygodnia [emoji23]

@coco07 cudowna [emoji8][emoji7]

Od 2 miesiąca miesiaca całe noce ? I nikt nie kazał Ci jej wybudzac do karmienia ? mi w szpitalu mówili że trzeba wybudzac....ze co 3 h ma jeść minimum. A w razy w nocy.
Co prawda nie muszę swojej wybudzac bo sama się obudzi. Ale z dwa razy mi się zdarzyło i nie wspominam tego najlepiej.