maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Jak sobie radzilyscie z wsciekloscia i pustką po stracie?
U mnie mija ponad miesiąc. Po pierwszym smutku, zalu czuję ogromną wściekłość i nadal pustkę. Robię co do mnie należy, a kiedy jestem sama płacze, mam ochotę coś zniszczyć. Nie radzę sobie. Nie jestem sobą. Codziennie wracają wspomnienia z okresu ciąży, ze szpitala.
Z jednej strony chciałabym bardzo mieć dziecko jeszcze, z drugiej wydaje mi się to bardzo odległe i paraliżuje mnie strach. Czy to się zmieni?
U mnie mija ponad miesiąc. Po pierwszym smutku, zalu czuję ogromną wściekłość i nadal pustkę. Robię co do mnie należy, a kiedy jestem sama płacze, mam ochotę coś zniszczyć. Nie radzę sobie. Nie jestem sobą. Codziennie wracają wspomnienia z okresu ciąży, ze szpitala.
Z jednej strony chciałabym bardzo mieć dziecko jeszcze, z drugiej wydaje mi się to bardzo odległe i paraliżuje mnie strach. Czy to się zmieni?