Pewnie tak... Z jednej strony nie mogę się tego cudu doczekać a z drugiej tak się boję.... [emoji849] Że te emocje mnie zjedzą i to doslownie... [emoji849]
Dzisiaj juz na szkole rodzenia chciałam lalkę zabrać do domu, tak mnie nawet lalki zauroczyły.... Siedziałam i głaskałam i przytulałam.... [emoji23] Mąż się śmieje że z głową coś nie tak... [emoji16]
Jestem w szoku praktyki Twojego ginekologa. Ja po poronieniu po 3 tygodniach miałam się zgłosić do lekarza prowadzącego. Bez słowa zrobił usg, popytał jak sytuacja wyglądała.
Jesli coś go zaniepokoiło, to chyba powinien wiedzieć CO.... I druga strona medalu, nie powinien zostawiać Cię z takimi strzępkami informacji.....
Ogólnie rozważyłabym zmianę ginekologa... Nie wygląda to zbyt dobrze.
Druga sprawa, jeśli masz skierowanie do szpitala, zawsze możesz pójść. To jego nazwisko widnieje na dokumencie, Ty masz prawo nie wiedzieć... Jaki cudny Robaczek [emoji7] chcecie chyba żebym urodziła zaraz z tej słodyczy..... [emoji16][emoji7][emoji7][emoji3590]
Śliczniutka! [emoji3590]
Mąż kupił dla naszej takie same portki w rozm. 68 [emoji16] bo mu się podobają i oboje w dresikach będą po domu chodzić [emoji23]