reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

U mnie w 6+1 był tylko pęcherzyk, w 6+5 był zarodek z serduszkiem [emoji3590] z tym, że u mnie owulacja była w 19dc, więc i na serduszko parę dni dłużej czekaliśmy [emoji6]


Czuję się cudownie zwłaszcza że te objawy ciążowe znacznie mi odpuściły więc teraz mam wielką nadzieję,że się uda :) kolejna wizyta już za dwa tygodnie, narazie póki co będę tak jeździć do lekarza,moze w drugim trymestrze trochę odpuszczę i wizyty już nie będą tak częste.
Widzę że udalas się jednak na IP i bardzo dobrze, dowiedziałaś się w końcu jak ta szyjka :* odpoczywaj dużo :* :)

Cudnie [emoji3590]
Jestem przekonana że tym razem wszystko się uda [emoji3590] cieszę się, że czujesz sie lepiej, odpoczywaj dużo!
Zrozumiałe na początku kontrole częstsze, potem na spokojnie można odpuścić już. Ja tak pierwsza ulgę ppoczulma jak było serduszko, a drugim razem po prenatalnych. :)
My jakoś na prenatalne idziemy w podobnych terminach, prawda? Na początku lutego, dobrze kojarzę?? :)

Pojechałam, pojechałam, już wczoraj kryzys przeżyłam. Ale najważniejsze, że nie ma tam nic niepokojącego, Zuzka rośnie jak należy, jesteśmy bardzo szczęśliwi [emoji3590]
Nadal leżę, oszczędzam się. :)



@mohaaa, a co u Ciebie?
I ciekawe jak @coco07 [emoji6]
[/QUOTE]


Dzięki, ze pytasz :) nie zaglądałam tu ostatnio, bo stwierdziłam, ze się nakręcam za bardzo wtedy. Wczoraj byłam kontrolnie u gina, bo tabletki mi się kończą i byłam przed owu, były 2 duże pecherzyki i idealne endometrium i powiedział, ze „będzie się działo” Haha. Ja chyba trochę teraz odpuściłam i już się nie nastawiam, ze się uda, bo jak widać, przestało to być u nas takie proste jak na początku. Poza tym, mąż zmienił prace i żyjemy teraz na odległość (widzimy się co 2-3 tygodnie), wiec trochę nie wierze w to, ze uda się wstrzelić :)

PS. Zuzia - śliczne imię :)
 
reklama
Ach i w sumie mam pytanie. Gin kazał mojemu mężowi sprawdzić TSH, FT4 i prolaktyne. Prolaktyna wyszła powyżej normy i napisał mi SMS, ze mąż ma przyjść na konsultacje, bo „jest temat”. Którejś z Was mąż/partner miał podobnie może?
 
@nnat. Właśnie tak myślałam, że może warto by było powtórzyć badanie moczu, ale razem z posiewem. Czytam, że dziewczyny z problemami z drogami moczowymi miały podobne bóle do Twoich.
 
@mohaaa, jeśli tak to zrozumiałe, że odpuściłaś forum :* walczcie. Idźcie do lekarza, sprawdźcie co jest na rzeczy :* ja nie pomogę, u nas nie było takich problemów, zaufajcie lekarzowi, może faktycznie coś z tą prolaktyna nie gra.... Trzymam niezmiennie kciuki :*

@Wiatraki, mam do zrobienia analize i posiew na najbliższą wizytę. Prawdopodobnie zrobię w przyszłym tygodniu i drugi raz przed samą wizytą. Wczoraj na IP też mi lekarz mówił żeby to skontrolować.
 
Mam do Was pytanie. Dostałam dziś wyniki toksplazmozy, nie zdążyłam ich jeszcze sprawdzić a już dostałam tel z labo że muszę iść w miarę szybko do lekarza bo to świadczy o niedawno przebytym zakażeniu. Toksoplazmoza igg 358IU(wychodzi że reaktywny wynik) igm 0,209(niereaktywny). Poradzicie coś?? Bo patrzę na wyniki z przed roku gdy byłam w pierwszej ciąży i były bardzo podobne a lekarz nie mówił że coś nie tak tak samo wtedy nikt do mnie nie dzwonił...
I jak bylas juz u lekarza z wynikami??
 
@nnat. @Charlotte21 no mnie narazie jakieś bóle nie męczą ale brzuch czy tam macocha czasami u mnie stwardnieje ale krociutko i puszcza. Czasami jest tak że się napina z prawej strony i powstaje taka kuleczka tak to bym nazwala więc wydaje mi się że mała się rozpycha lub się przekreca.
Wizyte mam 30 stycznia więc już bliżej niż dalej do niej.
 
@nnat. @Charlotte21 no mnie narazie jakieś bóle nie męczą ale brzuch czy tam macocha czasami u mnie stwardnieje ale krociutko i puszcza. Czasami jest tak że się napina z prawej strony i powstaje taka kuleczka tak to bym nazwala więc wydaje mi się że mała się rozpycha lub się przekreca.
Wizyte mam 30 stycznia więc już bliżej niż dalej do niej.

To normalne ponoć po 20 tygodniu :))
O, to wizyta lada dzień, dawaj znać co i jak po :*

Dziewczyny z Krakowa mam pytanie.
Czy apteka drMax w Kauflandzie na ul.Bratyslawkiej jest otwarta w niedziele niehandlowe? Konkretnie 2luty?

Ja nie z Krakowa, ale myślę że trzeba by było przedzwonić do apteki, albo szukać stron internetowych z aptekami dyżurującymi ;)
 
reklama
@gigi_ też wizytuje 30 stycznia ;) oby to były niegroźne twardnienia macicy. Też czasem mam wrażenie że jak Malutka się rozpycha to potem mam twardy brzuch. A taki Weircioch. Cały czas była główka do dolu. Nigdy na USG Nie była ułożona inaczej. A teraz mam wrażenie że sobie położenie zmieniła bo mnie w pachwiny ktoś kopię mocno 😊
 
Do góry