reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
To są właśnie ciążę po stracie...
Tak właśnie. Moje kuzynki ( w trakcie 2 moich strat) urodziły dzieci. Pięć kuzynek i dwie znajome. I nie przeszło im przez głowę że może być puste jajo, może być wada genetyczna, że ppzamaviczna. Strach o każdą wizytę. Chyba że mi tego otwarcie nie mówiły. Ale wiele kobiet tak ma. Po prostu zrobi test. Są dwie kreski i to dla niej oznacza że urodzi za 9 miesięcy. Super że tak mają. Super podejście. I też bym takie chciała. Abym się cieszyła. ;)
 
Tak właśnie. Moje kuzynki ( w trakcie 2 moich strat) urodziły dzieci. Pięć kuzynek i dwie znajome. I nie przeszło im przez głowę że może być puste jajo, może być wada genetyczna, że ppzamaviczna. Strach o każdą wizytę. Chyba że mi tego otwarcie nie mówiły. Ale wiele kobiet tak ma. Po prostu zrobi test. Są dwie kreski i to dla niej oznacza że urodzi za 9 miesięcy. Super że tak mają. Super podejście. I też bym takie chciała. Abym się cieszyła. ;)
Kochana, mam już dziecko i naprawdę nie martwiłam się niczym, rozmiarem crl, tym czy jest zarodek, pęcherzyki, akcja serca... O tym, że może być coś nie tak dopiero w tej straconej zaczęłam się interesować, jak usłyszałam niezbyt dobre rokowania...
Wszystko było dobrze, więc ciążę przeszłam wspaniale...
Teraz wolę nie myśleć...
 
Kochana, mam już dziecko i naprawdę nie martwiłam się niczym, rozmiarem crl, tym czy jest zarodek, pęcherzyki, akcja serca... O tym, że może być coś nie tak dopiero w tej straconej zaczęłam się interesować, jak usłyszałam niezbyt dobre rokowania...
Wszystko było dobrze, więc ciążę przeszłam wspaniale...
Teraz wolę nie myśleć...
No właśnie :/ nasza wiedza i doświadczenie często jest uspokajające. Ale czasem za dużo wiedzieć to też nie za dobrze. Bo myśli chodzą po głowie. Buziaki:*
 
reklama
Ostatnio miałaś wadę genetyczną jeśli dobrze kojarzę, więc teraz musisz być myśli że wszystko będzie dobrze [emoji3590]
Tak była genetyczna. Trisomia 16. Ale mimo leków, w głowie ciągle mi sie tlą myśli. Ale to już chyba takie obarczenie jak już się doczeka człowiek ciąży :) Czekam 2 tygodnie i zobaczymy co się będzie dalej działo :)
 
Do góry