reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dokładnie! Na zażywam/łam glucophage z metformina. Jak tylko dowiedziałam się o tym "incydencie" odstawilam lek. Wolę nie ryzykować. Skądś ta informacja wyplynela, nagle temat jest przyciszany i zamiatany pod dywan. Mam wrażenie że nie chcą afery bo po 1 za dużo ludzi pchalo by się do lekarzy, gdzieś czytałam na internecie że jakaś babeczka lekarka wypowiadała się w tym temacie i rzuciła hasło typu "nie ma sensu iść do lekarza, bo zablokujecie kolejkę naprawde chorym osobom", a po 2 odstawienie metforminy u osób z cukrzyca mogłoby wyrządzić dużo krzywdy. To taka moja skromna opinia w tym temacie [emoji6]
@nnat. Ja bym jeszcze dorzuciła enzymy wątrobowe (ASPAT, ALAT), elektrolity (sód, potas, magnez, wapń) i lipidogram. I jak nie robił, to PSA.
A co do metforminy - ja bym była przerażona, bo taka informacja nie wzięła się znikąd. A tłumaczenie MZ, że to zanieczyszczenie w lekach znajduje się w nich od zawsze jakoś do mnie nie przemawia.
 
reklama
@nnat. Ja bym jeszcze dorzuciła enzymy wątrobowe (ASPAT, ALAT), elektrolity (sód, potas, magnez, wapń) i lipidogram. I jak nie robił, to PSA.
A co do metforminy - ja bym była przerażona, bo taka informacja nie wzięła się znikąd. A tłumaczenie MZ, że to zanieczyszczenie w lekach znajduje się w nich od zawsze jakoś do mnie nie przemawia.
Ekstra, dziękuję, dopiszę to do mojej listy :)
Masakra że tak szybko ten czas leci [emoji4] grudzień z racji świąt przeleci jak petarda A później to już tylko czekać na rozwiązanie [emoji2957] hehe no boję się porodu co tu ukrywać [emoji51][emoji16][emoji24]
Oj leci... Masz rację :) ale nie martw się, ja też się boję porodu, na samą myśl robi mi się wręcz słabo, a jak z Mężem o tym rozmawiamy to się tylko denerwuje i obiecuję że albo sam urodzi, albo wykastruje go na miejscu tam... [emoji23]
Tym bardziej że całe życie zylam w przekonaniu ze nie ma szans u mnie na poród siłami natury a tu... Niespodzianka - mogę [emoji12]
Dziś po zastrzyku fraxy odrazu po wyciągnięciu igły pięknie cały lek wystrzelił jak z fontanny. Wątpię że coś go tam zostało, czy robilybyscie drugi na moim miejscu ? Chyba sobie odpuszcze, ale ciekawe czemu tak, może za szybko wsztrzyknelam hmm [emoji2368][emoji2368]
Ja bym chyba darowala sobie drugi raz... Wyleciał lek ze strzykawki czy z miejsca wklucia? Bo jak z miejsca wklucia to balabym się żeby nie przedobrzyc, jeśli coś tam zostało.
Ale myślę że jednorazowy taki incydent nie będzie miał żadnego negatywnego wpływu :)
 
Dziś po zastrzyku fraxy odrazu po wyciągnięciu igły pięknie cały lek wystrzelił jak z fontanny. Wątpię że coś go tam zostało, czy robilybyscie drugi na moim miejscu ? Chyba sobie odpuszcze, ale ciekawe czemu tak, może za szybko wsztrzyknelam hmm [emoji2368][emoji2368]
Kurde.. Sama nie wiem. Ale na takim etapie to myślę że nawet jeśli uciekło wszystko to nic się nie stanie. Nie robiłabym drugiego
 
Wiecie co.... mam dosyć mojego kalafiora w głowie .... Zapomniałam że dziś miałam kardiologa ... [emoji17] jestem na siebie zła. Jak można wczoraj pamiętać A rano się obudzić i zapomnieć..... ano można ....
Spróbuje coś na szybko ogarnąć prywatnie, zależało mi na holterze Ale ten za przeproszeniem stary dziad i tak pewnie by mi go nie dał (bylam już raz u niego i mówił że wszystko ok, ogólnie załatwia korytarz ludzi w godzinę także hmm).
Aha no i nie robiłam drugiego zastrzyku jakby co.
 
Super ze się udało :) pamiętam jak ci było ciężko jak musiałaś wrócić. Teraz trzymam kciuki za ciążę ;) który to tc?
Chyba nie ma już tu na forum nikogo z tamtych czasów kiedy pisałaś, poza mną i witch84 ;) ale dużo dziewczyn doczekało się dzieciaczków :)

Dopiero 4-5 jakos, jeszcze bardzo wczesnie, dlatego staram sie nie planowac, mimo, ze to trudne, bo w nowym mieszkaniu mam miejsce na pokoj dzieciecy . Widzialam jeszcze ivvonke na ktoryms z forum:) A powiedz jak przebiegla Ci ciaza i porod?
 
Dopiero 4-5 jakos, jeszcze bardzo wczesnie, dlatego staram sie nie planowac, mimo, ze to trudne, bo w nowym mieszkaniu mam miejsce na pokoj dzieciecy . Widzialam jeszcze ivvonke na ktoryms z forum:) A powiedz jak przebiegla Ci ciaza i porod?

Tak, ivvonka ma corcię :)
Ciąża była okej. Brałam leki, wszystko było książkowo. Poród - w 38tc na ktg wyszło wysokie tętno dziecka i lekarze zostawili na obserwacji. Następnego dnia lekarze zdecydowali o cc, bo przepływy już były gorsze. Także szybka akcja i po niecałej godzinie od decyzji o cc, córka była na świecie :) nawet mąż nie zdążył do mnie przyjechać :p
Za ciebie trzymam kciuki i dawaj znać co i jak :)
 
Wiecie co.... mam dosyć mojego kalafiora w głowie .... Zapomniałam że dziś miałam kardiologa ... [emoji17] jestem na siebie zła. Jak można wczoraj pamiętać A rano się obudzić i zapomnieć..... ano można ....
Spróbuje coś na szybko ogarnąć prywatnie, zależało mi na holterze Ale ten za przeproszeniem stary dziad i tak pewnie by mi go nie dał (bylam już raz u niego i mówił że wszystko ok, ogólnie załatwia korytarz ludzi w godzinę także hmm).
Aha no i nie robiłam drugiego zastrzyku jakby co.
Może po prostu zjedz kalafiora? [emoji16]
Można zapomnieć, można pokrecic informacje, można wszystko....

Kochana, ja ostatnio jak szłam na echo serca pomyliłam godziny. I niestety przyszłam godzinę później. Dobrze ze trafiłam na fajna Panią doktor i to na oddziale :)
Wszędzie miałam zapisana 11:30, dosłownie wszędzie. W głowie, w kalendarzu, w telefonie. Sprawdzam 10:58 przed samym wyjściem, czy mam kartę ciąży, skierowanie na badanie, a tam jak wół pisze data i godzina 10:30 [emoji23]
Dzisiaj za to szukałam lekarza po całej poradni, mówił mi numer gabinetu, a ja oczywiście pomerdalam wszystko. 20 minut ganiałam parter-pietro-parter-pietro...


Dzisiaj po raz pierwszy spotkała mnie uprzejmość ze względu na ciąże, w rejestracji w przyszpitalnej poradni pani poprosiła mnie poza kolejnością do siebie :) o dziwo cała gromada babć i dziadków nawet się nie skrzywila ;)
 
Nie ma takiej oficjalnej informacj. Wszyscy póki co twierdzą że nie ma potrzeby odstawiania leków ;)


Nie trzeba


Tyle razy już tu był walkowany temat że testy owu robi się do pierwszego pozytywu a później już nie, bo wychodzą głupoty.... Jeśli test był pozytywny to owu była :p


Witaj. Dobrze kojarzę że to Ty mieszkałas w stanach i musiałaś wrócić bo nie przedłużyli ci wizy a partner tam został?? I na zdjęciu profilowym miałaś jakieś moro? :) bo coś mi świta takiego ;)
Nie zrozumiałaś mnie. 15dc zrobiłam pierwszy test owu i był negatywny, 16dc również był negatywny, a druga kreska była jeszcze bledsza niż dzień wcześniej. I teraz nie wiem czy przegapiłam owulację i czas wyrzutu LH czy jeszcze wszystko przede mną. Ostatnio stwierdziłyście, że kreska na testach ciążowych powinna ciemnieć. Stąd moje pytanie czy jeśli kreska na teście owu blednie to czy to znaczy, że owulacja już była? Bo jeśli była to szkoda pasków 😊
 
Dziewczyny co myślicie o tych wynikach? Ja się nie znajo. Myślałam, ze mam niedobór progesteronu, bo przecież co miesiąc plamie przed okresem, a wychodzi na to, ze mam go za dużo ?

0C837378-07BE-4945-ADB8-50F655A801B9.jpeg
 
reklama
Do góry