reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej dziewczyny. mam 29lat...bylam w ciazy .W 8 tyg przygotowana na bicie serduszka usłyszałam straszna wiadomość że dzidzia się nie rozwija i że serduszko nie bije... miałam przeprowadzony zabieg...37 dnia po zabiegu dostalam @...lekarz powiedział że po 2@ możemy się starać...jak to było u was z tymi staraniem,czy się udało?
PS najorsze że dpwiedzialam sie tydzien po slubie to zabieg mialam w swoje imieniny
U mnie udało się po pierwszej miesiączce po lyzeczkowaniu. Jeśli jesteś gotowa psychicznie i lekarz nie widzi przeciwwskazań, to myśle, ze można działać. Ile już minęło?
 
reklama
Hej dziewczyny. mam 29lat...bylam w ciazy .W 8 tyg przygotowana na bicie serduszka usłyszałam straszna wiadomość że dzidzia się nie rozwija i że serduszko nie bije... miałam przeprowadzony zabieg...37 dnia po zabiegu dostalam @...lekarz powiedział że po 2@ możemy się starać...jak to było u was z tymi staraniem,czy się udało?
PS najorsze że dpwiedzialam sie tydzien po slubie to zabieg mialam w swoje imieniny
Bardzo mi przykro z powodu twojej straty :( Podobno większość lekarzy przeważnie każe odczekać 3 cykle, ale już niektórzy od tego odchodza i jeśli wszystko ładnie się zagoiło, a kobieta jest psychicznie w stanie podjąć kolejne starania, to dają zielone światło i można działać... My w pierwsza ciąże zaszliśmy w 5cs, później strata, miesiączka przyszła dokładnie tak jak powinna czyli 28-29 dnia po zabiegu, jeden cykl cały odpuściliśmy i w kolejnym zaczęliśmy się starać.. Tym razem udało się w 4 cyklu:)
Życzę wam powodzenia ;) i nie poddawaj się ...
 
Bardzo mi przykro z powodu twojej straty :( Podobno większość lekarzy przeważnie każe odczekać 3 cykle, ale już niektórzy od tego odchodza i jeśli wszystko ładnie się zagoiło, a kobieta jest psychicznie w stanie podjąć kolejne starania, to dają zielone światło i można działać... My w pierwsza ciąże zaszliśmy w 5cs, później strata, miesiączka przyszła dokładnie tak jak powinna czyli 28-29 dnia po zabiegu, jeden cykl cały odpuściliśmy i w kolejnym zaczęliśmy się starać.. Tym razem udało się w 4 cyklu:)
Życzę wam powodzenia ;) i nie poddawaj się ...

Jeju już nie mogę się doczekać kiedy będziemy mogli się starać...W 2 ciąży jest ok???bez komplikacji itp?
 
Bardzo mi przykro , jak widzisz dużo nas tutaj takich , jeśli lekarz tak powiedział ,i Wy chcecie to jak najbardziej się starać , mi udało się po zabiegu łyżeczkowania po ponad roku ,a po wywołanym tabletkami .po pół roku , pierwsze 3 cykle w cały świat ,kolejne 2 po 28 dni i 3 już nie doczekałam ,obecnie 37 tc
Już 37tc???? Wow, ale to szybko leci!! To za chwilę będzie kolejny forumowy dzidziuś :)

nie dziękuję Fado 123...liczę że za półtora mięs może dłużej zobaczę 2 kreseczki i będę najszczesliwsza kobieta na świecie.

Witaj. Przykro mi że musiałaś przez to przejść. Ale bardzo dobre masz podejście :) ja bym odczekała ten cykl i jeśli wszystko jest okej, to po następnej @ bym się starała :)
Ja po pierwszym poronieniu zaszłam w ciążę w 2albo 3cyklu, niestety kolejna strata. Potem odpuściłam, robiłam mnóstwo badań, w kolejną ciążę zaszłam po 8 miesiącach, przy czym długo musieliśmy uważać bo nie chciałam być w ciąży bez badań. Udało się od razu. Dziś moja córeczka ma ponad 4 miesiące :)
Trzymam kciuki i jeszcze raz gratuluję nastawienia :)

@nnat. Jak po wizycie??? Bo już kciuki bolą ;)
 
@Takaja123 nową praca to też dobry pomysł na "odmożdżenie" choć chwilowe, A co robiłaś do tej pory ? Teraz całkowicie nowy zawód? Mam nadzieję, że się spelniasz. A często bywa tak, że jak nasza wydaje odwrocimy na coś innego to wtedy akurat się uda i tego Tobie życzę.
Maluszki dobrze. Dziś byliśmy podziękować lekarzowi z który ratowal cała nasza ciążę:) dr Stanisław poznał malego Stasia i Amelke - piękne. Nigdy mu tego nie zapomnę. No my powoli myślimy o zabezpieczeniu, u nas ciąża nie wchodzi już w grę nigdy... także przedyskutowalismy z lekarzem i będę zakładać wkładkę za miesiąc przy następnej @. Jutro mamy kontrolę usg bioderek u dzieci - proszę o kciuki ;)
Oprócz tego Rehabilitujemy cały czas wzmożone napięcie które nie przechodzi i stres jest (u Stasia)
 
@Takaja123 nową praca to też dobry pomysł na "odmożdżenie" choć chwilowe, A co robiłaś do tej pory ? Teraz całkowicie nowy zawód? Mam nadzieję, że się spelniasz. A często bywa tak, że jak nasza wydaje odwrocimy na coś innego to wtedy akurat się uda i tego Tobie życzę.
Maluszki dobrze. Dziś byliśmy podziękować lekarzowi z który ratowal cała nasza ciążę:) dr Stanisław poznał malego Stasia i Amelke - piękne. Nigdy mu tego nie zapomnę. No my powoli myślimy o zabezpieczeniu, u nas ciąża nie wchodzi już w grę nigdy... także przedyskutowalismy z lekarzem i będę zakładać wkładkę za miesiąc przy następnej @. Jutro mamy kontrolę usg bioderek u dzieci - proszę o kciuki ;)
Oprócz tego Rehabilitujemy cały czas wzmożone napięcie które nie przechodzi i stres jest (u Stasia)
Trzymam mocno kciuki w takim razie [emoji8]
 
reklama
@Oczekujaca123 ogólnie miałam przerwę w jako takiej pracy zawodowej. Zajmowałam się gospodarstwem i naszym stadkiem. Szukałam pracy ale po przeprowadzce i ze statusem młodej mężatki miałam problem, a teraz praca w sprzedaży jak wcześniej ale inna branża. Na dzień dzisiejszy praca oki, zobaczymy jak będzie później. W między czasie przeglądam ogłoszenia z mojej branży - medycznej jak coś się trafi bez wahania zmienię. :)
Ogólnie u nas jest całkowite zawieszenie nawet w przytulankach więc i tak nie do końca jestem zadowolona. Musimy przeczekać ten okres i mam nadzieję, że po zabiegu szybko mąż wróci do formy,a jak już wspominałam zabieg dopiero w połowie października i później miesiąc żeby dojść do formy.

Cieszę się, że u Was wszystko dobrze i dzieciaczki rosną są przeurocze ❤️ fajnie, że wybraliscie się do lekarza myślę, że był bardzo zadowolony z Waszej wizyty. :)
Ucaluj Maluszki od wirtualnej ciotki i oczywiście kciuki zacisniete za wizytę ❤️ daj znać jak poszlo
 
Do góry