Ciąża Po Poronieniu

[Zabulinka_86]

W takim razie będę musiała kupić organizer na leki...
Teraz, z racji odpuszczenia starań w tym cyklu, łykam tylko witaminki. Ale jak widzę, to od przyszłego cyklu będę dostawać powiadomienie co godzina żeby nie zapomnieć tabletki
A mam jeszcze jedno pytanie o ten Acard. Sprawdzałam go na necie i czy on jest w ogóle jeszcze w produkcji? Bo wyskakiwały mi jakieś zamienniki

Jest. Nie miałam problemu z kupnem.

 

[roki_1991]

Ja bym to crp robiła prywatnie, nawet nie pomyślałam ze ktoś dałby mi na to skierowanie [emoji28] a powiedz mi co to znaczy neurologicznie wszystko Ok? A dlaczego miałoby nie być ok? I w jaki sposób planujesz się tego dowiedzieć ? Pytam z ciekawości ...[emoji848][emoji6]

U nas brak jest w dalszym ciągu wypowiadanych sylab. A powinna to robić już dawno bo jakoś 6-7moesoac dzieci zaczynają. Tak więc póki nie będę pewna że jest okej to nie zaszczepić następnej żadnej szczepionki. Poza tym usg główki ostatnio wyszło nie specjalnie, ale nie chce się w to tu zagłębiać

A co do badania crp, Wiki raz miała pobierana krew i powiem Ci że nie zafundowalabym jej tego kolejne 9 razy, bo bym nie dała rady....

 

[Paula919191]

Hmm no może być trochę szybko jak na połówkowe [emoji848] Zawsze mi robili jakoś w okolicach 21tc [emoji848] Ale jest problem z takimi badaniami w luxmed bo dużo babeczek i się nie zwalniają terminy [emoji3525]

Najwyżej będę polować na inny termin w międzyczasie i wtedy ten odwołam, na połówkowe jestem zapisana też gdzie indziej więc jak tu mnie pożegnają z kwitkiem to nie będę płakać ale zupełnie nie rozumiem tej polityki lux medu. Ja to bardziej myślałam że oni te USG traktują jakie normalnie tyle że w wyznaczonych tygodniach bo z tego co widzę w skieorwaniach jakie widnieją u mnie to wychodzą 3 przez całą ciążę ;p więc nie wiem czy to ma być traktowane jako połówkowe ale okaże się ;p

 

[nnat.]

@roki_1991, tule Was mocno, oby wszystko było ok. [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590]

Myślałam że jak poczytam co polecacie to mi się rozjaśni w głowie ze szczepieniami, a tu jeszcze większy mętlik [emoji6]
Jedyne co to jestem pewna że chce ta pierwsza szczepionkę na WZW kupić a nie brac szpitalna, bo to nie są duże pieniążki a będę spokójniejsza, podając szczepionkę która nie zawiera związków rteci

 

[witch84]

@nnat. Ale w szpitalach szczepią engerixem albo euvaxem a żadna z nich rtęci nie zawiera?? Także albo czegoś nie wiem albo ktoś Cię w błąd wprowadził. Nie ma potrzeby kupowania tej szczepionki.

 

[nnat.]

@nnat. Ale w szpitalach szczepią engerixem albo euvaxem a żadna z nich rtęci nie zawiera?? Także albo czegoś nie wiem albo ktoś Cię w błąd wprowadził. Nie ma potrzeby kupowania tej szczepionki.

Euvax u nas jest w standardzie, engerix ma lepszy skład z tego co nam położna mówiła i można załatwić sobie swoją szczepionkę

 

[Oczekujaca123]

Co do badań my musimy robić to często , z racji wizyt u specjalistów, no i prawda taka, że dużo zależy od osoby która pobiera. Np właśnie wracamy z pobrania, które trwało cała minutę, Pani pobrala 3 probówki (tyle potrzebujemy badań) no i był płacz, ale szybko też był uśmiech.
Oprócz neurologa polecam te neurologopede , myślę, że z mowa to bardziej pomoże. A ogólnie coś Wiki mówi?

Co do szczepień , my nadal nie mamy nic Oprócz rotawirusa. Wstępnie zaczniemy w czerwcu. Im dłużej trwa to odroczenie tym bardziej się boję.. :O
No i ja jestem za tym żeby jednak sprawdzić morfologie i crp przed szczepieniem. Tak też zrobiliśmy przed rotawirusem. Badanie robiłam o 18.00 wynik miałam o 21, szczepienie następnego dnia rano.

 

[Jivka]

Euvax u nas jest w standardzie, engerix ma lepszy skład z tego co nam położna mówiła i można załatwić sobie swoją szczepionkę

Mhm, znam tylko jeden przypadek że ktoś kupił sobie tą szczepionkę i wrócił z nią potem do domu. Bo w szpitalu i tak zaszczepili swoją.
Uwierz mi, to będzie ostatnia rzecz o której będziesz myślała [emoji85]

 

[Jivka]

I z całego serca polecam szczepić na rotawirusy [emoji4] Starsza zaszczepiona, przyniosła nam kilka razy "coś" z przedszkola... U niej było rozwolnienie, nawet nie biegunka, a my 2 dni wyjęte z życiorysu. Myślałam że umieram. Nie wyobrażam sobie ze dziecko może coś takiego przechodzić.

 

[Lu_cy]

I z całego serca polecam szczepić na rotawirusy [emoji4] Starsza zaszczepiona, przyniosła nam kilka razy "coś" z przedszkola... U niej było rozwolnienie, nawet nie biegunka, a my 2 dni wyjęte z życiorysu. Myślałam że umieram. Nie wyobrażam sobie ze dziecko może coś takiego przechodzić.

Ja też szczepiłam. Mój siostrzeniec miał rotawirusa, leżał w szpitalu - to było okropne.. jeszcze siostra w ciąży nie mogła przy nim być. Ja szczepie na wszystko co się da [emoji23] o ile dostanę się do lekarza, bo od lutego są wstrzymane szczepienia